Okiem przyjezdnego na jeden dzień.
Nie bedzie typowych zdjęć , czy typowych miejsc z przewodnika,bombastycznych kościołów tak różnych od surowej cegły gotyckich kosciołów gdańskich,czy budowanej właśnie szalenie wysokiej dzwonnicy przy cerkwi.
Ja lubię popatrzeć tam gdzie klimat sie zatrzymał kilkadziesiąt lat temu. Z miejsc które prawdopodobnie odejdą w najblizszym czasie , dziś zapomnianych a kiedyś typowych.
Kilka maleńskich niebrukowanych uliczek niemal w środku miasta , białostoczanie salonowi jeśli trafią na tę notkę - może coś opowiedzą .










W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura