Z nastaniem 2010 Salon zajął się niemal sam sobą , poziom argumentacji się nieco obsunął , za to wzrosło natężenie inwektyw .
Znaczy energia rozpiera lub jak Gombrowicz w Ferdydurke pisał "Państwa rozpira"
A może na bazie reklamy z gazetki sopockiej z 1897 reklamującej pensjonat Dom Polski ktoś miałby ochotę ułożyć reklamę Salonu 24 zachowując tamten język ?
Poniżej jak 112 temu wygladała reklama w gazecie .

No i jeszcze zagadka 190 czeka na rozwiązanie
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura