lestat lestat
153
BLOG

Wybory 2009 - jak supporter został europarlamentarzystą.

lestat lestat Polityka Obserwuj notkę 40

Nadal "latają "dwie wersje zdobywców mandatów w gdańskim .

Lewandowski i Wałęsa - pewniaki , Cymański chyba na 100 % , Kozłowski -się policzy i druga gdzie cała czwórka otrzymuje mandaty.

W druga wersję nie wierzę , chyba frekwencją nie można podwoić liczby mandatów , bo 5 lat temu z gdańskiego były dwa , ale nie znam się na meandrach ordynacji.

W gdańskim wynik

PO - 59,2 proc.
PIS - 22 proc.
SLD - 10,4 proc.
PSL - 2,7 proc.

i dla mnie mały polski fenomen poseł Cymański .

Wpisany na piątym miejscu na liście PiS , niewidoczny w kampanii w Trójmieście ( nawet plakaciku ) klasyczny supporter dla jedynki z PiS , który stał się zwycięzcą .

Poseł który chyba nie prowadził kampanii - a jeśli to tylko w okolicach Tczewa , Kwidzyna i przede wszystkim Malborka w którym mieszka i Nowego Stawu gdzie się urodził i prawdopodobnie tam zdobył głosy które dały mu mandat.

Moje prywatne gratulacje dla największej dla mnie niespodzianki wyborczej,choć nurtuje mnie pytanie czy Tadeusz Cymański jest zadowolony , bo mnie sie wydaje że był stworzony na polską a nie europejską scene polityczną .

Posłeł wśród wyborców Gdańsk 4 czerwca 2009 po uroczystości .

 CYmański o swoim mandacie

I małe zdziwienie mapą która nam pokazano gdzie podzielono Polskę wzdłuż Wisły - bo jak czytam duży okręg podlasko-warmiński czyli białostocko-olsztyński ma wynik 

PO- 38,5 %

PiS - 29,3 %

SLD- 14,2 %

PSL -9 %

więc chyba trzeba zmienić kolor kredki .

 

 

lestat
O mnie lestat

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni. Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (40)

Inne tematy w dziale Polityka