leniuch102 leniuch102
110
BLOG

Uznałem potęgę Magii

leniuch102 leniuch102 Technologie Obserwuj notkę 0


Na tych tu łamach niejednokrotnie nabijałem się z melomanów zamulających sobie dyski utworami spróbkowanymi na szejset kiloherców, topiącymi fortuny w kablach, podstawkach na kolumny etc.
Rzetelne badania z podwójną ślepą próbą niezbicie podobno wykazują, że 99 na 100 słuchaczy nie słyszy różnicy, więc po co przepłacać.
Niby tak, niby oczywiście, ale...
No jednak kawałki ze spotyfaja brzmią gorzej niż z CD. Przynajmniej dla mnie. Może się mylę, ale to pomyłka bardzo sugestywna. Co więcej, kawałki spróbkowane w superczęstotliwościach ("super" w sensie SACD) wchodzą do ucha fajniej niż zwykłe CD.
Again -  zapewne autosugestia, może rzeczywiście brzmią lepiej, bo to inne kawałki niż na mp3, porównuję tu na ogół całkowicie nienaukowo koncertowe AC/DC do starannie zaaranżowanego studyjnego dżezu, ale soczyste "be-bęęę" na basie szybciej usłyszę z pliku FLAC 192 kHz niż ze strimu.
Tak że ze skruchą przyznaję, że pewno nigdy nie kupię kabelków za zylion jak pewien mój znajomy ("i wiesz, słuchało mi się tak lepiej i zastanawiałem się , co się zmieniło i przypomniałem sobie o tych kabelkach wciśniętych mi na próbę- no i zostały"), ale dysk zamulam spiratowanymi winylami.
No, bo ostatecznie, cóż ja wiem o tych gościach z podwójnie ślepej próby? Może 10 z nich było podwójnie głuchych i nie robiło im różnicy, czy gra czy nie, a reszta kliknęła co bądź? I jak długo mogli próbować - godzinę, dwie?
Tymczasem ja w swoim fotelu słucham od iks lat. No i najważniejsze - to mi ma się podobać. Jeżeli do tego podobania potrzebuję marmurowej podpórki pod kolumnę i kubańskiego cygara - trudno.
Zatem  jeżeli pod wpływem "racjonalnych" argumentów ktoś nie kupił sobie pozłacanych wtyczek i odczuwa jakiś niedosyt - nie żałuj sobie chłopie, kupuj, podłącz, zatoń w fotelu i się rozkoszuj.
Zasłużyłeś.

leniuch102
O mnie leniuch102

treści "osobiste": https://leniuch.home.blog/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie