Rządząca partia, przed którą stoi praktycznie niewykonalne zadanie przeprowadzenia za tydzień wolnych, tajnych i bezpośrednich demokratycznych wyborów dwoi się i troi, aby zabezpieczyć sobie wystarczającą, bezpieczną większość w polskim parlamencie. Po jasno określonym stanowisku byłego wicepremiera i ministra Gowina będącego przeciwnikiem majowych wyborów, większość Sejmowa stoi pod znakiem zapytania co stwarza również możliwość upadku obecnej tzw. koalicji. Jarosław Kaczyński dał więc przyzwolenie na zdobycie potrzebnych głosów potrzebnych do odrzucenia propozycji wypracowanych przez Senat. A te, jak jest prawie pewne, będą długą listą zarzutów w stosunku do amatorskich, wyborczych propozycji Sejmowej większości.
Rok 2005. Telewizja TVN wyemitowała program pokazujący nagrania z ukrytej kamery, gdzie Adam Lipiński z PiS proponuje posłance Samoobrony Reacie Berger stanowisko wiceministra Rolnictwa za przejście do jego partii.
Rok 2006. Sześciu posłom Platformy Obywatelskiej PiS zaproponował stanowiska wiceministrów za poparcie dla tworzonej koalicji - powiedział lider PO Jan Rokita.
Rok 2020. Paweł Kukiz publikuje SMS’a do szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka: "Grasia w podłości przebijasz. Metodami UBeków i burdelmam zaprowadzicie samych siebie na szafot. A tak po ludzku - jest mi przykro, że Ty i Mateusz traktujecie mnie jak idiotę a posłów K'15 jak prostytutki.Nigdy nie mierzcie nikogo swoją miarą. Dno."
Rok 2020. „Od dłuższego czasu trwa próba wyrywania posłów opozycji, próba korupcji politycznej. Wzywam Jarosława Kaczyńskiego do zaprzestania wysyłania emisariuszy, którzy składają niegodne propozycje parlamentarzystom opozycji – powiedział Borys Budka.”
Rok 2020. Nasze telefony w ostatnim tygodniu się rozdzwoniły. Do mnie też dzwoniło wielu polityków, chcą się umawiać na spotkania. Wielu polityków z PiS i partii im koalicyjnych. Ale my nie jesteśmy na sprzedaż – mówi gość Radia ZET, kandydat na prezydenta Krzysztof Bosak.
Kupczenie przez PiS posłów wszystkich partii stało się, rzecz by można, patriotycznym obowiązkiem rządzących. Dysponują olbrzymią pulą możliwości. Za przejście oferuje się podobno posady rządowe, lukratywne posady w spółkach Skarbu Państwa, zatrudnianie członków rodzin czy możliwości kariery. Oczywiście są oficjalne zaprzeczenia o jakiś układach czy podkupowaniu, ale oficjale PiS-u przyznają, że prowadzone są ROZMOWY z innymi posłami.
Jak nas w szkole uczono kupczenie głosami Suwerena nie odbywa się od dzisiaj. Historia polskich zaborów, szlacheckich sejmików czy Targowicy to przykłady przekupstwa, szantaży czy szantażyków, podkupowania, liberum veto za profity czy Po Prostu za parę talarów. Ciemne karty polskiej Historii nie odeszły w nicość. One żyją wśród dzisiejszych przedstawiciela Sejmu i rozpadającej się rządowej większości.
Niewielu się oburza. Kukiz jako jedyny potrafił bardzo dosadnie nazwać tego typu praktyki. Ale przyzwyczajamy się, MY OBYWATELE, że KUPCZENIE stało się „normalną”, polityczną praktyką. Z przyzwoleniem najwyższych politycznych liderów uczących nas czym jest HONOR, BÓG i OJCZYZNA. I przekonujących nas
I poznajemy i przyzwalamy, MY OBYWATELE, że niemoralne, haniebne, obrzydliwe i niszczące normy polskiego państwa i przyzwoite zasady członków polskiej wspólnoty metody, stają się nie tylko aprobowaną ale i polecaną metodą działania. Przez lidera czy liderów trzymających państwowe lejce w garści.
Bez żadnego trybu.
