http://www.sercanki.org.pl/s-u-ebnica-bo-a-matka-klara-ludwika-szcz-sna--1863-1916-.-w-140-rocznic--urodzin..html
http://www.sercanki.org.pl/s-u-ebnica-bo-a-matka-klara-ludwika-szcz-sna--1863-1916-.-w-140-rocznic--urodzin..html
Momotoro Momotoro
295
BLOG

bł. Klara Ludwika Szczęsna

Momotoro Momotoro Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Służebnica Boża Matka Klara Ludwika Szczęsna (1863-1916)
Współzałożycielka Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego w 140 rocznicę urodzin Cieszki, niewielka osada należąca do parafii Lubowidz na ziemi płockiej była miejscem przyjścia na świat Ludwiki . Urodziła się 18 lipca 1863 roku, była szóstym dzieckiem Antoniego Szczesnego i Franciszki z domu Skorupska. Ochrzczona została 24 lipca w kościele parafialnym w Lubowidzu. Rodzice Ludwiki zmieniali często miejsca swego zamieszkania poszukując lepszego miejsca pracy. Były to kolejno wioski Zielona, Cieszki, Borczyny - należące do parafii Lubowidz. W trudnych popowstaniowych latach Ludwika nie miała możliwości uczęszczania do szkoły, poznała jednak naukę czytania i pisania. Otrzymała też staranne wychowanie religijne, na które szczególnie wpłynęła jej matka. Zapewne dla jej duchowego życia niemałe znaczenie miało istniejące w pobliżu, niewielkie wówczas sanktuarium Matki Bożej i św. Antoniego w Żurominie, do którego Ludwika wielokrotnie pielgrzymowała. Wcześnie została osierocona, w 1875 r., gdy miała 12 lat, zmarła jej matka. Do 17 roku życia mieszkała w rodzinnym domu wraz z ojcem i jego drugą żoną Antoniną Więckowską, kobietą bardzo młodą, bo tylko pięć lat od niej starszą. Nakłaniana przez ojca do zamążpójścia, w 1880 r. opuściła dom rodzinny. W nieznanych bliżej okolicznościach, przebywała najprawdopodobniej u krewnych w Mławie, zajmując się szyciem. Oczekiwała możliwości spełnienia się jej życiowego pragnienia – w stąpienia na drogę życia zakonnego. Przed 1864 r. na terenie diecezji płockiej funkcjonowało 18 klasztorów męskich i 3 żeńskie. Ukaz carski z dnia 8.11.1864 r. zapoczątkował likwidację życia zakonnego w Królestwie Polskim. W związku z kasatą zakonów w 1864 r., ówczesny ordynariusz płocki bp Wincenty POPIEL (1863-1874), 7 grudnia 1864 r. powiadomił o niej wiernych specjalnym listem pasterskim. Wyrażając wiarę w żywotność Kościoła bp Popiel pisał: „Kościół katolicki to płodna matka wydająca ciągle nowe zgromadzenia dla zbawienia ludzi. Ileż to razy, gdy świat o Bogu zdał się zapominać, powstaje naraz człowiek cichy, wielki miłośnik Boga i ludzi. Bóg mu posyła towarzyszów, inni idą jego śladem, poddają się jego kierownictwu, przepisują sobie sposób życia i oto nowy zakon, nowa reguła, którą Kościół w mądrości swej rozważa, popiera i zatwierdza” (W. Popiel, Pamiętniki, t.1, s.171). Te słowa jakże bardzo odpawiadają temu co w Bożych planach miało dokonać się przez życie i pracę Ludwiki Szczęsnej. W 1885 r. Ludwika uczestniczyła w rekolekcjach dla dziewcząt, prowadzonych przez bł. ojca Honorata Koźmińskiego w Zakroczymiu.
Ojciec Honorat Koźmiński (1825-1916) zapoczątkował tworzenie nowych formacji zakonnych. Na rekolekcjach Ludwika poznała m. Eleonorę Motylowską, współzałożycielkę i przełożoną generalną bezhabitowego Zgromadzenia Sług Jezusa. Realizując dojrzałą już decyzję, wstąpiła do Zgromadzenia Sług Jezusa, którego zadaniem była opieka nad służącymi. W założonym w Warszawie przez m. Eleonorę Motylowską domu zakonnym, ukrywającym się pod szyldem pracowni krawieckiej, odbywała swój okres formacyjny. Nowicjat rozpoczęła 8 grudnia 1886 r. Po roku złożyła tzw. obietnicę wierności, a po dwóch latach, 8 grudnia 1889 roku pierwszą profesję, którą ponowiła cztery razy (1890, 1891, 1892, 1893). Od października 1889 r. na placówce Zgromadzenia Sług Jezusa w Lublinie pracowała jako ochmistrzyni przytuliska dla dziewcząt. Uczyła je prawd wiary i życia religijnego, krzewiła w nich chrześcijańskie wartości, polską kulturę i starała się o ich dobre wychowanie. Czyniła to w warunkach konspiracyjnych, gdyż władze zaborcze zabraniały jakiejkolwiek religijnej działalności. Wykryto prowadzoną przez nią działalność, została zmuszona do opuszczenia Lublina, powróciła do Warszawy. Zainicjowane w stulecie uchwalenia Konstytucji 3 Maja (1891 r.) przez ks. J. S. Pelczara w Krakowie dzieło opieki nad młodzieżą pracującą i nad służącymi wymagało w końcu 1892 r. reorganizacji. Zdaniem ks. Pelczara najlepiej wypełnić to zadania mogły siostry zakonne, prowadzenie dzieła, wymagało poświęcenia i ofiar. Zwrócił się ks. Pelczar do o. Honorata Koźmińskiego, założyciela bezhabitowego Zgromadzenia Sług Jezusa, z prośbą o objęcie przez siostry tego Zgromadzenia pracy w przytulisku. Zadaniem Sług Jezusa była właśnie opieka nad służącymi. Zgromadzenie Sług Jezusa skierowało do pracy w przytulisku s. Ludwikę Szczęsną. Przybyła ona do Krakowa w maju 1893 r. i podjęła prace wśród dziewcząt. Różnice w warunkach i możliwościach pracy zgromadzeń zakonnych pomiędzy zaborem rosyjskim (skąd pochodziły Sługi Jezusa) a zaborem austriackim, pokierowały poczynaniami ks. Pelczara. Posłuszny głosowi wewnętrznemu, za zgodą bpa Albina Dunajewskiego, założył 15 kwietnia 1894 r. w Krakowie zgromadzenie zakonne pod nazwą Służebnice Najświętszego Serca Jezusowego, którego celem jest uwielbienie Boga w Trójcy Świętej Jedynego w Tajemnicy Naświętszego Serca Jezusowego i szerzenie Królestwa Miłości Bożego Serca w życiu codziennym. Cel ten zgromadzenie realizowało przez opiekę nad służącymi, posługę chorym i inne prace społeczne. Pierwszy dom Zgromadzenia, zakupiony przez ks. Pelczara, znajdował się przy ul. Św. Krzyża 10 w Krakowie. Przystosowany był skromnie do potrzeb sióstr i prowadzonego przez nie przytuliska dla służących. Na czele nowego Zgromadzenia stanęła s. Ludwika Szczęsna. 2 lipca 1894 r. otrzymała habit zakonny i imię Klara. Jednocześnie została mianowana przez założyciela i dyrektora Zgromadzenia, dziś świętego Józefa Sebastiana Pelczara, przełożoną zgromadzenia na trzy lata. Wobec pierwszych sióstr nowicjuszek pełniła także rolę mistrzyni. Profesję zakonną, pierwszą a zarazem wieczystą, złożyła 2 lipca 1895 r. Matka Klara była zawsze otwarta na potrzeby bliźnich i działanie Ducha Bożego, dzieliła troskę św. J. S. Pelczara o los służących, robotnic i chorych. W trudnych początkach zgromadzenia była świetlanym przykładem w prowadzeniu apostolskich dzieł i w przygotowaniu się do nich, jak również w zgłębianiu sercańskiej duchowości i wierności regule zakonnej. Znanała praca wśród dziewcząt-służących, uczęszczała razem z siostrami na wykłady pielęgniarstwa. Poprzez nią wskazania Założyciela znalazły trwały wyraz w duchowości i pracach apostolskich Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego. Pod kierunkiem św. J. S. Pelczara orga
nizowała, formowała, prowadziła sercańską wspólnotę w szybki rozwój liczebny. Wielka troska m. Klary o rozwój Zgromadzenia sprawiła, że już w dniu jej profesji zakonnej został poświęcony kamień węgielny pod budowę nowego domu przy ul. Garncarskiej na parce li ofiarowanej Zgromadzeniu przez księżną Wandę Jabłonowską. W tym samym 1895 r. Zgromadzenie podjęło pracę w przytulisku dla służących we Lwowie. Rok później podobną posługę zaczęły siostry realizować w Zakopanem. Opieka sióstr nad chorymi cieszyła się dużym uznaniem. W 1899 r. dr .Tomasz Janiszewski poprosił Zgromadzenie o podjęcie pracy w nowo powstającym szpitalu w Zakopanem. Podobne propozycje otrzymywało Zgromadzenie wielokrotnie. Za życia m. Klary objęło pracę kolejno w szpitalach w Krośnie - 1901, Brodach-1908, Krakowcu-1910, Lwowie-1912 oraz podczas pierwszej wojny światowej w kilku szpitalach wojskowych (Tarnów-Bielsko-Chełm-Lublin, Rzeszów, Wadowice). Matka Klara dostrzegała również potrzebę podjęcia innych prac apostolskich w Kościele. Zawsze za radą i w uzgodnieniu z ks. Pelczarem, posyłała siostry do obowiązków gospodarczo-administracyjnych w instytucjach kościelnych i opiekuńczo-wychowawczych. W 1905 r. siostry podjęły pracę w Alzacji, niosąc pomoc i opiekę polskim dziewczętom udającym się tam do pracy w fabrykach. W czasie pierwszej kapituły generalnej Zgromadzenia (28.12.1907 r.) m. Klara Szczęsna została wybrana przełożoną generalną. Na drugiej kapitule (1913 r.) wybrano ją ponownie. Troską i staraniem Założyciela i Współzałożycielki był rozwój dzieł prowadzonych przez Zgromadzenie oraz wierność charyzmatowi. Prace i poświęcenie sióstr zyskały uznanie ordynariuszy diecezji, w których Zgromadzenie posiadało swe placówki. Toteż dnia 15.02.1909 r. Kongregacja dla Zakonników wydała Dekret pochwalny dla Zgromadzenia, a 19.03.1912 r. nastąpiło ostateczne zatwierdzenie Zgromadzenia przez Stolicę Apostolską. Jako przełożona Zgromadzenia m. Klara często wizytowała domy i placówki pracy sióstr. Chociaż warunki były trudne, sióstr i placówek wciąż przybywało. Matka Klara była otwarta na potrzeby człowieka, toteż zakres pracy ulegał ciągłemu poszerzaniu. Dobro sióstr, ich przygotowanie zawodowe, intelektualne i duchowe do prowadzenia apostolskich dzieł Zgromadzenia było stałą troską m. Klary. Dane statystyczne z roku 1915,-tj. roku poprzedzającego
jej śmierć-podają, iż oprócz domu głównego w Krakowie, było 20 placówek i 187 sióstr.

za: http://sercanki.org.pl/files/w140rocznice_urodzin_mklary.pdf

Na ołtarze została wyniesona w dniu 27 września 2015 r. przez papieża Franciszka.

Puenta: Piszę to w dniu beatyfikacji i widzę, że Pan Bóg działa cały czas. Przez beatyfikacje swoich sług przypomina o sobie:)

Momotoro
O mnie Momotoro

Najcześciej mówią mi Wodek. Nie jest to błąd, że nie napisałem "ł". Trudno inaczej zdrobnić imię Wodzisław:). Urodziłem się kilka dni przed zakończeniem stanu wojennego. Z lat 80' nic szczególnego nie pamiętam, a z 90' szkołę podstawową i kawałek technikum. Dojrzewanie i studia to już poprzednia dekada. Po 10 kwietnia 2010 roku zmieniło się bardzo wiele nie tylko do okoła mnie, ale także i we mnie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo