Pius XII to klasyczny przykład, jak politycy, we współpracy z "ludźmi kultury" i mediami mogą napisać własną wersję historii. W pewnym sensie jest to potwierdzenie słów Winstona Churchilla: "Historię piszą zwycięzcy".
Kilka dni temu usłyszałem od pewnego księdza w związku z problemem beatyfikacji Piusa XII zdanie, które pewnie poprawni politycznie uznaliby za antysemickie: "Przecież po wojnie to Żydzi przez wiele lat wynosili Piusa XII pod niebiosy i nachwalić się go nie mogli, jak to im czasie wojny pomagał. A teraz nie chcą dopuścić do jego beatyfikacji".
Sprawdziłem kilka faktów.
20 października 1939 - ukazuje się encyklika Piusa XII
Summi Pontificatus zawierająca potępienie rozpętania II wojny światowej przez totalitaryzm Niemiec nazistowskich.
11 czerwca 1943 - do delegata apostolskiego w Stambule (arcybiskupa
Angela Roncallego, późniejszego papieża Jana XXIII) dociera list od członka komisji pomocy Żydom europejskim, Meira Touval-Weltmanna. List wyraża podziękowanie za pomoc Stolicy Apostolskiej w ratowaniu Żydów.
13 lutego 1945 - Izrael Zolli (Zoller), od 1940 roku naczelny rabin Rzymu, przyjmuje z cała rodziną chrzest w Kosciele katolickim, przyjmując imię Eugenio ze względu na swojego przyjaciela Eugenio Pacellego, czyli Piusa XII.
Wrzesień 1945 - Światowy Kongres Żydów ofiaruje 20 tys. dolarów na prowadzone przez Watykan instytucje charytatywne. Powód? Uznanie dla tego, co Stolica Apostolska robiła dla ratowania Żydów przed faszystowskimi i nazistowskimi prześladowaniami.
29 listopada 1945 - w Watykanie za wysiłki na rzecz ratowania Żydów papieżowi dziękuje delegacja 80 byłych więźniów obozów koncentracyjnych.
Rok 1958 - nagle w mediach pojawia się zarzut, że pontyfikat Piusa XII był przyjazny nazistom.
9 października 1958 - umiera Pius XII.
22 stycznia 1963 – Konrad Adenauer i Charles de Gaulle podpisują tzw. Traktat Elizejski pomiędzy RFN a Francją.
Rok 1963 - w Niemczech (w Berlinie Zachodnim) odbywa się premiera sztuki lewicowego pisarza Rolfa Hochhutha "Namiestnik''. Według zachodnioniemieckiego dramaturga nie tylko Pius XII, ale całe jego otoczenie sprzyjało nazizmowi i było obojętne wobec zagłady Żydów. Jednym z motywów jest obawa o dobra materialne Kościoła. Dramat przeciwstawia wysokich hierarchów zwykłemu młodemu księdzu, który jest oburzony postawą hierarchów. Prace nad wystawieniem sztuki trwały od roku 1962.
3 czerwca 1963 –
umiera Jan XXIII.
Rok 1966 - Kazimierz Dejmek wystawia w Polsce dramat Rolfa Hochhutha "Namiestnik''. W tym samym roku trwają obchody tysiąclecia chrztu Polski, a polscy biskupi kierują do niemieckich list ze słynnym zdaniem "Przepraszamy i prosimy o przebaczenie".
Rok 1990 - Jan Paweł II rozpoczyna proces beatyfikacyjny Piusa XII.
Rok 2002 r. - znany reżyser Costa Gavras kręci film „Amen”, oparty na dramacie Rolfa Hochhutha "Namiestnik''. Premiera filmu w roku 2003.
Styczeń 2007 - Ion Mihai Pacepa, rumuński generał, były szef wywiadu i minister spraw wewnętrznych komunistycznej Rumunii, publikuje w
National Review artykuł, w którym twierdzi, że brał udział w zmontowanej przez KGB operacji mającej na celu oczernienie Piusa XII jako sympatyka nazistów, antysemitę zachęcającego Hitlera do przeprowadzenia Holocaustu. Według Pacepy w watykańskich dokumentach dostarczonych KGB przez rumuński wywiad (KGB zamierzało je sfałszować "koloryzując" postać Piusa XII dla swoich celów), a także udostępnionych autorowi sztuki "Namiestnik", nie było żadnych kompromitujących papieża informacji.
8 maja 2007 - złożona z kardynałów i biskupów komisja Kongregacji do Spraw Świętych jednogłośnie stwierdza „heroizm cnót” Sługi Bożego Eugenio Pacelli, czyli Piusa XII,
21 grudnia 2007 - na ogłoszonej w Watykanie liście 8 kandydatów na ołtarze nie ma Piusa XII. Media spekulują, że na osobiste życzenie Benedykta XVI.
18 września 2008 - w letniej rezydencji papieskiej w Castelgandolfo Benedykt XVI przyjmuje uczestników urządzonego w Rzymie przez Żydów sympozjum na temat Piusa XII. Zorganizowała je mająca siedzibę w Nowym Jorku fundacja „Pave the Way”.
18 października 2008 - „Wymysłem i kłamstwem” nazywa ks. Peter Gumpel, relator procesu Piusa XII, rzekome nowe odkrycia włoskich historyków, dotyczące stosunku tego papieża do zagłady Żydów.Chodzi tu o przytoczone przez prasę dokumenty na temat spotkania Piusa XII kolejno z wysłannikiem rządu brytyjskiego i z ambasadorem Trzeciej Rzeszy przy Watykanie. W czasie pierwszego, które miało się odbyć 18 października 1943 roku, czyli dwa dni po łapance w rzymskim getcie i wywiezieniu do Auschwitz 1007 Żydów, o czym jednak papież nie wspomniał swojemu rozmówcy; z relacji ambasadora niemieckiego wynika zaś, że papież nie miał żadnych zastrzeżeń do zachowania okupanta w Wiecznym Mieście.
18 października 2008 - Sprawa podpisu pod zdjęciem papieża Piusa XII w Instytucie Pamięci o Holokauście Jad Waszem w Jerozolimie, jakkolwiek "znacząca", nie jest czynnikiem "decydującym" o ewentualnej pielgrzymce Benedykta XVI do Izraela - mówi rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi. Przypomina, że Benedykt XVI nie podpisał dekretu o heroiczności cnót Piusa XII i dodaje: "W tej sytuacji nie jest na miejscu wywieranie na papieżu jakiejkolwiek presji".
Moje pytanie podstawowe:
Czy Jan Paweł II, człowiek wyjątkowo wyczulony na kwestię żydowską, rozpoczynałby proces beatyfikacyjny Piusa XII, gdyby była chociaż najmniejsza wątpliwość co do jego postawy wobec Holocaustu?
Na niedzielę: Czyje co je
Inne tematy w dziale Polityka