"Minęło pięć lat, jest druga kadencja, wyborcy dwa razy wydali już wyrok. Jeżeli było coś do osądzenia, to trzeba było to robić wcześniej, a nie teraz, bo to po prostu źle wygląda. A co gorsza dzieje się to w tym samym tygodniu, kiedy uchylany jest immunitet Antoniego Macierewicza" - ocenia Wojciech Maziarski.
"Nie można tego skwitować, że to po prostu głupie. Ta sytuacja jest dużo groźniejsza. Trybunał Stanu jest najpoważniejszą instytucją państwa i ma się zajmować sprawami, które są najważniejsze dla nas wszystkich. Rozgrywanie go do zwyczajnej młócki politycznej, jest po prostu psuciem państwa. To wielki skandal, Platforma robi potwornie złą rzecz i nie zostawiam na tym suchej nitki" - irytuje się Jarosław Gugała
"W sensie politycznym od wymierzania wyroków jest społeczeństwo, wyborcy. I społeczeństwo po obserwowaniu pana Kaczyńskiego w pięciu kolejnych wyborach wymierza mu wyrok. Boję się, że w wyniku wszczęcia tej procedury na końcu okaże się, iż Kaczyński z Ziobrą to ofiary, a nie kaci" - ocenia nieoceniony Tomasz Lis.
Jak to się mówi, lepiej pózno, niż wcale. Ale skąd nagle takie poruszenie? Do tej pory nikt z powyższych redaktorów nie protestował, co jasno wskazuje, że w tej grze politycznej z lubością brali udział. Teraz się obudzili i chcieliby "zabłysnąć"? PO przez 5 lat próbowała postawić Kaczyńskiego i Ziobrę przed TS. Próbowała, bo tak naprawdę nie chciała. Nie chce i teraz. Dlatego najwięcej racji ma Bartosz Węglarczyk, że sprawa za chwilę się rozmyje. Chodzi tylko o chwilowe zamieszanie, a może o coś więcej?
Gugała jest przekonany, że przez takie działania ważny instrument państwa straci na prestiżu i przez to będzie bezużyteczny w przypadku rzeczywistej potrzeby. Bingo, Gugała!Może to jest właśnie sedno? Donek z kolegami ma tyle na sumieniu, że właśnie chodzi mu o dezawuowanie i obniżenie prestiżu tego "ważnego instrumentu państwa". Premier Tusk, krótko mówiąc, przygotowuje się ( a koledzy mu pomagają, bo przecież w razie co, wszyscy idą na dno) do nadchodzącego armagedonu i rozliczenia. Moment pociągnięcia do odpowiedzialności, nie tylko jej "ponoszenia" (w premierowskim rozumieniu) nadciąga nieubłaganie!
A tonący Trybunału Stanu się chwyta!
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12924659,Kaczynski_i_Ziobro_przed_TS__Gugala__PO_psuje_panstwo_.html
Inne tematy w dziale Polityka