Lchlip Lchlip
1143
BLOG

Marszałek Kuchciński prawdziwą twarzą PiSu

Lchlip Lchlip PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 103


„I to dziś w tej izbie musimy jasno powiedzieć - polska polityka musi być inna. Pokora, praca, umiar, roztropność w działaniu i odpowiedzialność, a przede wszystkim słuchanie obywateli - to tą zasady, którymi będziemy się kierować" - powiedziała Beata Szydło w listopadzie 2015 w Sejmie.

Dzisiaj pan Jarosław Kaczyński oznajmi, że PiS słucha obywateli, w przeciwieństwie do poprzedników, i wyśle, tak jak oczekuje ok. 70% Polaków, swojego wiernego towarzysza walk o lepszą Ojczyznę na zieloną trawkę. Pozostaje jednak jeszcze POKORA, PRACA, UMIAR i ROZTROPNOŚĆ, które formacja rządowa ma nadzieję realizować w następnym 4-letnim cyklu wstawania z kolan.

Bezczelne zaprzeczania, kłamstewka i ordynarne kłamstwa, żenujące powoływania się na poprzedników i usprawiedliwienia dla nie liczącego się z nikim i niczym wykorzystywania funkcji „zastępcy” Prezydenta Rzeczpospolitej do dojenia Państwa. Kolesiostwo, przemieszanie funkcji partyjnych z wykonywaniem obowiązków służbowych, degradacja roli parlamentu jako demokratycznego strażnika rządzących, przysługi dla kolesiów w rodzaju tow. Piotrowicza spieszącego do własnej lodówki, aby ratować życie żony, inni partyjni towarzysze podwożeni samolotami czy helikopterami, bo przecież latają puste, w ramach układów i układzików, rachunek za taksówki, którymi nie ma prawa się jeżdzić itd. Itp.

Jak głeboko trzeba upaść, kiedy podstwawowe etyczne normy są łamane w tak ewidentny sposób przez czołowego partyjno-rządowego działacza? Jak można poważnie brać do ust słowa o etosie „pracy dla Ojczyzny” tak często używanych przez prezesa Kaczyńskiego i innych czołowych działaczy PiSu? Jaka musi być nie tylko atmosfera ale i pogoń za fruktami „należnymi” władzy u szeregowych działaczy Prawa i Sprawiedliwości jeżeli przykład idzie z góry a powiedzenie „tak przecież robili nasi poprzednicy” pozostaje jedyną formą obrony dojenia państwowych pieniędzy?

Etos partii Kaczyńskiego to wyssane z palca demagogiczne powiedzenia o wyższości swojej kasty nad całą resztą społeczeństwa, które opierają się na podzrzuceniu forsy do kieszeni wyborców okraszone, kłamliwymi jak się okazuje, zapewnieniami o walce o demografię czy zmniejszenie biedy w Polsce. Rozdawnictwo nigdy nie rozwiązało polskich problemów, ale przecież jak dają to się bierze. Myśleć nie trzeba a ogłupione propagandą społeczeństwo nie ma zamiaru pytać o to ile forsy pójdzie na prywatną służbę zdrowia, ilu uczniów pójdzie do prywatnych szkół powstających jak grzyby po deszczu, ile trzeba będzie płacić za 500+ rozdawane osobom z dochodami Morawieckiego. Niech się święci 1 maja a pytania prosimy kierować na berdyczów. Ewentualnie do marszałka Kuchcińskiego zapychającego Sejmową zamrażarkę niewygodnymi dla rządzących propozycjami.

Marszałek Kuchciński i działania związane z jego, i zachowaniami w Sejmie w stosunku do opozycji i traktowaniem państwowych obowiązków jako okazji do prywaty i dojenia państwowych zasobów to nie jest wierzchołek góry lodowej. Po 4 latach widać, że jest to norma nowej kasty kładącej łapy na wszystkim co jest do brania. A pan Kuchciński robił Po Prostu to samo co jego partyjni towarzysze. I oczywiście to samo co jego poprzednicy. Jak udawadniają nam jego ciągle istniejący obrońcy z niejakim panem Terleckim na czele. Też byłym hipisem.


Lchlip
O mnie Lchlip

Z dystansu ale nie z boku. Anonimowych blogowiczów "tykam". Pan/Pani są dla mnie osobami z nazwiskiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka