Mężczyzna zabronił wejścia do sopockiego kościoła kobiecie z ciemnoskórym dzieckiem. Interweniowała policja, która zatrzymała 59-latka.
Mężczyzna odpowie za znieważenie na tle narodowościowym. Do zajścia doszło w niedzielę. 59-latek zaczepił kobietę z dwuipółletnią dziewczynką na rękach i powiedział, że nie wpuści jej do świątyni. Zaalarmowana policja przyjechała na miejsce.
PRÓBOWAŁ UCIEKAĆ
Kiedy policjanci próbowali ustalić tożsamość mężczyzny, ten odmówił podania swoich danych oraz okazania dokumentu tożsamości. W trakcie interwencji próbował uciec funkcjonariuszom. Ci go dogonili, obezwładnili i zatrzymali.
Okazało się, że 59-latek jest mieszkańcem małej miejscowości w województwie łódzkim. Był trzeźwy i usłyszał zarzut znieważenia publicznego małoletniej na tle rasowym - poinformowała aspirant Karina Kamińska z sopockiej policji. Mężczyźnie grożą trzy lata więzienia.
i tym razem mnie to nie bawi , ani mnie nie pociesza,że to jakiś przyjezdny , co przyjechał ze wsi do miasteczka .
i na pewno nie użył słów ciemnoskóre dziecko .
mam nadzieję że to nie w mojej parafii .
p.s.
nie w mojej tylko
kościół św.Jerzego centrum Sopotu przy Monciaku .
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka