Spojrzłem sobie w telewizor.
Mówią, że dla Gdańska wybrano nowego metropolitę. Mówią że "skandal", bo gazety chciały inaczej i Lech Wałęsa też.
Jaki znowu skandal?!
Niby dlaczego biskup miałby być mianowany podług opinii gazet czy znanych osób? Pierwszy raz słyszę, aby tak wyglądała podobna procedura.
Ktoś mi to wyjaśni?
Inne tematy w dziale Polityka