jako że poprzednia poszła jak z tzw płatka - nastepna zagadka czyli co to za budynek ?
a dokładniej - co się w nim mieściło kiedyś a co dzisiaj i gdzie go można w Gdańsku zobaczyć ?
Gdańsk był pierwszym miastem w granicach dzisiejszej Polski, w którym założono krematorium. Rozpoczęło ono swoją działalność 96 lat temu - 30 października 1914 roku odbyła się pierwsza ceremonia spalenia ciała zmarłego.
Mało znaną historię gdańskiego krematorium opisał na uruchomionym tydzień temu portalu poświęconym miejscowym nekropoliom pracownik gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni dr Andrzej Dąbrowski - z wykształcenia dendrolog, z zamiłowania historyk.
Gdańskie krematorium powstało po 16 latach starań działającego od 1898 roku Gdańskiego Towarzystwa Kremacyjnego. Gdy uruchomiono je w 1914 roku, na świecie istniały 32 tego typu obiekty. Pierwszy powstał w 1876 w Mediolanie.
Gdańskie krematorium znajdowało się we Wrzeszczu, przy dzisiejszej ul. Traugutta. Oprócz samej spalarni, na działce o powierzchni 1,75 hektara funkcjonowała też kostnica, dom pogrzebowy oraz cmentarz przeznaczony do pochówków urnowych.
"Wszystkie obiekty, które wchodziły w skład kompleksu, przetrwały do dziś, są w użytkowaniu Kościoła prawosławnego. W domu pogrzebowym, zbudowanym w formie przypominającej kaplicę, od wielu lat działa cerkiew"
zagadkę rozwiązali nord.pl i swincz
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura