Lchlip Lchlip
1509
BLOG

Grą w ciuciubabkę pan Prezes bawi się doskonale

Lchlip Lchlip PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 49

Czesław Niemen śpiewał przed laty:

„Wystarczy tylko w krąg ustawić się,
chusteczkę jedną mieć.
I ciuciubabkę szybko wybrać, raz, dwa, trzy,
a wybrać tylko mnie.
HEJ, BAW SIĘ RAZEM Z NAMI….

A kto do ciuciubabki nie ma sił,
lub komu chęci brak.
To choćby nawet całkiem głuchy był,
niech śpiewa tak jak ja.
HEJ BAW SIĘ RAZEM Z NAMI…”

No i cała nacja się bawi. Od ponad 2 miesięcy. Kandydatury padają jedna za drugą, użyteczni dziennikarze walczą jak lwy o swoich kandydatów, opozycja wywołuje Naczelnika z Sulejówka, pani premier oddaje się do dyspozycji bo kocha Ojczyznę, pani Mazurek niczego nie potwierdza ani niczemu nie zaprzecza ale na szczęście nie mówi, że niczego nie wie, Sakiewicz z bliżniakami drą koty o to kto bardziej miłuje Prezesa oferując mu stanowisko premiera albo właśnie mu to odradzając.
Poseł z Żoliborza w międzyczasie doskonale się bawi i w czasie „decydujących” o reformie sprawiedliwości dyskusji sejmowych ostentacyjnie studiuje atlas o swoich milusińskich i jak doświadczony polityk pokazuje jak bardzo ma to wszystko w przysłowiowej nosie.

Tygodnie lecą, pan Prezes chodzi na badania bo kolano dokucza a Ojczyzna i opozycja woła ale kulejącego nie bardzo można przecież na Brukselskie salony puścić, wicepremiera Morawieckiego północną porą jak prawdziwy Naczelnik do siebie przyzywa i chcociaż nikt marszałkowskiej buławy w tornistrze MM nie widział to jednak promocję na premiera jednak dostał. Podobno w międzyczasie odwołaną ponieważ marszałek Senatu niedwuznacznie sugeruje jakoby wicepremier szkodził Polsce i jej obywatelom. Premier Beata Szydło oddaje się Opatrzności Bożej i zapewnia, że Polska jest Najważniejsza a połowa PiSu pojawia się u o.Dyrektora bo funduszów mu dosypali to pewnie i jakieś nowe etaty się pojawią. Z jednym wyjątkiem: ten ministrancki jest zarezerwowany dla pani Kempy a ten komentatora dla pana Macierewicza.
Dziwne ale prawdziwe: nikt nie wspomina o panu Glińskim, a przecież do trzech razy sztuka.

Zabawa w ciuciubabkę trwa, pan Prezes zawiązuje kolejną chustkę na oczach kolejnego delikwenta i patrzy czy się dobrze kręci a demolka państwa prawa i sprawiedliwości posuwa się do przodu. Przejęcie SN i KRS, rozwiązanie Państwowej Komisji Wyborczej i wybór nowej ze „swoimi” bo przecież wybory samorządowe się zbliżają a wiadomo, że sędziowie sfałszowali wybory, odebranie Rzecznikowi Praw Obywatelskich 6 mln złotych bo brakuje na przebudowę sejmowej stołówki i na zatrudnienie ok 50 kucharzy i kelnerów – to wszystko dzieje się na zapleczu jako niezbyt interesujące dla obywateli zajętymi przecież zabawą w ciuciubawkę.

„Rekonstrukcja rządu” ma zająć uwagę opinii publicznej ponieważ PiS chce w cichości osiągnąć własne kontrowersyjne i mało demokratyczne polityczne cele. W Sejmie ważą się ważne dla ustroju państwa i organizacji wyborów projekty ustaw. Oczywiście intencją PiSu jest uchwalenie zmian najbardziej korzystnych dla siebie, które mogą być na bakier z demokratycznymi prawidłami.  Zrozumiałym staje się więc partyjna strategia, aby o tych zmianach jak najmniej mówić co zresztą udaje się doskonale bo ciuciubabka trwa.

LUD albo SUWEREN ma igrzyska, dziennikarze łatwe tematy do pisania wierszówek, posłowie nie muszą się tłumaczyć co i jak uchwalają bo od dawna wiadomo, że uchwalają dobrze i sprawiedliwie a pan Prezes ma czas na sprawdzenie kto jest lojalny i do jakiego stopnia.

HEJ, DO CIUCIUBABKI ZAPRASZAMY!

Lchlip
O mnie Lchlip

Z dystansu ale nie z boku. Anonimowych blogowiczów "tykam". Pan/Pani są dla mnie osobami z nazwiskiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (49)

Inne tematy w dziale Polityka