Tez byłem ale trzy lata temu . Też był upał ,tylko luda mniej.Wyjazd tez był "masakryczny".
1.Przeszlismy ze 2 km a tyle jeszcze pozostało

2.Młody kmieciem ?

3.czy rycerzem ?


4.natknęliśmy się na tabor -musi krzyżacki

5.Łupali się jak 597 lat od zrobienia zdjęcia ino z publką 
6.Młody wybrał - został łucznikiem - łuk do dziś niesie jak cholera i jest ulubioną zabawka młodych i starszych , gdy sie piknikuje

Mnie się podobało , pare ksiązek kupiłem , Dyrekcja jakies fikuśne gliniane garnko-kufle na piwo czy podpiwek, Młody łuk kołczan strzały i tarczę. Warto było............................... i tylko ta cieżka z 8kg tarcza którą musiałem targać ze trzy kilosy do samochodu :)
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura