Komentarz na gorąco
Sytuacja PiS
1. PiS zawalczył całkowicie wbrew zasadom marketingu politycznego którego specami ponoć byli panowie Bielan i Kamiński. Jeszcze tydzień temu, w GW, Bielan mówił, że prawica na Węgrzech przegrała dlatego, że do samego końca kampanii walczyła agresywnie zamiast stopniowo łagodzić przekaz. PiS zbudował kampanie wedle wzorów prawicy lat 90, czyli dokładnie odwrotnie niż w 2005 roku kiedy to Adam Gierek byl swego rodzaju symbolem tamtej kampanii. W tych wyborach Kaczyński okazał się być, przy okazji obu debat, bardziej wykreowanym niż realnym liderem a akcja Kamińskiego dostarczyła niepodważlany dowód na to że krytycy PiS mieli rację krtykując tą partię za upolitycznienie służb.
2. PiS dostał, wszystko na to wskazuje, mniej głosów niż PiS+LPR+SO w 2005 roku. Oznacza to że, wszystko na to wskazuje, PiS jest partią 30% i będzie miało problem aby przeskoczyć wyżej, zwl jak nie wymieni kierownictwa
3. PiS ma problem strukturalny - jak sami mówią - jest to partia jednego człowieka. Nie ma zdolności do samo-naprawy i ew zmiany. SLD w 1997, będąc w podobnej sytuacji jak dziś PiS, mogło wymienić Cimoszewicza na Millera i na nowo podjąć walkę o władzę. PiS będzie o wiele trudniej zyskać drugi oddech i znów zawalczyć o władzę po tym jak wypchnięto wszystkich wyraźniejszych liderów. Religa czy Gilowska nie mają żadnego zaplecza w partii, zresztą np Religa raczej długo miejsca nie zagrzeje w PiS. Gdyby np mieli w odwodzie Marcinkiewicza to dziś byłaby fantastyczna okazja do zmiany przywództwa i sporego sukcesu w następnych wyborach.
4. Prezydent Kaczyński popełnił poważny błąd angazujac się w kampanię wyborczą PiS tak mocno i radykalnie. Udowodnił że brakuje mu instynktu politycznego i wyczuwania nastrojów opinii publicznej. Jeśli chce wygrać za 3 lata to musi poważnie przemyśleć własny wizerunek i pomysł na siebie.
Sytuacja PO
1. Wielki sukces PO jest bezdyskusyjny. Tyle że ważna sprawa - to jest sukces "anty PiS" a nie sukces programu PO. Wszyscy Ci co piszą o tym że PO teraz powinna raźno zabrać się do budowy IVRP "bo Ziobro był mocnym punktem rządu" nie rozumieją chyba tego co się wczoraj stało. Ludzie którzy uważali że Ziobro był mocnym punktem głosowali na PiS. Ci co uważali go za nieszczęście glosowali na PO. Tak więc opinie Igora Janke czy Łukasza Warzechy (np w sprawie Zolla) są błędne i wręcz szkodliwe z punktu widzenia PO.
2. Dobrze że będzie koalicja z PSL. Polacy ustawicznie, wybory po wyborach, udowadniają że chcą koalicji. Ponadto, i co chyba ważniejsze, koalicja wymuszać będzie większa ostrożności w sprawowaniu władzy. Władza absolutna (czyli jednopartyjna) deprawuje najbardziej (casus SLD i PiS tu jest dobitny) i dla tego nawet dla PO jest dobrze że musi zawrzeć koalicję z PSL
3. PO ma wielką szansę, ma ten "złoty róg". Warto jednak aby pamiętała o tym skąd się bierze ich poparcie oraz - co istotne - czemu w 2005 wygrał PiS i czemu musieliśmy cierpieć aż dwa lata ich rządów. Dziś trudno wyrokować jak będzie, będą musieli walczyć i z Prezydentem, PiSem ale i z odradzającym się LiDem, łatwo im nie będzie i ciekawe jak sobie dadzą radę.
Sytuacja LiD
1. Wybory udowodniły, że muszą jednak na nowo przemyśleć swoje istnienie. Plan łatwy czyli wjazd do sejmu na plecach Kwaśniewskiego im się nie udał. Raz że sam Kwaśniewski dał plamę a dwa że wyraźnie widać że coś więcej trzeba do wygrania niż tylko antypisowość. Anty-pisowski elektorat wolał PO jaką tą partię która więcej może zrobić złego PiS niż LiD.
2. Idea połączenie z PD okazała się potencjalnie dobrym pomysłem tylko zawiodło wykonanie. PD do wyborów wystawiła trzeci garnitur polityków i nie ma się co dziwić, że mało kto chciał na nich głosować. Onyszkiewicz to nie Mazowiecki.
3. Olejniczak dostał dobry wynik w Łodzi i to może dać mu szansę na obronienie pozycji lidera, Borowski dostał słaby wynik więc będzie mu trudniej uzurpować sobie prawo do szefowania lewicy. Dobrym prognostykiem dla LiD jest wynik Millera w Łodzi który dostał 10 razy mniej głosów niż Olejniczak. To powinno popchnąć tą partię w nowym, pozytywnym kierunku. Lecz niezależnie od partyjnych rozgrywek, LiD powinno się modlić o to aby PO rządziło minimum 4 lata i żeby postawiło na program liberalny a nie socjalny.
-------------------
Klęska PiS oznacza koniec dwuletniego okresu swego rodzaju smuty, kary jaką spotkała Polskę i naszą klasę polityczną. Należy trzymać kciuki aby PO zinternalizowała wnioski jakie wypływają z tego okresu.
4RP i jej zwolennicy (czyli za co ich kochamy....):
woodya
Jesteś śmierdzącym gównem...
2008-06-07 20:14
mordotymoja
-------------------
Nie czytam Ciebie boś pożytecznym(albo nawet i przestępczym beneficjentem III RP)
Jedynie więc odnośnie tytułu: kojarzenie PiS-u z komuną to kurewskie bydlactwo medialne, na które się złapałeś jako michnikowski cyborg lub powtarzasz ten kurewski numer całkiem świadomie.
W pierwszym przypadku można Cię jeszcze próbować uświadomić, jesliś zaś drugim - **** Ci w ***.
2008-06-07 20:24
ArtB
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka