W czerwcu 1921 roku burmistrzem Oliwy został Herbert Creutzburg, a oliwska gmina przejęła na własność pałac opatów i przy pałacowy park, z którym nie wiedziano co zrobić. Creutzburg najpierw objawił się jako fatalny gospodarz. Za jego kadencji stanęły inwestycje, a kasa miasteczka świeciła pustkami. Niedługo potem okazało się, że jest zwykłym złodziejem. Razem z niejakim Raube za pieniądze z gminnej kasy i z oszczędności mieszkańców Oliwy, zgromadzonych w tutejszej Sparkasse, prowadzili ryzykowne transakcje handlowe.
Tym eufemizmem nazywa sie także to , że przepultali część kasy w Kasynie Sopockim .
Zdefraudowali astronomiczną w tamtych czasach sumę 400 tysięcy guldenów.
Deficyt w oliwskiej kasie zmusił do szukania pomocy u władz Gdańska. Miasto zgodziło się pokryć oliwskie długi pod warunkiem włączenia Oliwy, liczącej blisko 14 tysięcy mieszkańców, w swoje granice.
I tak historia Oliwy datująca się od 1186 jako nieżaleznego miejsca potem miasta dobiegł końca w 1926 roku i dlatego mamy dziś Trójmiasto zamiast Czwórmiasta czy Czteromiasta .
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura