Polska leży na zbiegu czterech płyt tektonicznych, terenach stworzonych do produkcji najtańszej, najczystszej energii elektrycznej. Energia powstaje z wyprowadzenia na powierzchnię gorących wód termalnych, albo w skutek rozgrzania wody o gorące skały, aż do pary wodnej wystarczającej do napędu turbin elektrycznych. To geotermia. Szacunkowa wartość tego fenomenu (niemal darmowej energii cieplnej), jest 70 razy większa niż wartość zasobów ropy i gazu pod dnem Morza Północnego. Fenomen geotermalny w Polsce odkryto w ramach 15 letniego programu badań geologicznych. Sowieci i sznyclożercy wpadli oczywiście w panikę, wykorzystując swoje wpływy zablokowali przepływ informacji na ten temat. Światowej sławy autorytet w dziedzinie geologii, profesor Feliks Sokołowski, otrzymał zakaz jakichkolwiek publikacji na ten temat (i zapewne wskazówki od seryjnego samobójcy). Zajadły atak na O. Rydzyka zwiększył się gwałtownie w lewackich mediach, jak zaczął z powodzeniem inwestować w fenomen geotermalny i jeszcze mówić na ten temat. Polska wykorzystując geotermię może szybko zwiększyć produkcję energii elektrycznej 15 razy. Pełne możliwości energetyczne naszego kraju to zwiększenie produkcji energii 150 razy. To już sprawiłoby, że nie tylko możemy uniezależnić się energetycznie od Rosji i sznyclożerców, ale również przyjąć pałeczkę głównego dostawy energii na rynku europejskim. No, ale to już prędzej udzielą nam „bratniej pomocy” niż się na to zgodzą.
https://omon.pl/biznes-i-finanse/545-polska-kuwejtem-europy-jestesmy-najbogatszym-krajem-swiata-zobacz-o-jakie-zloza-toczy-sie-iii-wojna-swiatowa
