letni letni
486
BLOG

Totalne narzędzie opozycji

letni letni PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Od paru dni funkcjonariusze medialni partii rządzącej rozprawiają się z posłem K. Brejzą i jego ojcem, który jest prezydentem Inowrocławia. Czym zasłużył sobie skupienie uwagi prorządowych mediów? Ano udało mu się to, czego nie zdołała zrobić przez dwa lata cała opozycja – czy to „zjednoczona”, czy „totalna”. Udało mu się w miarę trwale obniżyć sondażowy słupek PiSu. O około 10%. Sprawiedliwie trzeba dodać, że podobna sztuka była również udziałem p. D. Tuska, kiedy to doznał moralnej porażki wygrywając 27 do 1. Ale wtedy bardzo szybko słupek znowu odrósł.

Można zadać pytanie czym wśród całej opozycji wyróżnia się poseł K. Brejza, że jego działanie poskutkowało spadkiem o 10%. Otóż odkrył on narzędzie, jakim jest znana od lat interpelacja poselska. Każdy poseł ma prawo zadać pytanie np. ministrowi i ten musi odpowiedzieć. To bodaj jedyna możliwość, kiedy polityk partii rządzącej musi odpowiedzieć na pytanie. Bo tabun dziennikarzy może bezskutecznie nagabywać tego czy owego ministra, senatora, rzecznika partii a nawet „zwykłego posła” J. Kaczyńskiego. Jak pytanie będzie niewygodne, to nie odpowiedzą, albo wyklepią wyuczoną formułkę przekazu dnia. A takiemu posłowi odpowiedzieć trzeba. Szczególnie jak zadaje pytanie rodzaju „Ile wynosi to i owo…”, musi wtedy dostać odpowiedź „To i owo wynosi…”

W całej tej historii tylko jedno jest dziwne: Dlaczego opozycja, sama nazwana przez siebie „totalną”, nie potrafiła przez dwa lata skorzystać z jedynego, skutecznego, dostępnego jej narzędzia? Nie świadczy to dobrze o PO, Nowoczesnej czy PSL.

letni
O mnie letni

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka