Marek Darmas Marek Darmas
282
BLOG

O CZYM BĘDZIE MÓWIĆ PLATFORMA

Marek Darmas Marek Darmas Rozmaitości Obserwuj notkę 3

 

Dziś, 14 miesiąc od katastrofy pod Smoleńskiem. Przypomnienie straszliwej katastrofy w której zginęło dwóch prezydentów RP, generalicja, parlamentarzyści, rodziny ofiar katyńskich. Dziś wieczorem weźmiemy udział we mszy na Starym Mieście. Później przejdziemy pod pałac na Krakowskim Przedmieściu. Wreszcie złożymy kwiaty i zapalimy znicze na grobach ofiar na Powązkach i w całej Polsce.
 
Jutro rządząca Platforma Obywatelska z premierem Tuskiem, szefem jego kancelarii Arabskim, ministrem obrony Klichem i ministrem spraw wewnętrznych Millerem i tysiącem innych spotka się na swoich igrzyskach fetując jako sukcesy: karierowiczostwo Arłukowicza, polityczne zapętlenie Kluzik – Rostowskiej, niemądre wybory Józefa Piniowa, dylematy Mężydły i dorszowe afery minister Pitery.
 
Będzie też Radek. Wizyta prezydenta RP w Rosji została wzorowo przygotowana przez nasze znakomite służby dyplomatyczne pod kierownictwem Radka Sikorskiego oraz jego agenturę w Moskwie. A propos, czy ktoś pamięta jeszcze nazwisko tego zdemaskowanego post factum agenta, który z polecenia MSZ czekał na prezydenta na lotnisku w Smoleńsku? No właśnie, ja też już zapomniałem…
 
Będzie Klich. Prezydentowi RP dano do dyspozycji bezpieczny samolot. Podstawił go minister Klich. A żeby przekonać prezydenta, że niepotrzebnie mówiło się o konieczności wymiany przestarzałych maszyn, to wydał zgodę na podróż tym tupolewem całego dowództwa swojej stutysięcznej armii polskiej.
 
Będzie Miller. Minister spraw wewnętrznych i administracji pisze druzgocący raport. Sam premier obiecał już wielokrotnie, że raport będzie w grudniu. Później miał być w styczniu. A już najpóźniej w marcu. Czy będzie w czerwcu, jak obiecuje Tusk? Naiwni…Katastrofa pod Smoleńskiem to był nieszczęśliwy wypadek. I o czym tu pisać raporty.
 
Platforma nie uczci więc jutro minutą ciszy pamięci zmarłych prezydentów i swoich zmarłych kolegów. Wypadek, jak wypadek, jak tysiące innych... Piloci chcieli, to się rozbili…
 
Platforma będzie się zastanawiać podczas swoich igrzysk kogo jeszcze przyciągnąć do swojej bylejakości: jakie sojusze zawrzeć, komu obiecać więcej.
 
Platforma nie będzie mówić jutro o biedzie i beznadziei wsi polskiej, o pozostających na wakacjach w mieście dzieciach.
 
Nie będzie mowy o komputerze dla każdego ucznia i wymianie, już przed rokiem, polskiej złotówki na euro.
 
Platforma nie przypomni o swoich największych sukcesach gospodarczych: o nadziejach polskich stoczniowców w związku z pojawieniem się inwestora z Kataru, o autostradach, hotelach i stadionach na Euro2012.
 
Nie będzie o Miro i Zbychu.
 
Nie będzie o senatorze Piesiewiczu przebranym za dziewczynkę i wciągającym kokę.
Będzie za to o homoseksualistach, którym boski Donald stworzył naturalne prawo do opieki nad dziećmi.
 
Będzie o Unii, której przewodnictwo dostał od lipca do grudnia Donald Tusk, bo on jest najlepszy w Europie.
 
Jeśli tylko nikt tam znowu nie przestawił tej wajchy, to zobaczycie na TVN, na Polsacie, posłuchacie w TOK FM lub przeczytacie, najlepiej w „Wyborczej”, albo w „Polityce” jaka ta platforma jest obywatelska, jaka europejska.
 
No i jaki Donald jest mocny.
 
Zagłosujcie, zobaczycie…

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Rozmaitości