Nigdy nie nalezalem do fanow LPR, o Bosaku mam zdanie umiarkowane. Inteligentny facet - nie mogl sobie ciekawszej profesji znalezc niz polityke???
http://www.wykop.pl/link/800559/fakty-po-faktach-bosak-i-richardson/
Ten link robi od wczoraj furore na wykopie. Trzeba powiedziec bowiem jedno - dawno nie widzialem takiego pokazu bezdennej glupoty ze strony goscia + dziennikarza prowadzacego.
Zarowno dziennikarz prowadzacy jak i gosc w ogole nie byli przygotowani do rozmowy z Bosakiem ktory wypowiadal slowa ktorych Richardson nie slyszala w zyciu nawet. To bylo jak starcie boksera wagi ciezkiej... Nie wiem z kim. Albo inaczej - Pudziana z Najmanem.
Jedyne co potrafila wykrztusic z siebie Richardson to "Danuta Hubner powiedziala"... Jezu.... Nie rozumiem zupelnie z czego ta baba sie smiala...
A koncowka doskonala - obie panie przeszly na temat rozmowy o "slubie w Monako".
Czyli z dyskusji o polityce i faktach wreszcie wrocily na poziom "Pudelka" - na ktorym wreszcie sie czuly swobodnie...
Jednym slowem - miazga
Bosak zas musi podszkolic sie jednak nieco w zlosliwosciach i umiejetnosci bycia bezwzlednym w takich sytuacjach.
Wygranie takiego czegos to za malo. Wystarczylo po prostu w pewnej chwili powiedziec "Droga pani - o czym do cholery jasnej pani w ogole mowi??"
W takich sytuacjach nokaut nie wystarcza. Prosi sie bowiem o cios z polobrotu. Kazdy inny wynik to niewykorzystana mozliwosc
"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville
.
Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka