lestat lestat
853
BLOG

Gdańsk zagadka 218 - jedna z Kolonii Abeggo

lestat lestat Kultura Obserwuj notkę 11

Stopień pierwszy  - po 2 pkt z odp

Jak  nazywają się ulice na zdjęciu ?

1 - Własna Strzecha -  nord.pl

2- Puszkina -  gschab

Stopień drugi  -co łączy te  ulice ? za 3 pkt -Fundacja A!beggo 

Kolonia na dawnej pocztówce

W małych, ceglanych domkach, wciśniętych między aleję Zwycięstwa i Politechnikę Gdańską, zamieszkali przed laty niezamożni rzemieślnicy, urzędnicy i stoczniowcy. Tak powstała jedna z robotniczych dzielnic miasta, która przetrwała do dziś

 

Pod koniec XIX w. Gdańsk, tak jak większość miast w tym okresie, wkroczył w okres przemysłowej prosperity. Wtedy powstały stocznie - Cesarska i Schichaua, zakłady zbrojeniowe i fabryki. Do miasta z okolicznych wsi przeniosło się kilkanaście tysięcy szukających pieniędzy i życiowego sukcesu ludzi. Szybko miastu zaczęło brakować mieszkań. Sytuację ratowali przemysłowcy, społecznicy i filantropi. Tuż przed śmiercią gdański kupiec i radny Heinrich Burkhardt Abeggzapisał w testamencie ponad 60 tys. marek fundacji, która miała budować domy dla napływowych robotników. Kierował nią jego zięć - Georg Heinrich Abegg. Wyznaczył fundacji jasny cel: budowa tanich domów, które mogły szybko stać się własnością mieszkańców.

W ten sposób w XX w. Wrzeszcz, wcześniej podmiejska wieś, gdzie zwykle wypoczywali bogaci mieszczanie, zmieniła się w największą dzielnicę mieszkaniową Gdańska. Jeszcze w 1884 r. miał tylko 2,5 tys. stałych mieszkańców. 20 lat później żyło tu już prawie 25 tys. osób. Część z nich zamieszkała w czynszowych kamienicach, niektórzy trafili do robotniczych domów Fundacji Abegga przy ul. Brackiej, Olszewskiego, Puszkina i Własna Strzecha(tylko nazwa tej ostatniej została wiernie przetłumaczona z języka niemieckiego), gdzie w latach 1894-1896 powstało kilkadziesiąt niepozornych, ceglanych domów wzorowanych na robotniczych przedmieściach Londynu. Domy stoją do dziś. Wszystkie wyglądają niemal tak samo - mają dwie kondygnacje, mały ogródek i żadnych ozdób. Na parterze są dwa pokoje, kuchnia i przedpokój, na piętrze - jeszcze jeden pokój, a powyżej - strych.

 Nie wszyscy jednak mogli tam zamieszkać. Fundacja zabroniła picia w domu alkoholu i sprawdzała, czy mieszkanie jest utrzymane w porządku. Ale domy w kolonii Abegga należały do najtańszych w Gdańsku.
lestat
O mnie lestat

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni. Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Kultura