Lubicz Lubicz
398
BLOG

O sztuce dyplomatycznej epistolografii

Lubicz Lubicz Polityka Obserwuj notkę 5

Miniony weekend wielu z nas spędziło zapewne na lekturze korespondencji między czołowymi przedstawicielami prawej strony polskiej sceny politycznej. Rozpoczął to istne tsunami wymiany politycznych uprzejmości pan Prezes Jarosław Kaczyński, adresując do adwersarzy na prawicy uchwałę Komitetu Politycznego PiS. Czytając to pismo trudno oprzeć się wrażeniu, że jest ono nie tyle wezwaniem do pojednania co raczej nakazem do bezwzglednej kapitulacji i natychmiastowego złożenia politycznego hołdu. Trudno inaczej  interpretowac pismo, które  z jednej strony wzywa do zgody ale z drugiej jednoznacznie określa politycznego suwerena i obwarowane jest groźbami w razie nieposłuszeństwa. Widocznie nie tylko ja tak zrozumiałem pismo pana Prezesa skoro odpowiedzi zdominowal sarkazm przeplatany głębokim niezrozumieniem.  Nie będę się rozwodził bo zapewne wszyscy - jedni z wypiekami, inni z nadzieją czy tak jak ja z lekkim zozbawieniem -  czytali. Zamiast więc analizy sięgnę do nieco już zakurzonego klasyka a mianowicie „wymiany uprzejmości“ między sułtanem Mehmedem IV a kozackim atamanem Iwanem Sirko.

"Ja, sułtan, syn Mehmeda, brat Słońca i Księżyca, wnuk i namiestnik Boga, Pan królestw Macedonii, Babilonu, Jerozolimy, Wielkiego i Małego Egiptu, Król nad Królami, Pan nad Panami, znamienity rycerz, niezwyciężony dowódca, niepokonany obrońca miasta Pańskiego, wypełniający wolę samego Boga, nadzieja i uspokojenie dla muzułmanów, budzący przestrach, ale i wielki obrońca chrześcijan — nakazuję wam, zaporoskim Kozakom, poddać się mi dobrowolnie bez żadnego oporu i nie kazać mi się więcej waszymi napaściami przejmować.

Sułtan turecki Mehmed IV"

Wedle - uwieczninej w obrazach Ilji Repina, poezji Apollinaire'a jak też symfonii Szostakiewicza -legendy, kozacy odpowiedzieli stosownie choc trzeba przyznac, że nawet jak na siedemnastowieczne standardy i ciężkie wojenne czasy, dość niekonwencjonalnie.

"Zaporoscy Kozacy do sułtana tureckiego!

Ty, sułtanie, diable turecki, przeklętego diabła bracie i towarzyszu, samego Lucyfera sekretarzu. Jaki z ciebie do diabła rycerz, jeśli nie umiesz gołą dupą jeża zabić. Twoje wojsko zjada czarcie gówno. Nie będziesz ty, sukin ty synu, synów chrześcijańskiej ziemi pod sobą mieć, walczyć będziemy z tobą ziemią i wodą, kurwa twoja mać. Kucharzu ty babiloński, kołodzieju macedoński, piwowarze jerozolimski, garbarzu aleksandryjski, świński pastuchu Wielkiego i Małego Egiptu, świnio armeńska, podolski złodziejaszku, kołczanie tatarski, kacie kamieniecki i błaźnie dla wszystkiego co na ziemi i pod ziemią, szatańskiego węża potomku i chuju zagięty. Świński ty ryju, kobyli zadzie, psie rzeźnika, niechrzczony łbie, kurwa twoja mać.

O tak ci Kozacy zaporoscy odpowiadają, plugawcze. Nie będziesz ty nawet naszych świń wypasać. Teraz kończymy, daty nie znamy, bo kalendarza nie mamy, miesiąc na niebie, a rok w księgach zapisany, a dzień u nas taki jak i u was, za co możecie w dupę pocałować nas!

Podpisali: Ataman Koszowy Iwan Sirko ze wszystkimi zaporożcami"

Być może nie będę pierwszy, jesli napisze, że zafrapowala mnie zadziwiająca zbieżność  głównego przesłania tych perełek siedemnastowiecznej dyplomacji  z polityczną korespondencją naszych, jak najbardziej, czasów. Z jednej strony ociekający ckliwym patriotyzmem ale  pełen pychy i kategoryczny w wymowie list Prezesa a z drugiej odpowiedzi wskazujące, w mniej lub bardziej zaowalowanej formie,  miejsce i przebieg dalszych  „politycznych czułości“ (jakby ktoś mial problem z tym terminem to proszę jeszcze raz uważnie przeczytac zakończenie listu Kozaków).   

PS: O ile pismo sułtana jest jak najbardziej autentyczne to odpowiedź atamana jest najprawdopodobniej znacznie później napisaną mistyfikacją, co jednak absolutnie nie umniejsza ani jej literackiej wartości ani też nie ujmuje politycznej teraźniejszości :)

R’n‘R

Lubicz
O mnie Lubicz

If I could stick my pen in my heart I'd spill it all over the stage Would it satisfy ya or would slide on by ya? Or would you think this boy is strange? Ain't he strayayange? If I could win you, if I could sing you a love song so divine. Would it be enough for your cheating heart If I broke down and cried? – If I criyiyied. I said I know it's only rock and roll But I like it. Ludzie do mie pisza :) Czy ty Lubicz złamany ch..u nie powinieneś trzymać fason jak prawdziwy komuch? Twoje agenturalne teksty (z których jesteś znany) dawno wystawiły ci świadectwo.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka