Przykazanie trzecie: Pamiętaj aby dzień święty święcić.
Zadziwiające, że politycy prawicy, PISu, kancelarii Prezydenta Dudy, ale też część posłów konserwatywnych Platformy Obywatelskiej, w niedzielę, dzień święty - który powinni poświęcić rodzinom, medytacjom i rozmyślaniom nad tajemnicami wiary - bez żadnej refleksji i zażenowania udają się na przedstawienie pt: 'Siódmy dzień tygodnia' do radia Zet, żeby przy śniadniu prowadzić polityczne spory i zakłócać Dzień Święty wierzącym Polakom. Zadziwiające tym bardziej, że radio Zet, jest firmą prywatną, a audycja jest prowadzona przez postkomunistyczną dziennikarkę Monikę Olejnik, która z oczywistych ateistycznych powodów prowadzi taki program właśnie w niedzielę - świadomie i propagandowo. Może ktoś potrafi wyjaśnić to przedziwne zachowanie polityków z PISu i ich niedzielnne pielgrzymki do prywatnej stacji i programu Moniki Olejnik?. Wydaje mi się, że jest to wyraz skrajnego ateizmu połączonego z lobbowaniem na rzecz prywatnego radiowego operatora, który przecież zarabia na ich występach (w niedzielę) - emitując reklamy. Głupotą i naiwnością wytłumacyć się tego nie da. Dlaczego tego typu program nie jest emitowany w sobotę? Skąd pomysł na upolitycznianie niedzieli? Dlaczego cały spektakl odbywa się to w prywatenj stacji a nie w radiu publiczny? Może ktoś zna odpowiedź. Zadziwiajace. O taką bezmyślność i taki skrajny ateizm polityków PIS (i całej prawicy) nie podejrzewałem, a jednak to się dzieje. Czy naprawdę nie ma dla nich ani jednego dnia, który uznali by za święty i wolny od polityki i partyjnych pyskówek? I czy muszą się z tym obnosić w komercyjnym, radiu?
Oczywiście antypolskie i antykatolickie media - takie jak gazeta i portale Michnika i Radio Zet, korzystają garściami z tych występów niedzielnych polityków PISu, skwapliwie odnotowojąc każdy absurdalny spór i każdą wypowiedź, żeby zamienić Niedzielę w dzień powszedni.
Mam nadzieje, że to ostatni taki występ polityków PISu w Niedzielę w programie Olejnik.
Inne tematy w dziale Polityka