... nie zgadzam się z kataryną. Lub raczej - zgadzam w 5%. Jestem gotów uznać, że w dość głośnym wywiadzie w Rzepie Jarosław Kaczyński popełnił błędy. Drobne błędy. Stąd bardzo daleko do tezy kataryny, że był to strzał w kolano, lub tym bardziej w oba kolana.
Czy retoryka Kaczyńskiego jest w tym wywiadzie agresywna? Średnio na jeża, z naciskiem na jeża. Owszem, nieco ostrzejsza niż w pierwszej części kampanii, ale podobna do tej w ostatnim tygodniu przed I turą i w dwóch finałowych tygodniach. Szkoda, że kataryna nie przytoczyła żadnego zdania, które w jej opinii świadczy na rzecz jej tezy.
Za błąd uważam oczywiście "powtórzenie" mitycznych słów Komorowskiego "Jaki prezydent...", oraz zapowiedź: Absolutnie wykluczam mój udział we współpracy do czasu jakiejś daleko posuniętej ekspiacji z ich [PO] strony. To pierwsze - cóż, wierzy w to 90% elektoratu PiS. Rzecz bez politycznego znaczenia (aczkolwiek ubolewam nad tym). Drugie zaś - dopiero może stać się poważnym błędem. Jeśli stanie się kanonem polityki PiS w Sejmie. Na razie to tylko słowa w sporej mierze zrozumiałe w ustach Jarosława Kaczyńskiego, aczkolwiek nie podzielam jego przekonania o "haniebnych zachowaniach" wobec jego brata.
Tak, większość aktywnych wyborców i znaczna większość mediów nie lubi, gdy Kaczyński domaga się uznania za obowiązujące jego własnej klasyfikacji, kto jest przyzwoity i etyczny, z kim zaś rozmawiać "nie warto". Prezesowi PiS zdarzało się to kilkakrotnie. Kto miał się przez to do niego zniechęcić, już to zrobił. Przyjmuję zakłady, że już za miesiąc, gdy zaczną się wakacje parlamentarne, niemal nikt nie będzie pamiętał tej ostatniej wypowiedzi.
Jako rzekłem, błędem będzie uczynienie z niej kanonu politycznej strategii na końcówkę kadencji - odmowy rozmów o każdej proponowanej przez stronę rządową ustawie, bo "nie przeprosili". Wątpię jednak, by tak być miało. Jeśli zaś PiS od czasu do czasu, z umiarem, na ten argument się powoła, to zaiste nikomu korona nie spadnie z głowy i nie to decydować będzie o wyniku wyborów parlamentarnych za 15 miesięcy.
Inne tematy w dziale Polityka