Notka numer 900 miała być zupełnie inna ale .....
W Salonie gdzie dominuje bieżączka i nawalanka polityczna , gdzie większość wpisów to wpisy newsowe , pojawiają sie od czasu do czasu osoby , które piszą zupełnie inaczej , spokojnie , powiedziałbym piszą "cicho" , bez fajerwerków , empatycznie i kulturalnie.
Kilka miesięcy temu pojawił się , wymieniliśmy kilkanaście komentarzy , wydaje mi się , że rozumielismy się w "pół słowa " w wielu sprawach , nigdy nie rozmawialiśmy o polityce bo i po co ?
Wczoraj wilimowski zwrócił uwagę , że już tego blogu nie ma , nie ma też komentarzy . U mnie pozostało więc tych kilkanaście komentarzy gdzie zwracam sie do niego , bo po jego komentarzach śladu też nie ma .
Miał nick Trammeri nie chciał więcej przebywać w Salonie 24 - jego wybór , nie mnie oceniać.
Ja tylko napiszę How i Wish You Were Here Trammer - bo było przyjemnością rozmawiać z Tobą i przyjemnościa czytać to co pisałeś.
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości