Wydana nakładem Białego Kruka ,,Choinka.2000 lat tradycji Bożego Narodzenia" - nowa i niezwykle fascynująca książka ks.prof. Józefa Naumowicza - okładka
Wydana nakładem Białego Kruka ,,Choinka.2000 lat tradycji Bożego Narodzenia" - nowa i niezwykle fascynująca książka ks.prof. Józefa Naumowicza - okładka
LechGalicki LechGalicki
285
BLOG

,,Choinka. 2000 lat tradycji Bożego Narodzenia"- arcyksiążka ks.prof. Józefa Naumowicza

LechGalicki LechGalicki Literatura Obserwuj temat Obserwuj notkę 0
Wędrujemy razem (...) po kartach Pisma Świętego poznając rodowód Jezusa oraz świadectwo Jego narodzin w Betlejem. Idziemy też dalej, z bohaterami pierwszych stuleci chrześcijaństwa, aż do średniowiecza, kiedy ozdoby roślinne, wieńce i wreszcie drzewka stają się symbolem tego, co ludzkości przyniósł Chrystus – życia wiecznego. Wreszcie choinka dociera także do Polski (...).

image

    Wielka i pompatyczna na placu Rockefellera w Nowym   Jorku. skromniejsza z aniołkami i gwiazdami na polskich świerkach czy egzotyczna i zaskakująca w formie cisów czy drzewek pomarańczowych w Ameryce Południowej. Choinka jest uniwersalnym znakiem Świąt Bożego Narodzenia, znanym, ogromnie lubianym i stosowanym na całym świecie. Jak to się jednak stało. że zwykłe zielone drzewko stało się symbolem Narodzin Jezusa?

   Na to pytanie w tej jakże frapującej książce odpowiada ks. prof. Józef Naumowicz, światowej klasy ekspert od historii, tradycji i teologii Bożego Narodzenia. Wędrujemy razem z nim po kartach Pisma Świętego poznając rodowód Jezusa oraz świadectwo Jego narodzin w Betlejem. Idziemy też dalej, z bohaterami pierwszych stuleci chrześcijaństwa, aż do średniowiecza, kiedy ozdoby roślinne, wieńce i wreszcie drzewka stają się symbolem tego, co ludzkości przyniósł Chrystus – życia wiecznego. Wreszcie choinka dociera także do Polski i szybko zostaje uznana u nas za zwyczaj odwiecznie polski, choć były przecież wcześniej u nas także tzw. sady u sufitu czy podłaźniki na Podhalu.

 Autor tej niezwykle ciekawej i przepięknie ilustrowanej – m.in. fotografiami Adama Bujaka – książki tłumaczy, dlaczego kiedyś na choinkach wisiały głównie jabłka i opłatki, a dzisiaj dominują bombki czy światełka. Wspólnie z ks. Naumowiczem odwiedzamy świąteczne domy w Londynie, Pradze, Rzymie, Krakowie czy Paryżu i dowiadujemy się, że to dzięki pewnej Polce pierwsza choinka zawitała do stolicy Francji. Autor weryfikuje i obnaża wiele mitów, odnośnie do jakoby pogańskich źródeł niektórych bożonarodzeniowych zwyczajów, a także i ten, że to rzekomo Luter jest wynalazcą choinki. Te opinie bywają do dzisiaj powtarzane, warto więc odkryć z autorem książki prawdę i dotrzeć do głębokiej symboliki bożonarodzeniowego drzewka. W książce tej poznajemy poprzedników choinki oraz piękne opisy ozdabianego na wiele sposobów „drzewa życia”, dokonane piórami pisarzy i poetów, a także papieży – św. Jana Pawła II i Benedykta XVI.

Józef Naumowicz ,,Choinka 2000 lat tradycji Bożego Narodzenia",  wyd. Biały Kruk, 240 str., 16 cm x 23 cm. Więcej na:


https://bialykruk.pl/ksiegarnia/ksiazki/choinka-2000-lat-tradycji-bozego-narodzenia






                                                                           image

 

                                                                                         

                                                                           

        Przy okazji pomieszczający w zacnym Salonie24 radosną wiadomość o ukazaniu się opisanej wyżej książki, która, tak myślę, powinna w formie prezentu pod zielonym drzewkiem legitymizować każdą pachnącą świątecznie Choinkę, pozwala sobie na drobną prywatę i zamieszcza fragment swego opowiadania,, I będzie Wigilia", tak immanentnie złączonego z liczącą 2000 lat choinkową tradycją Bożego Narodzenia:   

      Ile to już pierwszych gwiazdek zabłysło w kolejne wigilijne wieczory? Ile osób ubyło, a ile przybyło przy świątecznym stole i ile opłatków przełamano, życząc sobie nawzajem wszystkiego, co dobre? Lata sześćdziesiąte, siedemdziesiąte, lata osiemdziesiąte, lata dziewięćdziesiąte ubiegłego wieku. Pierwsze lata dwudziestego pierwszego stulecia. Zapach choinki, łańcuchy – najpierw te wykonywane własnoręcznie przez dzieci, potem cukierki zwisające z zielonych gałązek. I prezenty: ubogie, potem droższe i wyrafinowane, i znowu tańsze. Za oknami, oprócz zimy, zagościła demokracja, ale też prawa wolnego rynku i często, jak to drzewiej bywało, pomysły rozmaitych  rządowych ekonomistów nie pozwoliły spełnić marzeń najbliższych.
    Trzeba było!/ jest?/ będzie żyć z kartką i ołówkiem w ręce. A przy wigilijnym stole, oprócz urokliwych kolęd, słychać niezwykłe opowieści.
    Poeta, wtedy ów chłopiec,  pisze: Jeżeli tracisz wiarę, to zły sen, wielu ludzi obudziło się, lub nigdy się nie podniosło, a ty, jeżeli tracisz wiarę, nie czekaj, otwórz szeroko oczy, okna domu ducha twego, słuchaj także głosu z namiotu Słowa, nadto, wbiegnij w las, szybko, spójrz na mech wilgotny, przeniknij sieć pajęczyn, tam liście-rosy święconej konchy, tam ptactwo skrzydlate, to Osoba Pierwsza. Wtul głowę w korę sosny najwyższej, pojękującej na wietrze, pomyśl: stoję pod Krzyżem Pańskim, to Osoba Druga.  Wyznaj zagubienie, powiedz: wybacz, szepnij: żałuję. Zawieje wiatr nad koronami drzew, i przeniknie sieć myśli twoich, wyprostuje ścieżki, zrzuci szyszkę nasienną, to Osoba Trzecia, a wszędzie Bóg i pola wiary. Nie czekaj.

LG


LechGalicki
O mnie LechGalicki

Lech Galicki, ur. 29 I 1955, w domu rodzinnym przy ulicy Stanisława Moniuszki 4 (Jasne Błonia) w Szczecinie. Dziennikarz, prozaik, poeta. Pseud.: (gal), Krzysztof Berg, Marcin Wodnicki. Syn Władysława i Stanisławy z domu Przybeckiej. Syn: Marcin. Ukończył studia ekonomiczne na Politechnice Szczecińskiej; studiował również język niemiecki w Goethe Institut w Berlinie. Odbył roczną aplikację dziennikarską w tygodniku „Morze i Ziemia”. Pracował jako dziennikarz w rozmaitych periodykach. Był zastępcą redaktora naczelnego dwutygodnika „Kościół nad Odrą i Bałtykiem”. Od 1995 współpracuje z PR Szczecin, dla którego przygotowuje reportaże, audycje autorskie, słuchowisko („Grona Grudnia” w ramach „Szczecińskiej Trylogii Grudnia.”), pisze reżyserowane przez redaktor Agatę Foltyn z Polskiego Radia Szczecin słuchowiska poetyckie: Ktoś Inny, Urodziłem się (z udziałem aktorów: Beaty Zygarlickiej, Adama Zycha, Edwarda Żentary) oraz tworzy i czyta na antenie cykliczne felietony. Podróżował do Anglii, Dani, RFN, Belgii; w latach 1988 – 1993 przebywał w Berlinie Zachodnim. Od 1996 prowadzi warsztaty dziennikarskie dla młodzieży polskiej, białoruskiej i ukraińskiej w Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej. Jest członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Związku Zawodowego Dziennikarzy. W 1994 otrzymał nagrodę specjalną SDP za różnorodną twórczość dziennikarską i literacką. Wyróżniany wielokrotnie przez polskie bractwa i grupy poetyckie. Od 2011 prowadzi w Szczecińskim Domu Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej: Teatr Empatia (nagrodzony za osiągnięcia artystyczne przez Prezydenta miasta Szczecin), pisze scenariusze, reżyseruje spektakle, w których także występuje, podobnie okazjonalnie gra główną rolę w miniserialu filmowym. Jako dziennikarz debiutował w 1971 roku w tygodniku „Na przełaj”. Debiut literacki: Drzewo-Stan (1993). Opublikował następujące książki poetyckie: Drzewo-Stan. Szczecin: Szczecińskie Wydawnictwo Archidiecezjalne „ Ottonianum”, 1993; Ktoś Inny. Tamże, 1995; Efekt motyla. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 1999. Cisza. Szczecin: Wyd. Promocyjne „Albatros”, 2003, KrzykOkrzyk, Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2004. Lamentacje za jeden uśmiech. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2005. Tentato. Zapamiętnik znaleziony w chaosie. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2007. Lawa rozmowy o Polsce. Współautor. Kraków: Solidarni 2010, Arcana, 2012, Antologia Smoleńska 96 wierszy. Współautor, wyd. Solidarni 2010, rok wyd.2015. Proza, reportaże, felietony: Trzask czasu, Czarnków: Interak, 1994; Na oka dnie (wspólnie z Agatą Foltyn) Szczecin: Wydawnictwo Promocyjne „Albatros”), 1997, Jozajtis, Szczecin, Wyd. „PoNaD”, 1999, Sennik Lunatyka, Szczecin: Wyd. Promocyjne „ Albatros”, 2000, Dum – Dum. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2000, Dum –Dum 2. Tamże, 2001, Punkt G., Tamże, 2002, Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu. Tamże, 2003. RECENZJE Charakterystyczne dla „metafizycznych” tomów poezji Galickiego jest połączenie wierszy oraz fotografii Marka Poźniaka (w najważniejszym tomie Ktoś Inny są to zdjęcia kostiumów teatralnych Piera Georgia Furlana), stanowiących tyleż dopełniającą się całość, co dwa zupełnie autonomiczne zjawiska artystyczne, jednocześnie próbujące być świadectwem poszukiwania i zatrzymywania przez sztukę prześwitów Wieczności. Marzenia mają moc przełamania własnego zranienia, ocalenia świadomości boleśnie naznaczonej czasem, przemijaniem, śmiercią. Prowadzą do odnajdywania w sobie śladów nieistniejącego już raju i harmonii. Charakterystyczna jest przekładalność zapisu słownego na muzyczny i plastyczny. Reportaże i felietony Galickiego dotyczą zawsze najbliższej rzeczywistości: ułamki rozmów i spotkań w tramwaju, migawki spostrzeżeń, codzienność w jej często przytłaczającym wymiarze. Zapiski zaskakują trafną, skrótową diagnozą sytuacji życiowej bohaterów. Galicki balansuje pomiędzy oczywistością a niezwykłością zjawiska, powszedniością sytuacji, a często poetyckim językiem jej przedstawienia. Oderwanie opisywanych zdarzeń od pierwotnego kontekstu publikacji („Kościół nad Odrą i Bałtykiem”, PR Szczecin) czyni z minireportaży swoistą metaforę, usiłującą odnaleźć w ułamkach codzienności porządkujący je sens. Podobnie dzieje się w felietonach z założenia interwencyjnych (Dum – Dum, Dum – Dum 2): autor poszukuje uogólnienia, czy też analogii pomiędzy tym co jednostkowe a tym, co ogólne, wywiedzione z wiersza, anegdoty, symbolu, przeszłości. Galicki buduje świat swoich mikroopowiadań również z ułamków przeszłości (np. historia Sydonii von Borck w Jozajtisie), a także z doświadczeń autobiograficznych (pamięta dzień swoich urodzin, przeżył doświadczenie wyjścia poza ciało, oraz groźną katastrofę). Piotr Urbański Powyższy artykuł biograficzny pochodzi z Literatury na Pomorzu Zachodnim do końca XX wieku, Przewodnik encyklopedyczny. Szczecin: Wydawnictwo „Kurier – Press”, 2003. Autor noty biograficznej: Piotr Lech Urbański dr hab. Od 1.10.2012 prof. nadzw. w Instytucie Filologii Klasycznej UAM. Poprzednio prof. nadzw. Uniwersytetu Szczecińskiego, dyrektor Instytutu Polonistyki i Kulturoznawstwa (2002-2008), Dokonano aktualizacji w spisie książek napisanych po opublikowaniu notatki biograficznej Lecha Galickiego i wydanych. Recenzja książki Lecha Galickiego „Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu”. Wydawnictwo „PoNaD”. Szczecin 2003 autorstwa (E.S) opublikowana w dwumiesięczniku literackim TOPOS [1-2 (74 75) 2004 Rok XII]: Dziękuję za rozmowę to zbiór wywiadów, artykułów prasowych, które szczeciński dziennikarz, ale także poeta i prozaik, drukował w prasie w ostatniej dekadzie. Mimo swej różnorodności, bo obok rozmowy z modelkami znajdziemy np. wywiad z Lechem Wałęsą, z chaotycznego doświadczenia przełomu wieków wyłania się obraz współczesności targanej przez sprzeczne dążenia, poszukującej jednak własnych form osobowości. Legendarne UFO, radiestezja, bioenergoterapia, spirytualizm – zjawiska, które Galicki nie obawia się opisywać, niekiedy wbrew opinii publicznej i środowisk naukowych. Prawie każdy czytelnik znajdzie w tej książce coś dla siebie – wywiady z wybitnymi artystami sąsiadują z wypowiedziami osób duchowych, opinie polityków obok opowieści o zwykłych ludzkich losach. Galicki, mimo iż w znacznej mierze osadzony jest w lokalnym środowisku Pomorza Zachodniego, dąży do ujmowania w swoich tekstach problematyki uniwersalnej i reprezentuje zupełnie inny, niż obecnie rozpowszechniony, typ dziennikarstwa. Liczy się u niego nie pogoń za sensacją, a unieruchomienie strumienia czasu przy pomocy druku. Pisze na zasadzie stop – klatek tworząc skomplikowany, niekiedy wręcz wymykający się spod kontroli obraz naszych czasów. (E.S.).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura