Droga mleczna NASA ( arch.)
Droga mleczna NASA ( arch.)
LechGalicki LechGalicki
160
BLOG

Quinta essentia

LechGalicki LechGalicki Kultura Obserwuj notkę 0

Ludzie ze skrzydłami jak motyle
Pył tak gwiezdny że aż bierze strach
Wciąż czekają by minęła chwila
By ulecieć chyżo ponad ziemski piach
Strzępy bajek rozsypane gęsto
Tutaj leży berło a tam we śnie skrzat
Gwiazdy z nieba spadają tak często
Tutaj mówię sobie pas tam szach i mat
Nie odwracaj czarze dróg mojego labiryntu
Bo bezdrożny on tajemnie jest
Dotknij chwilę życia czym jest ona tym tu
Mój talizman roszada i pies
Kolorowo napowietrzna chwila
Ty tu tam świat a muzyka gra
Wszystko to efekt motyla
Wszystko pstryk
I
Wszystko wiecznie trwa


***

Atlantyda
była niezwykła w swej tajemniczości i zagubieniu
reszta świata tonęła w ciemności i niewiedzy
a nad nią latały ponoć aparaty powietrzne
zaś nauki biologiczne i medyczne
dotykały a kto wie czy nie przekraczały kardynalnych nadludzkich praw
przeprowadzano jak dziś w dwudziestym pierwszym wieku
biogenetyczne eksperymenty
i inne zabierając prawa Stwórcy Panu Bogu, którego odrzucono
a wszystko wedle wykoncypowanych na okoliczność
wielkich reguł kosmicznych
i słodkiej w swej wymowie niewymiernej onegdaj nadwyjątkowości IQ
Dobrzy ludzie mówią że Atlantydy nie było na Ziemi
albo w przypadku możliwym leży ona na dnie oceanu jak gruba śnięta ryba
Inni dobrzy ludzie twierdzą iż Atlantis zwyczajnie wyparowała
a to na skutek wybuchu nuklearnego czymkolwiek on był spowodowany
Dodaje się często do tej opowieści niezweryfikowanej aneks
o możliwości działań Obcych istot które wypowiedziały Atlantydzie
wojnę totalną i święta, co nie zostało zrozumiane należycie
i za radą szamana z Państwa Wyznania Terrorystycznego
który po poderżnięciu gardła czarnej kurze
wytoczył z niej krew a następnie młotem zmiażdżył skorpiona.
Reszta świata tonęła w ciemnościach niewiedzy
a mężni żeglarze podejmowali ryzykowne wyprawy
szukając nowych lądów czyli terra incognita
a nawet obserwowali niebo marząc o bliźniaczej Ziemi planety
której z braku możliwości stworzenia chcieli skolonizować
w imię bezwzględnej potęgi Umysłu Prawdziwego Człowieka.

***

Wędruję drogami promieni Słońca i obejmuję księżycową poświatę. Czas nie ma znaczenia.
Pragnę pochylić się nad przeszłością, ogarnia mnie wzruszenie wspomnień, zdarzeń, historii, uczuć wzniosłych, rodowodów,
walk ze sobą i narodu mego ze złym, co niechciane, nadeszło. I dobrego chlebem i solą, od serca witania.
Marzę o przyszłości – już dotykam jej progu.
Wybacz, zabrzmi to podniośle, co napiszę.
Jak odwieczny motyl, z bezkresnych polskich łąk i pól.
Duch narodu. Z tej ziemi. Gdy całuję kwiatowy nektar wiary dookoła ożywają słodycze Kosmosu. Jeden
ruch skrzydeł i paź królowej dociera do innych wymiarów Królestwa życia. Co nie z tej ziemi? Zbyt daleko, a i blisko ponoć.
Natchnienie. Gdy dotyka mnie śmierć, a skrzydła moje odpadają niespodzianie spadam w przepaść smutku, a potem wznoszę się ku wysokości nadziei. Początek i koniec, a potem początek bez końca. Szusem przelatuję nad krzykiem, pogardą, śmiechem, zwątpieniem i bezgraniczną wiarą w sens bycia. Przed chwilą byłem. Już mnie nie ma. A jestem rozpostarty między ziemią a niebem. Bo wy ze mną jesteście. Siostry i bracia od Piasta z pokolenia na pokolenie.

***

wszystko płynie i przemija
ja ty on
my wy oni
to co żyje czas zabija
ja ty on
my wy oni
pozostała wiara prosta
ja ty on
my wy oni
że w wieczności Bóg się ostał
ja ty on
my wy oni
On nam odda Prawdę całą
ja ty on
my wy oni
iż to życie swój sens miało
ja ty on
my wy oni
ten sens
ta ziemia
to życie

Lech Galicki

LechGalicki
O mnie LechGalicki

Lech Galicki, ur. 29 I 1955, w domu rodzinnym przy ulicy Stanisława Moniuszki 4 (Jasne Błonia) w Szczecinie. Dziennikarz, prozaik, poeta. Pseud.: (gal), Krzysztof Berg, Marcin Wodnicki. Syn Władysława i Stanisławy z domu Przybeckiej. Syn: Marcin. Ukończył studia ekonomiczne na Politechnice Szczecińskiej; studiował również język niemiecki w Goethe Institut w Berlinie. Odbył roczną aplikację dziennikarską w tygodniku „Morze i Ziemia”. Pracował jako dziennikarz w rozmaitych periodykach. Był zastępcą redaktora naczelnego dwutygodnika „Kościół nad Odrą i Bałtykiem”. Od 1995 współpracuje z PR Szczecin, dla którego przygotowuje reportaże, audycje autorskie, słuchowisko („Grona Grudnia” w ramach „Szczecińskiej Trylogii Grudnia.”), pisze reżyserowane przez redaktor Agatę Foltyn z Polskiego Radia Szczecin słuchowiska poetyckie: Ktoś Inny, Urodziłem się (z udziałem aktorów: Beaty Zygarlickiej, Adama Zycha, Edwarda Żentary) oraz tworzy i czyta na antenie cykliczne felietony. Podróżował do Anglii, Dani, RFN, Belgii; w latach 1988 – 1993 przebywał w Berlinie Zachodnim. Od 1996 prowadzi warsztaty dziennikarskie dla młodzieży polskiej, białoruskiej i ukraińskiej w Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej. Jest członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Związku Zawodowego Dziennikarzy. W 1994 otrzymał nagrodę specjalną SDP za różnorodną twórczość dziennikarską i literacką. Wyróżniany wielokrotnie przez polskie bractwa i grupy poetyckie. Od 2011 prowadzi w Szczecińskim Domu Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej: Teatr Empatia (nagrodzony za osiągnięcia artystyczne przez Prezydenta miasta Szczecin), pisze scenariusze, reżyseruje spektakle, w których także występuje, podobnie okazjonalnie gra główną rolę w miniserialu filmowym. Jako dziennikarz debiutował w 1971 roku w tygodniku „Na przełaj”. Debiut literacki: Drzewo-Stan (1993). Opublikował następujące książki poetyckie: Drzewo-Stan. Szczecin: Szczecińskie Wydawnictwo Archidiecezjalne „ Ottonianum”, 1993; Ktoś Inny. Tamże, 1995; Efekt motyla. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 1999. Cisza. Szczecin: Wyd. Promocyjne „Albatros”, 2003, KrzykOkrzyk, Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2004. Lamentacje za jeden uśmiech. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2005. Tentato. Zapamiętnik znaleziony w chaosie. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2007. Lawa rozmowy o Polsce. Współautor. Kraków: Solidarni 2010, Arcana, 2012, Antologia Smoleńska 96 wierszy. Współautor, wyd. Solidarni 2010, rok wyd.2015. Proza, reportaże, felietony: Trzask czasu, Czarnków: Interak, 1994; Na oka dnie (wspólnie z Agatą Foltyn) Szczecin: Wydawnictwo Promocyjne „Albatros”), 1997, Jozajtis, Szczecin, Wyd. „PoNaD”, 1999, Sennik Lunatyka, Szczecin: Wyd. Promocyjne „ Albatros”, 2000, Dum – Dum. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2000, Dum –Dum 2. Tamże, 2001, Punkt G., Tamże, 2002, Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu. Tamże, 2003. RECENZJE Charakterystyczne dla „metafizycznych” tomów poezji Galickiego jest połączenie wierszy oraz fotografii Marka Poźniaka (w najważniejszym tomie Ktoś Inny są to zdjęcia kostiumów teatralnych Piera Georgia Furlana), stanowiących tyleż dopełniającą się całość, co dwa zupełnie autonomiczne zjawiska artystyczne, jednocześnie próbujące być świadectwem poszukiwania i zatrzymywania przez sztukę prześwitów Wieczności. Marzenia mają moc przełamania własnego zranienia, ocalenia świadomości boleśnie naznaczonej czasem, przemijaniem, śmiercią. Prowadzą do odnajdywania w sobie śladów nieistniejącego już raju i harmonii. Charakterystyczna jest przekładalność zapisu słownego na muzyczny i plastyczny. Reportaże i felietony Galickiego dotyczą zawsze najbliższej rzeczywistości: ułamki rozmów i spotkań w tramwaju, migawki spostrzeżeń, codzienność w jej często przytłaczającym wymiarze. Zapiski zaskakują trafną, skrótową diagnozą sytuacji życiowej bohaterów. Galicki balansuje pomiędzy oczywistością a niezwykłością zjawiska, powszedniością sytuacji, a często poetyckim językiem jej przedstawienia. Oderwanie opisywanych zdarzeń od pierwotnego kontekstu publikacji („Kościół nad Odrą i Bałtykiem”, PR Szczecin) czyni z minireportaży swoistą metaforę, usiłującą odnaleźć w ułamkach codzienności porządkujący je sens. Podobnie dzieje się w felietonach z założenia interwencyjnych (Dum – Dum, Dum – Dum 2): autor poszukuje uogólnienia, czy też analogii pomiędzy tym co jednostkowe a tym, co ogólne, wywiedzione z wiersza, anegdoty, symbolu, przeszłości. Galicki buduje świat swoich mikroopowiadań również z ułamków przeszłości (np. historia Sydonii von Borck w Jozajtisie), a także z doświadczeń autobiograficznych (pamięta dzień swoich urodzin, przeżył doświadczenie wyjścia poza ciało, oraz groźną katastrofę). Piotr Urbański Powyższy artykuł biograficzny pochodzi z Literatury na Pomorzu Zachodnim do końca XX wieku, Przewodnik encyklopedyczny. Szczecin: Wydawnictwo „Kurier – Press”, 2003. Autor noty biograficznej: Piotr Lech Urbański dr hab. Od 1.10.2012 prof. nadzw. w Instytucie Filologii Klasycznej UAM. Poprzednio prof. nadzw. Uniwersytetu Szczecińskiego, dyrektor Instytutu Polonistyki i Kulturoznawstwa (2002-2008), Dokonano aktualizacji w spisie książek napisanych po opublikowaniu notatki biograficznej Lecha Galickiego i wydanych. Recenzja książki Lecha Galickiego „Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu”. Wydawnictwo „PoNaD”. Szczecin 2003 autorstwa (E.S) opublikowana w dwumiesięczniku literackim TOPOS [1-2 (74 75) 2004 Rok XII]: Dziękuję za rozmowę to zbiór wywiadów, artykułów prasowych, które szczeciński dziennikarz, ale także poeta i prozaik, drukował w prasie w ostatniej dekadzie. Mimo swej różnorodności, bo obok rozmowy z modelkami znajdziemy np. wywiad z Lechem Wałęsą, z chaotycznego doświadczenia przełomu wieków wyłania się obraz współczesności targanej przez sprzeczne dążenia, poszukującej jednak własnych form osobowości. Legendarne UFO, radiestezja, bioenergoterapia, spirytualizm – zjawiska, które Galicki nie obawia się opisywać, niekiedy wbrew opinii publicznej i środowisk naukowych. Prawie każdy czytelnik znajdzie w tej książce coś dla siebie – wywiady z wybitnymi artystami sąsiadują z wypowiedziami osób duchowych, opinie polityków obok opowieści o zwykłych ludzkich losach. Galicki, mimo iż w znacznej mierze osadzony jest w lokalnym środowisku Pomorza Zachodniego, dąży do ujmowania w swoich tekstach problematyki uniwersalnej i reprezentuje zupełnie inny, niż obecnie rozpowszechniony, typ dziennikarstwa. Liczy się u niego nie pogoń za sensacją, a unieruchomienie strumienia czasu przy pomocy druku. Pisze na zasadzie stop – klatek tworząc skomplikowany, niekiedy wręcz wymykający się spod kontroli obraz naszych czasów. (E.S.).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura