Trzecia rocznica katastrofy smoleńskiej - wydarzenia, w którego sprawie może się wydawać, że wszystko już zostało powiedziane i każdy miał okazję wyrobić sobie do niego jakiś stosunek. Co do tego wszystkiego można dodać?
Po pierwsze, że ciągle aktualne są postulaty, które głosiłem do znudzenia na Mikroblogu trzy lata temu: Oddajcie wrak, oddajcie czarne skrzynki. Do tego można dodać: Niech prokuratura ujawni wreszcie symulacje, które szykuje podobno od dawna. Ponadto: Zdegradować Janickiego. Awans generalski mu się nie należał! Podobnie jak Arabskiemu placówka w Madrycie. Trzeba pamiętać też o Millerze, wyjątkowo mętnej postaci, w tej historii. No i że ktoś sprzątnął Michniewicza (wspominam o nim, bo był bardzo blisko rządu). Czy jest za co sądzić Tuska, Sikorskiego, Arabskiego etc. jak postulują niektórzy politycy opozycji? Wydaje mi się, że paragrafów na ich zaniedbania, mataczenie i fatalne błędy polityczne, które popełnili, nie będzie.
Po drugie, ostatnie trzy lata były arcyciekawym okresem dla obserwacji polskiego życia polityczno-medialnego. Stopień jego podatności na rosyjskie narracje okazał się, dla mnie osobiście, zaskakująco wysoki, by nie powiedzieć że wstrząsający. Czy to tylko głupota czy także penetracja agenturalna? Do przemyślenia. Ja od 2010 r. mam swoich faworytów, których będę obserwował ze zwielokrotnioną ostrożnością.
Po trzecie, widać wyraźnie, że dziś punktowanie zaniedbań rządu i złej woli Rosjan weszło już do głównego nurtu życia medialnego. Czołowi propagandyści TVN są już poza stacją (red. Komolka), a inni pokazują dociekliwość, o jakiej mogliśmy pomarzyć wówczas (red. Piasecki, red. Sekielski). Tym bardziej warto pamiętać co kto mówił i pisał trzy lata temu. Pozwalam sobie przypomnieć trzy moje wpisy sprzed ok. 3 lat - możecie ocenić w czym miałem rację w swoich analizach, a w czym się myliłem:
13 kwietnia 2010:
"Słucham, czytam i myślę że po raz kolejny niebezpiecznie odżywa szkodliwy, pseudochrześcijański mit tzw. "pojednania". Wierzę w możliwość zbliżenia Polaków i Rosjan, ale III RP i Federacja Rosyjska mają geopolitycznie sprzeczne interesy, gesty tego nie zmienią. (...) Nie bądźmy naiwni!"
http://www.facebook.com/krzysztofbosak.mikroblog/posts/108526859187966
1 czerwca 2010:
"Czarnych skrzynek nie mamy i nie wiemy czy i kiedy będziemy je mieli"
http://www.facebook.com/krzysztofbosak.mikroblog/posts/124219634276433
13 stycznia 2011:
"Nie jest moją intencją wchodzenie w spekulacje o przyczynach zaistnienia bezpośrednich przyczyn katastrofy (hipotezy błędów, brawury, nacisków, awarii, zamachu itd.). Wolałbym zostać przy podejściu typu: "Ustalmy co wiemy, a czego nie wiemy". Fakty, które są już znane nie tworzą spójnego obrazu i dają podstawę do konstruowania najróżniejszych teorii, dlatego tym ważniejsze jest wyjaśnienie wszystkich wątpliwości."
http://www.krzysztofbosak.salon24.pl/267673,siedem-uwag-o-tym-co-wiemy-na-temat-przyczyn-katastrofy-10-04-10
Inne tematy w dziale Polityka