Czytelniku, już jest najnowszy miesięczniK WPIS - z "Białego Kruka"
Czytelniku, już jest najnowszy miesięczniK WPIS - z "Białego Kruka"
LechGalicki LechGalicki
435
BLOG

Czytelniku, już jest: najnowszy miesięcznik WPIS nr 6/2021 - Wydawnictwo "Biały Kruk"

LechGalicki LechGalicki Literatura Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 Autor: Lech Galicki                                 image  

     Ukazał się już najnowszy, czerwcowo-lipcowy ( 22.06. - 19.07.) numer 6. miesięcznika „WPIS”. To nietuzinkowe, więcej (sic!)  - nie posiadające  -   ( według mnie i innych osób namiętnie czytających pożywne dla rozumu i ducha periodyki) - swego odpowiednika, liczące ponad 100 stron pięknie wydane pismo obejmujące wnikliwie swą tematyka wszystko co ważne dla człowieka spragnionego informacji, refleksji, felietonów, reportaży, esejów, wywiadów z osobami znamienitymi,  uznanymi za wybitnych znawców rozmaitych sfer wiedzy etc.etc.  Pamiętajmy, kto jeszcze trwa w poszukiwaniu i pragnieniu nabycia i przeczytania  miesięcznika ,,WPIS" - znajduje się on w salonikach prasowych Kolportera, Ruchu, Garmondu i Empiku, oraz w placówkach PKN Orlen i Poczty Polskiej. 

  Na  stronach przedstawianego miesięcznika  kulturalnego ,,WPIS" znajdziemy wielość i wielorakość tekstów, z których niektóre przedstawię dla zachęty Czytelników. Oto ,,Srebrne wesele Białego Kruka. Świętowaliśmy razem z Matejką i Siemiradzkim". Stanisław Widomski przedstawił w swoim tekście j.w. przebieg jubileuszowej Gali z okazji 25 -lecia Białego Kruka, która odbyła się w Galerii XIX - wiecznego Malarstwa Polskiego w krakowskich Sukiennicach ( transmisja w TVP Historia).  Prowadzenie spotkania i uroczego, acz dociekliwego przeprowadzania wywiadów(red. Leszek Sosnowski, Prezes i Założyciel Białego Kruka, Profesor Wojciech Roszkowski, Profesor Andrzej Nowak, Mateusz Matyszkowicz, filozof konserwatywny i  wiceprezes TVP,  Adam Bujak, wielki maestro fotografii): podjęła się znana i lubiana red. Anna Popek.

 Redaktor Anna Popek przeprowadziła rozmowę z prof. Andrzejem Nowakiem w krakowskich Sukiennicach w Galerii Malarstwa Polskiego XIX wieku. Oto link do audycji zaprezentowanej na antenie TVP HISTORIA 11 czerwca br., w której wystąpili także związani z Białym Krukiem, wspomniani już wcześniej: Adam Bujak, Mateusz Matyszkowicz, prof. Wojciech Roszkowski i Prezes Białego Kruka - Leszek Sosnowski: https://vod.tvp.pl/video/wydarzenia, 25-lat-wydawnictwa-bialy-kruk, 542943322                                     

                                                                 image

   Pan Prezes Leszek  Sosnowski zauważył to, co bardzo istotne: (...) W pierwszych latach słynęliśmy z publikacji papieskich, to znaczy robiliśmy książki i z samym Ojcem Świętym - mieliśmy ten przywilej bezpośredniego z Nim bytowania  -  i o Nim. Te książki były potrzebą chwili, tamtej chwili, cieszyły się wielką popularnością. Dziś, jest inaczej, chociaż moim zdaniem  dzieło św. Jana Pawła II nic nie straciło na aktualności, wprost przeciwnie. (...) Ale widząc co się dzieje na rynku, zmieniliśmy specjalizację. Dalej jednak bardzo dbamy o wysokiej klasy edytorstwo. Na pewno naszą wizytówką są książki patriotyczne, katolickie, historyczne i książki - jak ja to nazywam - cywilizacyjne, czyli odnoszące się do tego co się obecnie dzieje w szeroko rozumianej kulturze i polityce. (...) Nasze książki uzyskują szeroki rozgłos i niektóre są naprawdę bestselerami.             

  Na stronie 28. miesięcznika kulturalnego ,,WPIS"  arcyciekawa recenzja/ rozważanie księdza profesora Jana Machniaka ,, Fascynująca synteza dziejów Kościoła w zmieniającym się świecie systemów ideologicznych i politycznych - a to na okoliczność ukazanie się niedługo drugiego tomu,, Historii chrześcijaństwa" autorstwa profesora  Wojciecha Roszkowskiego obejmującego od XVI do XXI wieku. Recenzja bardzo jasna i przekonująca, zaś na książkę, której I tom stał się bestsellerem wyczekuje wielu Czytelników, w związku z tym podano informację:

,, Uwaga! 21 lipca ukaże się II tom ,,Historii chrześcijaństwa" prof. Wojciecha Roszkowskiego. Jego treść obejmuje okres od czasów nowożytnych, od VI wieku aż po wiek XXI. Można już zgłaszać rezerwacje ( takie same warunki zakupu jak przy pierwszym tomie) telefonicznie: 12 260 32 90, 12 260 34 50, 12 254 56 02 lub e-mailem: dystrybucja@ białykruk.pl


 Str.5. (Artykuł moralno-sportowy) - „Zwierciadło kuliste”. Wybitny felietonista Leszek Sosnowski w błyskotliwy sposób opisuje stan polskiego futbolu, nie pozostawiając złudzeń, iż wiele aspektów – nie tylko czysto sportowych – wymaga w tej dziedzinie naprawy.


                                                                                                            


Na filmie: Prezes  i Założyciel Białego Kruka -  Leszek Sosnowski w rozmowie z red. Anną Popek

 Na czołowej stronie miesięcznika kulturalnego ,,WPIS" - zdjęcie Leszka Marka Długosza,  urodzonego 18 czerwca 1941 w Zaklikowie uznanego aktora, literata, kompozytora, pianistę, jednego z najbardziej znanych polskich śpiewających poetów. Gdy spojrzymy dokładniej zauważymy dopisek:,,Leszek Długosz. Jubileusz 80. urodzin". I wszystko jasne. Na stronie 53. w artykule ,,Bard Polski"  red. Jolanta Sosnowska  przedstawia Artystę, którego piosenkami (...) świat staje się jakby lżejszy, piękniejszy, bardziej optymistyczny. Czyta się rewelacyjnie.

                                                                                                    


    To zadziwiające, a wprost dowodzące, że w miesięczniku ,,WPIS" Czytelnik, wśród tekstów opublikowanych na jego łamach, znajdzie, co świadczy o głębokiej i szczerej  prawdzie pomieszczanej  w tym zacnym periodyku, choćby okruch historii dotykających jego dziejów rodzinnych. Zdarzyło się tak w moim przypadku już kilka razy i teraz także. Pozwolę sobie, łamiąc nieco zasady konstrukcji ( a może przeciwnie) recenzji, ale na dowód autentycznego promowania przez to pismo niepodważalnych polskich prawd historycznych udostępnić krótki tekst własny, który koresponduje z artykułem „Efekt germanizacji – katowali nawet dzieci”. Prof. Sylwii Galij-Skarbińskiej - niezłomnej postawy dzieci wrzesińskich wobec terroru bezwzględnych pruskich nauczycieli.

      Oto mój tekst: Wielkopolskie świadectwo
     Każda polska rodzina ma swoją historię. Z małych, a czasem większych historii składa się historia Polski. Często są to historie pełne bohaterstwa i cierpienia. I jedno, i drugie jest ważne dla tożsamości Polaków.
Notatnik w czarnej, wytartej przez Czas i Ludzi okładce, otrzymałem w roku 2001 po śmierci Piotra Przybeckiego, brata Stanisławy Galickiej z domu Przybeckiej – mojej mamy. To własność dziadka, także Piotra Przybeckiego. Jego żona – Józefa, z domu Szajkowska. (Mój ojciec to Władysław Galicki, syn Marcina i Katarzyny z domu Radziejewskiej – więzień KL Auschwitz i KL Mauthausen – Gusen. Numer więznia: 123 184).
   Między kartkami notatnika, w którym dziadek mój – Piotr Przybecki zapisywał zdarzenia z Wojny Francuskiej, dwa jego zdjęcia w niemieckich mundurach wojskowych z początku dwudziestego wieku. Do tego zgięta w cztery, duża kartka papieru w kratkę zapisana wyblakłym już atramentem, zatytułowana Życiorys.
   Piotr Przybecki ur. W Konarzewie, 31 lipca 1885 roku. Rodzice – Małgorzata, Józef Przybeccy w Konarzewie, pow. Poznań, na gospodarstwie rolnym. Ukończyłem szkołę 4. klasy powszechnej w Konarzewie. Polskiego języka i czytania uczyłem się w domu, gdyż w szkole uczono tylko po niemiecku. Po skończeniu szkoły należałem do Towarzystwa Młodzieży Polski za Ks. Proboszcza Jana Laskowskiego, byłem w Towarzystwie jako sekretarz. Zaciągnięty do wojska armii niemieckiej – jeden rok w Fendsburgu, drugi rok w Berlinie. Po wojskowości pracowałem w gospodarstwie rolnym u Rodziców. Należałem do Sokoła i szkoliłem się do Tow. Sokół, w którym prezesem był Książę Roman Czartoryski. – ja jako sekretarz. W roku 1910 wybuchł pożar po żniwach i spłonęły trzy posiadłości budynkowe doszczętnie ze zbiorami. U Rodziców zostało bydło i dwa konie, które były w polu. Z całego gospodarstwa został jeden wóz i pościel, którą wyrzucono oknem. Rodzice mówią, weź to synu i jakoś wybudujesz. Ja z litości nad Rodzicami wziąłem się do pracy. Ks. Proboszcz Laskowski wziął mnie na swe podwórze – tak mnie trzymał aż żem się wybudował. Trwało to trzy lata. A tu w roku 1914 wybuchła pierwsza wojna światowa, na którą ja musiałem iść i to front zachodni do Francji. W roku 1917 byłem ranny w rękę.(…) Gdy się wojna skończyła zaraz żeśmy się wzięli do organizowania polskich żołnierzy. Ja i Antoni Styperek z Konarzewa organizowaliśmy z Konarzewa, Trzcielina, Chomencic itd. I tak nas było 300 ochotników. Zrobiliśmy sztandar – ja byłem chorążem, zamówiliśmy Mszę świętą w parku Księcia Czartoryskiego(..).
   PS: Wspomniany ksiądz Jan Laskowski* zaraz po wkroczeniu w 1939 roku wojsk niemieckich do Polski został natychmiast przez tajną policję niemiecką (prawdopodobnie Gestapo) aresztowany za Jego wspieranie dzieci polskich bitych we Wrześni na początku dwudziestego wieku w znanych historycznie okolicznościach. Krótko mówiąc: mówiły po polsku, a germanizacja tego nie przewidywała. Tyle danych osobowych przedstawiam. Życiorys – to wrażliwe przecież informacje prywatne. Ale zauroczony zapiskami mojego dziadka, z wielu względów, tamtymi latami, sytuacją Polaków pod zaborami, polskim patriotyzmem, zdecydowałem się przedstawić to wielkie, małe świadectwo polskiej rodziny. Mojej rodziny. I Ojczyzny mojej.

                                                                                                  

image
Jan Laskowski (ur. 22 czerwca 1872, zm. 17 października 1939  w Konarzewie) – polski ksiądz       katolicki, duchowy przywódca strajku dzieci wrzesińskich.
  

Spisał jako świadectwo: Lech Galicki - ur. 29 I 1955, z ojca Władysława (więzień Fort VII w Poznaniu i niemieckich obozów koncentracyjnych KL Auschwitz – Birkenau i KL Mauthausen –- Gusen) i matki Stanisławy Galickich w domu rodzinnym przy ulicy Stanisława Moniuszki 4 (Jasne Błonia) w Szczecinie. Syn: Marcin.

 Każdy z artykułów rodem z miesięcznika ,,WPIS" zasługuje na obszerne omówienie. Myślę jednak, że przeczytanie tych niezwykle interesujących dziennikarskich form rozmaitych i delektowanie się ich treścią sprawi jedyną w swoim rodzaju przyjemność degustatora znakomitej i zdrowej potrawy intelektualnej. Wobec tego oprócz zasygnalizowania kilku żurnalistycznych dzieł - przedstawiam  swoiste menu: czyli spis treści, polecając z pełnym uznaniem każdy artykuł.

         Spis treści miesięcznika kulturalnego ,, WPIS" 6/2021:

„Ile Polska nam daje, a ile my powinniśmy jej oddać”. Z  wybitnym  historykiem profesorem Andrzejem Nowakiem rozmawia red. Anna Popek. Nie brakuje refleksji nad powstającym kolejnym V - itd. tomem bestsellerowych „Dziejów Polski”.

„Efekt germanizacji – katowali nawet dzieci”. Prof. Sylwia Galij-Skarbińska przypomina historię niezłomnej postawy dzieci wrzesińskich wobec bezwzględnych pruskich nauczycieli.

„Fascynująca synteza dziejów Kościoła w zmieniającym się świecie systemów ideologicznych i politycznych”. Wnikliwa (i bardzo pozytywna!) recenzja powstającego II tomu „Historii chrześcijaństwa” prof. Wojciecha Roszkowskiego napisana przez ks. prof. Jana Machniaka.

„Msza święta – źródło jedności czy podziału?”. Ks. prof. Janusz Królikowski piórem wytrawnego teologa wyjaśnia częste pytania pojawiające się wokół katolickiej liturgii.

„Rzeczpospolita i przedmurze”. Prześwietną wiktorię oręża polskiego nad Turkami pod Chocimiem Anno Domini 1621, jak również postać walecznego hetmana wielkiego litewskiego Jana Karola Chodkiewicza przypomina prof. Wojciech Polak.

„Bank Pekao dba o Twój bezpieczny urlop” Artykuł powstały przy współpracy z Bankiem Pekao.

„Jak elektrownie wodne zmieniają klimat”. Okazuje się, że obawy związane ze zmianami klimatu spowodowanymi działalnością człowieka nie są „wynalazkiem” ostatnich lat... Świadczy o tym ten tekst nieznanego z nazwiska inżyniera z lat 1930.

„Zaspokajanie popytu na optymizm”. O zagadnieniach wokół Polskiego Ładu, a także o trudnej kwestii inflacji (ten problem w kontekście skutków pandemii COVID-19 dotyczy całego świata) pisze znakomity ekonomista prof. Artur Śliwiński.

„Bard polski”. O dokonaniach wybitnego polskiego artysty – Leszka Długosza – świętującego 80. urodziny pisze znakomita felietonistka Jolanta Sosnowska.

„Dole i niedole poetów”. Prof. Ryszard Kantor przypomina postacie mniej znanych, a bardzo interesujących literatów. Nie brakuje w tym tekście tak frapującej postaci jak najwybitniejszy piewca Krakowa przed Wyspiańskim – Edmund Wasilewski.

„Potrafi królować nawet w łachmanach”. O znakomitej kreacji szekspirowskiego króla Leara w wykonaniu Haliny Łabonarskiej w jubileuszowym spektaklu w warszawskim Teatrze Dramatycznym pisze Jolanta Sosnowska.

„O ludzkiej duszy i cnotach moralnych według św. Hildegardy z Bingen” piórem Temidy Stankiewicz-Podhoreckiej; recenzja zaskakującego spektaklu warszawskiego Teatru Lalka.

„Król Władysław i jego rycerze, czyli wiekopomna chwała oręża polskiego”. Geniusz strategiczny polskiego króla i bohaterstwo jego rycerzy opisuje dr Monika Makowska.

„Nieznane plany polityczne Jana III Sobieskiego”. Polski król – pogromca Turków spod Wiednia był nie tylko znakomitym wodzem, ale i przenikliwym politykiem, o czym przypomina – w związku z 325. rocznicą śmierci monarchy – Jakub Augustyn Maciejewski.

„Urodziłem się, by śpiewać, czyli historia Mieczysława Fogga”. Historię życia legendarnego piosenkarza, weterana dwóch wojen, przypomina dr Monika Makowska.

„Już w carskim gimnazjum zakładał tajne kółka samokształceniowe”. Artykuł prof. Piotra Bilińskiego o Stefanie Surzyckim – profesorze UJ i znakomitym specjaliście z dziedziny rolnictwa.

„Ludobójstwo w czasach pokoju”. Dr Marek Klecel przybliża tragiczną historię dokonanych z rozkazu Stalina masowych mordów na Polakach w ZSRR w l. 1937–1938.

„Chrzest równikowy albo ludożercy na pokładzie”. Barwny zwyczaj żeglarski w egzotycznej scenerii opisuje w kolejnej morskiej opowieści kpt. Józef Gawłowicz.

„Władysław Komar – kulomiot, który został aktorem”. Kolejną postać wybitnego polskiego lekkoatlety, a także artysty przypomina Krzysztof Szujecki.

Świato-podgląd, przegląd informacji ze świata, m.in. o prześladowaniach chrześcijan w Nigerii i Burkina Faso i o szokującym raporcie UNICEF-u.

                                 image

 


LechGalicki
O mnie LechGalicki

Lech Galicki, ur. 29 I 1955, w domu rodzinnym przy ulicy Stanisława Moniuszki 4 (Jasne Błonia) w Szczecinie. Dziennikarz, prozaik, poeta. Pseud.: (gal), Krzysztof Berg, Marcin Wodnicki. Syn Władysława i Stanisławy z domu Przybeckiej. Syn: Marcin. Ukończył studia ekonomiczne na Politechnice Szczecińskiej; studiował również język niemiecki w Goethe Institut w Berlinie. Odbył roczną aplikację dziennikarską w tygodniku „Morze i Ziemia”. Pracował jako dziennikarz w rozmaitych periodykach. Był zastępcą redaktora naczelnego dwutygodnika „Kościół nad Odrą i Bałtykiem”. Od 1995 współpracuje z PR Szczecin, dla którego przygotowuje reportaże, audycje autorskie, słuchowisko („Grona Grudnia” w ramach „Szczecińskiej Trylogii Grudnia.”), pisze reżyserowane przez redaktor Agatę Foltyn z Polskiego Radia Szczecin słuchowiska poetyckie: Ktoś Inny, Urodziłem się (z udziałem aktorów: Beaty Zygarlickiej, Adama Zycha, Edwarda Żentary) oraz tworzy i czyta na antenie cykliczne felietony. Podróżował do Anglii, Dani, RFN, Belgii; w latach 1988 – 1993 przebywał w Berlinie Zachodnim. Od 1996 prowadzi warsztaty dziennikarskie dla młodzieży polskiej, białoruskiej i ukraińskiej w Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej. Jest członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Związku Zawodowego Dziennikarzy. W 1994 otrzymał nagrodę specjalną SDP za różnorodną twórczość dziennikarską i literacką. Wyróżniany wielokrotnie przez polskie bractwa i grupy poetyckie. Od 2011 prowadzi w Szczecińskim Domu Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej: Teatr Empatia (nagrodzony za osiągnięcia artystyczne przez Prezydenta miasta Szczecin), pisze scenariusze, reżyseruje spektakle, w których także występuje, podobnie okazjonalnie gra główną rolę w miniserialu filmowym. Jako dziennikarz debiutował w 1971 roku w tygodniku „Na przełaj”. Debiut literacki: Drzewo-Stan (1993). Opublikował następujące książki poetyckie: Drzewo-Stan. Szczecin: Szczecińskie Wydawnictwo Archidiecezjalne „ Ottonianum”, 1993; Ktoś Inny. Tamże, 1995; Efekt motyla. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 1999. Cisza. Szczecin: Wyd. Promocyjne „Albatros”, 2003, KrzykOkrzyk, Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2004. Lamentacje za jeden uśmiech. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2005. Tentato. Zapamiętnik znaleziony w chaosie. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2007. Lawa rozmowy o Polsce. Współautor. Kraków: Solidarni 2010, Arcana, 2012, Antologia Smoleńska 96 wierszy. Współautor, wyd. Solidarni 2010, rok wyd.2015. Proza, reportaże, felietony: Trzask czasu, Czarnków: Interak, 1994; Na oka dnie (wspólnie z Agatą Foltyn) Szczecin: Wydawnictwo Promocyjne „Albatros”), 1997, Jozajtis, Szczecin, Wyd. „PoNaD”, 1999, Sennik Lunatyka, Szczecin: Wyd. Promocyjne „ Albatros”, 2000, Dum – Dum. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2000, Dum –Dum 2. Tamże, 2001, Punkt G., Tamże, 2002, Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu. Tamże, 2003. RECENZJE Charakterystyczne dla „metafizycznych” tomów poezji Galickiego jest połączenie wierszy oraz fotografii Marka Poźniaka (w najważniejszym tomie Ktoś Inny są to zdjęcia kostiumów teatralnych Piera Georgia Furlana), stanowiących tyleż dopełniającą się całość, co dwa zupełnie autonomiczne zjawiska artystyczne, jednocześnie próbujące być świadectwem poszukiwania i zatrzymywania przez sztukę prześwitów Wieczności. Marzenia mają moc przełamania własnego zranienia, ocalenia świadomości boleśnie naznaczonej czasem, przemijaniem, śmiercią. Prowadzą do odnajdywania w sobie śladów nieistniejącego już raju i harmonii. Charakterystyczna jest przekładalność zapisu słownego na muzyczny i plastyczny. Reportaże i felietony Galickiego dotyczą zawsze najbliższej rzeczywistości: ułamki rozmów i spotkań w tramwaju, migawki spostrzeżeń, codzienność w jej często przytłaczającym wymiarze. Zapiski zaskakują trafną, skrótową diagnozą sytuacji życiowej bohaterów. Galicki balansuje pomiędzy oczywistością a niezwykłością zjawiska, powszedniością sytuacji, a często poetyckim językiem jej przedstawienia. Oderwanie opisywanych zdarzeń od pierwotnego kontekstu publikacji („Kościół nad Odrą i Bałtykiem”, PR Szczecin) czyni z minireportaży swoistą metaforę, usiłującą odnaleźć w ułamkach codzienności porządkujący je sens. Podobnie dzieje się w felietonach z założenia interwencyjnych (Dum – Dum, Dum – Dum 2): autor poszukuje uogólnienia, czy też analogii pomiędzy tym co jednostkowe a tym, co ogólne, wywiedzione z wiersza, anegdoty, symbolu, przeszłości. Galicki buduje świat swoich mikroopowiadań również z ułamków przeszłości (np. historia Sydonii von Borck w Jozajtisie), a także z doświadczeń autobiograficznych (pamięta dzień swoich urodzin, przeżył doświadczenie wyjścia poza ciało, oraz groźną katastrofę). Piotr Urbański Powyższy artykuł biograficzny pochodzi z Literatury na Pomorzu Zachodnim do końca XX wieku, Przewodnik encyklopedyczny. Szczecin: Wydawnictwo „Kurier – Press”, 2003. Autor noty biograficznej: Piotr Lech Urbański dr hab. Od 1.10.2012 prof. nadzw. w Instytucie Filologii Klasycznej UAM. Poprzednio prof. nadzw. Uniwersytetu Szczecińskiego, dyrektor Instytutu Polonistyki i Kulturoznawstwa (2002-2008), Dokonano aktualizacji w spisie książek napisanych po opublikowaniu notatki biograficznej Lecha Galickiego i wydanych. Recenzja książki Lecha Galickiego „Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu”. Wydawnictwo „PoNaD”. Szczecin 2003 autorstwa (E.S) opublikowana w dwumiesięczniku literackim TOPOS [1-2 (74 75) 2004 Rok XII]: Dziękuję za rozmowę to zbiór wywiadów, artykułów prasowych, które szczeciński dziennikarz, ale także poeta i prozaik, drukował w prasie w ostatniej dekadzie. Mimo swej różnorodności, bo obok rozmowy z modelkami znajdziemy np. wywiad z Lechem Wałęsą, z chaotycznego doświadczenia przełomu wieków wyłania się obraz współczesności targanej przez sprzeczne dążenia, poszukującej jednak własnych form osobowości. Legendarne UFO, radiestezja, bioenergoterapia, spirytualizm – zjawiska, które Galicki nie obawia się opisywać, niekiedy wbrew opinii publicznej i środowisk naukowych. Prawie każdy czytelnik znajdzie w tej książce coś dla siebie – wywiady z wybitnymi artystami sąsiadują z wypowiedziami osób duchowych, opinie polityków obok opowieści o zwykłych ludzkich losach. Galicki, mimo iż w znacznej mierze osadzony jest w lokalnym środowisku Pomorza Zachodniego, dąży do ujmowania w swoich tekstach problematyki uniwersalnej i reprezentuje zupełnie inny, niż obecnie rozpowszechniony, typ dziennikarstwa. Liczy się u niego nie pogoń za sensacją, a unieruchomienie strumienia czasu przy pomocy druku. Pisze na zasadzie stop – klatek tworząc skomplikowany, niekiedy wręcz wymykający się spod kontroli obraz naszych czasów. (E.S.).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura