Tak to działa - bo bodziec i reakcja.
Nawet, gdy przesunięta w czasie reakcja.
16 minutowa etiuda - ale warto ją zobaczyć...
Uproszczenie nieprostej sprawy...
Bo po której jesteśmy stronie mocy: ciemnej czy tej jasnej?
Tak wiem.... są i półcienie.
Jednak w symfonii światła i mroku są dwie partytury ostatnich akordów.
Bo jeśli nawet uśmiech - to po cholerę podtrzymany agrafkami sztuczności.
Bo jeśli smutek - to po cholerę trzymać go na smyczy - gdy już dawno minął?
Etiuda o sprzężeniu zwrotnym.
Infekcji i immunologii duszy.
Jednostkowo wystarczy nam roleta na oknie życia.
Światło odbija się od naszej niechęci do niego.
Ale wyjście do innych, interpersonalne przypowieści wymagają decyzji - noc słów czy blask milczenia. Podświetlona autentyzmem intencji atencja, czy chłód dystansu - bo tak bardzo tęskni się za światłem i ciepłem....
Zobacz - naprawdę warto....
Inne tematy w dziale Kultura