Lika Lika
389
BLOG

CISZEJ NAD TYMI PONOWNYMI POGRZEBAMI

Lika Lika Polityka Obserwuj notkę 0

Uważam, że słusznie Wesoły Bronek został pierwszym obywatelem. W wielu sprawach nie ma sobie równych. Nikt tak jak on nie tłumaczy podwładnym  zaistniałych  sytuacji, zjawisk czy potrzebnych emocji. Np jego "arcyboleśnie prosta" przyczyna wyjaśnienia Smoleńska przejdzie z pewnością do historii, właściwie już przeszła!

 W związku z nieobecnością na pogrzebie sp prezydenta Kaczorowskiego wszystkich państwowych przedstawicieli III RP  Bronek tymi słowy przemawia do narodu : 

"uroczystości ponownego pogrzebu nie są uroczystościami, które by były uroczystościami żałobnymi, które miały miejsce 2,5 roku temu. Tamte wydarzenia ja współorganizowałem. Organizowała je kancelaria prezydenta i przyznam się państwu, że włożyłem, wydaje mi się, ogromną ilość serca i własnego zaangażowania w pożegnanie ostatniego prezydenta na uchodźstwie".

O co więc tyle hałasu? Bronek był, serce włożył, więcej już nie ma! Nasz myśliwy nie widzi w tym nic złego, że zorganizował i włożył ogromną ilość serca w pogrzeb kogoś innego. Zresztą ile razy można na te same pogrzeby chodzić?! Relacje z "druhem prezydentem" i rodziną  były pełne serdeczności ciepła i bliskości. Żona Karolina nawet do komitetu poparcia Bronka się zapisała. Może teraz, po takiej wtopie trudno by było spojrzeć jej w oczy? Aby  zachować jako dominującą w pamięci polskiej  tę atmosferę tamtego pożegnania sprzed dwóch i pół roku, aby pokazać  "szczególne emocje" dla rodziny byłego prezydenta  i aby nie być, Boże broń nagorliwym, Bronek  na uroczystości wydelegował Dziadzię. Sam pozostał nieutulony w żalu, dlatego obecne oskarżenia są dla niego "niesprawiedliwe i wyjątkowo bolesne". 

No i co, łyso? Kto zrobiłby to lepiej? Nawet Tusk nie dałby rady! 

A z drugiej strony : nad czym tu się rozwodzić? Nie ma pozwolenia z Kremla, bo Putin kogoś nie lubił - to  w pogrzebie się nie uczestniczy ( vide pogrzeb Vaclava Havla). Wsród ogólnego zniesmaczenia i potępienia, Komorowski  znalazł jednak dzielnych adwokatów.  Najbardziej  powinien podziękować Cezaremu Michalskiemu, który "wydedukował" usprawiedliwienie na miarę prezydenckiego majestatu  :

"Na tego typu imrezach  zawsze jest wycie. Dobrze kancelaria prezydenta zrobiła, że nie uczestniczyła, bo wyciu zapobiegła". No, to w domu jesteśmy! Wszystko się zgadza,  Bronek wycia nie lubi, jeśli już, to tylko  na polowaniu!

 

http://wpolityce.pl/wydarzenia/39953-bronislaw-komorowski-uroczystosci-ponownego-pogrzebu-nie-sa-uroczystosciami-ktore-by-byly-uroczystosciami-zalobnymi

Lika
O mnie Lika

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka