Polska Agencja Prasowa, a za nią różne portale, nagłośniła dziś artykuł z „Naszego Dziennika” o zagrożeniach dla katolickiego harcerstwa wynikających z przygotowanego w Sejmie projektu ustawy o działalności harcerskiej. Warto temu projektowi przyjrzeć się bliżej, gdyż poza aspektem religijnym wprowadza on bardzo niebezpieczną procedurę koncesjonowania działalności harcerskiej przez rząd.
Z depeszy PAP możemy więc się dowiedzieć, że:
"Delegalizację organizacji harcerskich odwołujących się w pracy z młodzieżą do wartości chrześcijańskich może spowodować przygotowywany wspólnie przez Platformę Obywatelską i Ruch Palikota projekt ustawy o harcerstwie - czytamy w "Naszym Dzienniku". Dotyczy to takich organizacji jak Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej czy Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego Zawisza, które w pracy wychowawczej odwołują się do wartości chrześcijańskich, a w których funkcje instruktorskie mogą pełnić tylko osoby wierzące w Chrystusa. Zdaniem gazety, po wejściu w życie nowych przepisów organizacje te musiałyby zmienić statuty lub zaprzestać działalności."
Szkoda, że PAP – w przeciwieństwie do Naszego Dziennika - nie zacytował przepisu który ma to spowodować, bo zapowiedź delegalizacji harcerstwa brzmi tak mocno, że aż niewiarygodnie! Proponowany przepis ustawy (projekt z dnia 20.03.2013 r.), definiujący działalność harcerską, brzmi więc następująco:
"Art. 2, pkt 1. Działalnością harcerską jest działalność wychowawcza, otwarta dla wszystkich bez względu na pochodzenie, rasę czy wyznanie, oparta na zasadzie dobrowolności i apolityczności (...)"
Co z tego rzeczywiście wynika?
Ciąg dalszy tekstu w serwisie Prawy.pl
Inne tematy w dziale Polityka