Tracz47 Tracz47
1590
BLOG

Duda - Kurski. Dziwne gry.

Tracz47 Tracz47 Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 39

Przed godziną podano informację, że prezes TVP Jacek Kurski oddał się do dyspozycji Prezydenta, składając w Jego Kancelarii pismo, że "jest gotów podać się natychmiast do dymisji" jeśli jego osoba ma "stanowić przeszkodę dla podpisania przez prezydenta ustawy o dofinansowaniu TVP", która ma dać TVP rekompensatą za utracone dochody z abonamentu. Przed chwilą Kurski wystąpił w TV uzasadniając swą decyzję, a przy okazji podkreślając swe dokonania w TV. Istotnie od paru dni krążyły pogłoski, że "duży Pałac" domaga się głowy Kurskiego.

Osobiście mam sporo zastrzeżeń do publicystyki politycznej w TVP, już nie tyle o to, że uprawia dość toporną propagandę. Cóż zapytać można, która TV w kraju uprawia inną propagandę. Jeśli chodzi o toporność, to jednak TVP daleko do TVN, a o treściach w GW już nie wspominam. Chodzi o niski poziom dziennikarzy prowadzących owe publicystyczne programy. Wiele tam chaosu, przekrzykiwania się uczestników, kiepskie przygotowanie merytoryczne prowadzących itp. Dość też kiepsko wygląda rozrywka masowa, którą Kurski oparł na disco polo, stąd jego ostatni pseudonim Jacek Kurski ps. Zenek. Z drugiej strony ożywiono Teatr TV, mamy więcej transmisji ważnych imprez sportowych, które za prezesury Juliusza Brauna można było oglądać u konkurencji za forsę. Tak więc "subtelny intelektualista" Braun napychał kieszenie właścicielom Polsatu i TVN. Trochę lepiej jest z filmami, "Korona królów" na sporą stałą widownię. Bardzo dobry był serial "Młody Piłsudski". Ale to przekłada się z "Sanatorium miłości" czego oglądać się nie da. Są więc za i przeciw. 

Ważne jest co innego. Jeśli istotnie prez. Duda i jego polityczne otoczenie chce wykopać Kurskiego z TVP na 63 dni przed wyborami to jest to absurdalny plan ze względów taktycznych. Jego powodzenie, czyli dekapitacja Kurskiego, oznaczałoby, że prezydent akceptuje, choć w części, ataki opozycji na TVP, która od miesięcy wrzeszczy, że propaganda TVP jest straszna. Biedni głupcy. Zapomnieli o TVP z czasów Brauna kiedy to stanowiła ona osłonę medialną dla najbardziej nieudolnej ekipy rządowej po 1989 roku. Piszę "nieudolnej" choć ciśnie się inne określenie. "Świadomie nieudolnej" - tak to lepsze. Porównując TVP Kurskiego z TVP Brauna widać różnice, a także to, że Kurski próbował coś z TV zrobić. Czy mu się to udało? To już inna sprawa. W każdym razie TVP dziś nie jest trybuną lewackich durnot które do nas z zachodu płyną, a w czasach Brauna były gorliwie prezentowane na ekranie jako Biblia "nowoczesnej europejskości". Tfu, wspominać to badziewie nawet trudno. Tak więc stanowisko Kurskiego jest mocno zachwiane. Dziś także Rada Mediów Narodowych "głosuje korespondencyjnie" za odwołaniem Kurskiego. Złe relacje Czabańskiego z Kurskim są znane, więc decyzja będzie prawdopodobnie za odwołaniem. Z kolei Semka wspomniał dziś w radio, że odmowa wsparcia TVP przez prezydenta skłóci Go z Kaczyńskim. Tak więc mamy niejasną sytuację. W mojej ocenie, otoczenie Prezydenta przekonało Go, że musi "zawalczyć o centrowych wyborców" i przestraszone propagandą opozycji, że Duda "da pieniądze na TV a nie na onkologię" doradza veto, a przy okazji ścięcie Kurskiego, co ma maskować całą operację i dać przekaz "centowemu elektoratowi", że forsy na taką TV jaką robi Kurski dać nie można. Jeśli tak jest jak napisałem to trzeba nazwać taką grę jako zupełną głupotę (polityczną). Żadnych przyrostów głosów z centrum nie będzie, a twardy elektorat PiSowski się wkurzy i przypomni sobie porzekadło, że "można wystąpić z Unii Wolności, ale Unia Wolności nigdy z człowieka nie wyjdzie". Obym się mylił. Dziwne to wszystko. I potwierdza także pogląd, że w otoczeniu Prezydenta są dziwni doradcy, którzy od czasu do czasu "lubią" drażnić najwierniejszy elektorat głowy państwa. Poza tym wszyscy już zapomnieli o tym, dlaczego TVP trzeba dofinansować z budżetu. A ja pamiętam polityka z chorobliwym wytrzeszczem oczu jak wzywał do niepłacenia abonamentu.   No pewnie. Po co media publiczne jak jest Deutsche Welle, po co CPL jak jest lotnisko w Berlinie, po co stocznie jak są w Bremie i Rostocku. 

A w tle mamy Juliusza Brauna który mówi ze media publiczne trzeba zaorać. 

PS. Kurski dziś zadrwił trochę z prezydenta Dudy, przypominając Mu Jego dawną przemowę w TK w sprawie konieczności finansowania mediów publicznych. Wprawdzie to śmieszne, ale po co to wszystko.

Tekst opublikowany także na : niepoprawni.pl

Tracz47
O mnie Tracz47

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura