Lika Lika
1173
BLOG

NG NIE PRZEPROWADZIŁ NIEZALEŻNEGO ŚLEDZTWA

Lika Lika Polityka Obserwuj notkę 27

Wszystko idzie zgodnie z planem i z prezydenckim zaleceniem :"Wolałbym, żeby raport Millera nie był podważany, społeczeństwo oczekuje jednoznaczności. To, że nie ma Błasika w kokpicie, dla całego raportu nie ma żadnego znaczenia". Z podobnie prostego założenia, pomimo licznych protestów i znanych kontrowersji, wyszli producenci dokumentalnej serii NG, wypuszczając kolejny odcinek - tym razem o katastrofie polskiego tupolewa. Oficjalna odpowiedz na pytania, jakie producentom zadał portal niezależna.pl, nie pozostawiają wątpliwości co do realizacji filmu :

Podczas kręcenia odcinka „Śmierć prezydenta” naszym podstawowym źródłem były oficjalne raporty polskiej Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK), oraz wywiady z przedstawicielami polskiej komisji. Nie przeprowadzaliśmy niezależnego śledztwa, jak również nie wyciągaliśmy własnych wniosków na temat przyczyn katastrofy lotniczej”

Niestety, takiej wiedzy i świadomosci nie będą miały miliony widzów. Dla większości będzie to prawda objawiona i takie okoliczności śmierci polskiego Prezydenta zostaną na świecie zapamiętane.

Całą sytuację i stan rzeczy zawdzięczamy decyzji jednej osoby - premiera polskiego rządu Donalda Tuska. Co prawda, nawet on, po pierwszych przeciekach o zawartości raportu MAKu wyglądał na zaskoczonego : "w obecnym kształcie rosyjski raport jest bezdyskusyjnie nie do przyjęcia”. Szybko jednak bezdyskusyjnie  zorientował się w popełnionej niestosowności i zamilkł. Nie taka była przecież umowa z braćmi Moskalami, którzy, w przeciwieństwie do Tuska nie tracili czasu na pojednanie i już w 2010r grunt pod światową produkcję przygotowali. Nie po to przecież Anodina z pronatowskiego, polskiego generała zrobiła pijaka, a z pilotów imbecyli, żeby tego światu dobitnie nie zakomunikować.

Tusk powtarzał, że dla nas liczy się tylko wersja Komisji Millera, ale ta wykonała przecież jedynie umięjętne dopasowanie do wersji rosyjskiej. Zatem oba zespoły : rosyjski i polski mogą sobie pogratulować "dobrze spełnionego obowiązku"- przepchnęły do filmu wszystko, co chciały, a producent przyznaje, że zawartości raportów własnym śledztwem i wnioskami nie weryfikował. Wszyscy są kryci - to jedyne raporty oficjalne. End of story.

Odliczająca godziny do światowej premiery Gazetowa Kublik, zapowiada, że rzetelna prawda jest czasem nudniejsza od atrakcyjnej manipulacji, którą jej zdaniem reprezentuje film Anity Gargas. Jeśli więc to Gargas kłamie, a NG odwali taki kawał dobrej roboty i obwieści światu samą prawdę i tylko prawdę, to pytanie po co biedny Lasek gania od telewizji do telewizji, niezwykle intensywanie angażuje się kanadyjski asystent, a to wszystko okraszone spotkaniem otwartym pod dachem redakcji GW dla zbłąkanych owieczek, co w brzozę zaczęły wątpić?

Czyżby tych owieczek ciągle, mimo wszystko przybywało?

 

 

http://niezalezna.pl/37755-cineflix-zabiera-glos

http://niezalezna.pl/37681-smolenski-film-national-geographic-klamstwo-goni-klamstwo

http://niezalezna.pl/37727-film-na-zlecenie-sensacyjne-odkrycie-blogerki

http://wyborcza.pl/1,75248,13301341,Nudna_prawda__atrakcyjna_manipulacja__KUBLIK_O_DWOCH.html

Lika
O mnie Lika

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Polityka