Lika Lika
491
BLOG

RYSZARD C.: "PANIE MINISTRZE, MISJA WYKONANA"

Lika Lika Polityka Obserwuj notkę 8

Wataha miała być dorżnięta. Dinozaury miały wyginąć. Kaczyński miał być zastrzelony i wypatroszony(ewentualnie wsadzony do "drugiego" samolotu).

Krzyż  z puszek po piwie i rozrywanie pluszowych kaczek po tragicznej śmierci prezydenta na Krakowskim Przedmieściu z okrzykiem "został jeszcze jeden" zyskało miano radosnej manifestacji.  " Trzeba mieć do siebie trochę dystansu" - powiedział premier 2-giej kadencji. Ciekawe, czy gdyby ktoś chciał wypatroszyć jego  córkę Kasię, byłby równie wyluzowany i tolerancyjny?

Niestety, nikt  takiego pytania premierowi nie zadał i dlatego  w kraju podwójnych standardów mowa miłości stała się chlebem powszednim. Próżny trud zliczyć tuzy i celebrytów nią się posługujących, oczywiście w imię lepszego świata - bez "Kaczorów".   

Na zbiór plonu długo nie trzeba było czekać.  Znalazł się mężny wojownik, niejaki Ryszard, chcąc się wykazać i zasłużyć, użył broni " za małej" , ale niestety skutecznej.

 Od pierwszych chwil  okrzyknięty został szaleńcem. Najodważniejsci z odważnych prężyli pierś, gotowi przyjąć zbłąkaną  kulę, by rozmyć sedno i nie nazwać zbrodni po imieniu. W "zaprzyjaznionych" mediach zaroiło się od  socjologów i psychologów, których zadaniem było analizować, co na ten temat powiedział.....   prezes Kaczyński!   Słowo po słowie próbowano dojść jaką korzyść może on odnieść. Matrix?  Zdziwieni? 

Kilkutygodniowa obserwacja biegłych psychiatrów i psychologów nie powiodła się. Ryszard C. w chwili zbrodni był poczytalny.

Mainstream jednomyślnie zamilkł, a prezydent wspaniałomyśnie wybrał najdogodniejszy termin wyborów, aby  przypadkiem niczego Polakom nie sugerować.

Słusznie powiedział Janusz Wojciechowski, którego asystent stracił życie :

"Gdyby sytuacja była odwrotna, gdyby członek PiSu zabił członka PO, medialna egzekucja nie miałaby końca, a delegalizacja partii opozycyjnej rozpoczęłaby się natychmiast."

Tak, funkcjonowanie w świecie podwójnych standardów jest frustrujące i dołujące.      Czy teraz, po przegranych wyborach będzie jeszcze gorzej? Będzie! Czy więc można znalezć w tym wszystkim cokolwiek budującego?    O dziwo,  tak.  

 Jak na złość wataha ciągle się trzyma. Dinozaury ani myślą  wyginąć. 

 

Marek Rosiak niech spoczywa w pokoju.

 

Lika
O mnie Lika

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka