CBA + Kaczmarek + Ziobro + Krauze + Netzel + Kaczyński = Komisja

Nie mam dostępu do umysłów partyjnych PiS, czytam tylko co pisze prasa jak i co się pisze na blogach w Salonie24. Maryla propaguje jedną z tez o związkach Kaczmarka z Krauze (warto przy tym pamiętać że jest to blisko związanym z braćmi biznesmenem, Lech Kaczyński jako jedne z pierwszych dał mu duży kontrakt na IT w administracji rządowej), z Netzlem. Gdzieś w tle są służby, byłe i obecne. Trudno jednoznacznie powiedzieć "czy jest coś na rzeczy", jednak zasób wiedzy jaki mamy pozwala postawić tezę że istnieją uzasadnione, poważne, podejrzenia na występowanie patologi na szczytach władzy.

W poprzedniej kadencji Sejmu do powołania komisji śledczej wystarczyło jedno nagranie (Rywin) oraz jedno aresztowanie (Orlen). Dziś mamy serie dymisji ważnych ministrów, akcje służb która ma znamiona prowokacji, tajemnicze ruchy ważnych biznesmenów, zawirowania w ważnych państwowych firmach oraz rozpad koalicji rządowej. Sytuacja wymaga pełnego ujawnienia faktów i powołania komisji śledczej.

Jeśli potwierdzi się cokolwiek z zarzutów stawianych Kaczmarkowi, Kamińskiemu oraz Ziobro dymisja premiera, podobnie jak było to w sprawie Millera, jako politycznie odpowiedzialnego za powołanie tych trzech ministrów staje się oczywistością. Trudno jest przesądzić odpowiedzialność karną ale tej też nie można wykluczyć.

Jeden wniosek można jednak sformułować - obecny układ rządzący nie wyciągać żadnych praktycznych wniosków z afer okresu rządów Millera.

Dziś kiedy wiemy już czym kończy się wykorzystywania tajnych służb, sterowanie prokuraturą trudno jest znaleźć usprawiedliwienia dla polityki prowadzonej przez Jarosława Kaczyńskiego. Fakty są takie że patologicznie mechanizmy sprawowania władzy uległy wzmocnienienie - przykładem może być zarówno akcja CBA jak i powołanie Netzla na stanowisko prezesa PZU. Każdy dzień dłużej oporu PiS przed komisja będzie dowodził tego że coś w słowach Kaczmarka i Leppera o nieprawidłowościach, jest na rzeczy

Myślę ze należy rozważyć również dokonanie jakiś zmian o charakterze ustrojowym które pozwoliły by na ograniczenie tego rodzaju sytuacji jakie dziś rozgrywają się na naszych oczach.

Kilka pomysłów warto tu wymienić - sanacja prokuratury i odseparowanie jej od rządu, zwiększenie roli komisji ds służby w sejmie. Warto rozważyć również wprowadzenie systemu na wzór USA gdzie cześć składu osobowego kongresu zmienia się w czasie trwania kadencji. Modyfikacja uprawnień Senatu (np danie mu możliwości dymisjonowania gabinetu) przy jednoczesnym wprowadzeniu rotacji co dwa lata cześć jego składu mogłaby znacząco powściągnąć apetyty na nadużywanie władzy przez aktualnie rządzące ekipy.