Od dobrych 3 lat wojsko i MON „rozważają” i „podejmują decyzję” w sprawie przeniesienia do Wrocławia Dowództwa Wojsk Lądowych. Część tej instytucji miałaby zostać ulokowana w zabytkowym kompleksie budynków przy ul. Gajowickiej. Obecnie to siedziba dowództwa Śląskiego Okręgu Wojskowego, ale ponieważ okręgi mają być zlikwidowane (od kilku lat jest to „rozważane”), to żeby typowo wojskowe obiekty niestały puste ulokuje się tam część DWL.
Ostatnio w lokalnym dodatku GW pojawił się artykuł, który traktuje o przystosowaniu zabytkowego kompleksu do nowych czasów w związku z przenosinami DWL. Z racji życzeń wojska (docieplenie, dwumetrowy płot/mur) architekci, historycy sztuki, konserwatorzy i specjaliści od zabezpieczeń mają okazję się wykazać. Czy zabezpieczenia i remonty naruszą zabytkowy charakter i czy są w ogóle potrzebne.
Zastanawia tylko jedna rzecz. Czemu szanownym redaktorom z GW umknął jeden drobny fakt, taki szczególik. Otóż przed budynkiem przy ul. Gajowickiej, zatem przy jednej z głównych ulic Wrocławia, w mocno wyeksponowanym miejscu na cokole stoi sobie całkiem spory orzeł. Dla jednych monumentalne szkaradziejstwo, dla innych ucieleśnienie wagnerowskiego piękna. Jakby jego wyglądu nie oceniać jest faktem, że stoi sobie bez korony. Żeby nie było wątpliwości – jeden z najbardziej charakterystycznych budynków Wrocławia, jedna z głównych ulic miasta, wyeksponowane miejsce, ponad 20 lat od transformacji. I tak, jest bez korony….
Ok., wiem, że wojsko to instytucja z definicji konserwatywna i zamknięta na reformy. Ale przeszło 20 lat to chyba wystarczający czas, żeby się zorientować, że rzeczywistość jest już inna. Chyba, że część generalicji pamiętającej „stare, dobre czasy” liczy na ich powrót i dlatego wolą nic nie zmieniać…
Dla zainteresowanych link do artykułu (jest tam również zdjęcie wspomnianego orła): http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,8860031,Wojsko_chce_zmienic_siedzibe_SOW_w_ocieplona_twierdze.html
Inne tematy w dziale Rozmaitości