Lider PO oswiadczył, że odsunięcie Lisa od Wydarzeń i przesłuchiwanie działaczy PO, to "ta sama strona medalu". I że każdy kto ma coś wspólnego z Platformą będzie narażony na szykany. Tymi prostymi słowami Tusk przyznał, ze Lis ma "coś wspólnego" z Po. A zatem? Słuchamy? Czy Po placiła za reklamówki partyjne jakimi były materiały w Wydarzeniach? Szczególnie te autortswa niejakiego Machały, prywtanie syna polityk PO Joanny Fabisiak?
Lis jest jednym z najbardziej propagandowych "dziennikarzy usługowych", jak określił go Marek Nowakowski i Solorz miał racje że odsunął go od Wydarzeń. Łamie wszelkie standardy dziennikarskie. I jest na dodatek skończonym prostakiem. Polecam wydrukowany dzis w Dzienniku list Lisa do jakiegoś faceta z TVP. Bez względu na to, kto ma rację, Lis okazał się jak zwykle skończonym chamem. Oczywiście teraz salon zrobi z niego ofiarę w bojach o niezależność dziennikarską, a chodzi wyłącznie o bój, żeby dalej mógł robic kampanię PO i LID. Propagandzista roku.
