Witam
Prawdę powiedziawszy i ją napisawszy... nie chce mi się pisać o ludziach nie zasługujących na żadne zainteresowanie, ale niestety... niejako niektórzy z nich mają duży wpływ na moje życie i życie mojej Ojczyzny.
Takim to tworem jest m.in. niejaki Donald Tusk, który ciągle nieświadomie i notorycznie kradnie nazwisko pewnemu Koziołkowi...
Wiele już o nim napisałem i w sumie nieraz żałuję, że aż tyle czasu zmarnowałem na jego krytykę... Krytykować wszakże można, ale jakąkolwiek wartość... Jakże mi wewnętrznie teraz jakoś nieswojo, że być może - teraz ja nieświadomie - swoim zainteresowaniem dodawałem mu jakichś nieistniejących wartości, które winny być skrytykowane... No... trudno... mam nadzieję, że kiedyś ten człowiek nawróci się na stronę dobra i moja krytyka zyska wtedy wstecznie jakiś sens...
Wziąwszy jednak pod uwagę jak ogromny wpływ może ten Pan mieć (i ma niestety) na koleje losu mojej Ojczyzny muszę zareagować zadając m.in. pytania temu Panu...
Proszę Pana. Dzisiaj powiedział Pan: "jako rząd jesteśmy bardzo zdeterminowani, by szybko i - jak sądzę niebezboleśnie - wdrażać rekomendacje komisji Millera". Wypowiedział Pan te słowa rozwiązując 36 Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego.
Mam nadzieję, że chyba decyzją tą niejako nie chciał Pan bardziej uprawdopodobnić hipotetycznej winy pilotów jako głównych sprawców tragedii smoleńskiej?
Oczywiście, że na pewno nie!... i z góry przepraszam za taką sugestię. Jak ja w ogóle mogłem tak pomyśleć? Przecież to zapewne pierwsza decyzja z wielu kolejnych, które Pan podejmie jako pokłosie raportu rządowego nt. tragedii smoleńskiej... Nieprawdaż... sam Pan wspomniał o zdeterminowaniu we wdrażaniu...
Jak ja się cieszę! Pan zareagował decyzją na wyniki owego raportu... Wreszcie okazał się Pan godny premierowania... Zaczął Pan być drwalem chcącym wyciąć "chore drzewa" niszczące Polskę.
Brawo jeszcze raz i czekam na kolejne decyzje... m.in. w sprawie wyjaśnienia przyczyn złego naprowadzania pilotów przez rosyjską "wieżę kontrolną" i Rosjan w niej zasiadających... To będzie zapewne drugi z kolei obszar "zdeterminowanego wdrażania"... Trzecim winna być sprawa ukarania tych, co uważali, iż był to lot cywilny a nie wojskowy...
Czekam na te decyzje... wybory wszak niedługo... i mam nadzieję, że nie wytnie Pan też, w tym drwalskim ferworze, zdrowych i pięknych drzew lub całego "lasu"... a tego się najbardziej niestety boję... Nie chciałbym aby przyszłe pokolenia ze smutkiem konstatowały: Był las a nie było nas.... a jak będzie las to już nie będzie nas...
Panie D. Tusku... błagam... niech Pan nie wycina wszystkich drzew...
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com
Krzysztof Jaworucki - KONSERWATYSTA W IDEI, WARTOŚCIACH ŻYCIOWYCH I POGLĄDACH EKONOMICZNYCH. EKONOMISTA I FINANSISTA. MIŁOŚNIK ŻEGLOWANIA I WSPINACZEK GÓRSKICH. PATRON DUCHOWY: BŁ. JERZY POPIEŁUSZKO, AUTORYTET MORALNO-ETYCZNY: ŚW. JAN PAWEŁ II, MENTOR POLITYCZNY: E. BURKE. Bł. Jerzy Popiełuszko: "Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy inną ustawą"; "Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, stalibyśmy się wolnymi już teraz"; "Zło dobrem zwyciężaj". Św. Jan Paweł II: "Jeśli ktoś lub coś każe Ci sądzić, że jesteś już u kresu, nie wierz w to! Jeśli znasz odwieczną Miłość, która Cię stworzyła"; "Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, ale kim jest, nie przez to, co ma, lecz przez to czym dzieli się z innymi"; Nie sposób inaczej zrozumieć Człowieka, jak w tej wspólnocie jaką jest Naród"; "Musicie być mocni mocą wiary i nadziei". Edmund Burke (1729–1797) – irlandzki filozof i polityk, twórca nowoczesnego konserwatyzmu, krytyk rewolucji francuskiej: "Naród jest organiczną całością ukształtowaną przez przeszłość i tradycje"; "Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił"; "Wolność bez mądrości i cnoty? To jest zło największe z możliwych". Moja strona domowa: http://krzysztofjaw.blogspot.com/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka