Lubicz Lubicz
67
BLOG

Brudnopis znaleziony w Klarysewie

Lubicz Lubicz Polityka Obserwuj notkę 37

Brudnopis znaleziony w Klarysewie czyli „CHANGE 2009“ w Nowej Hucie i upadek pewnego mitu.

Od kilku dni medią zajmują się tzw. „wyciekiem kontrolowanym“ z nowego PROGRAMU największej partii opozycyjnej. PROGRAM ten będzie przedstawiony w całości na kongresie PiS, za trzy tygodnie. Programm będacy dziełem głównego stratega i prezesa PiS, pana Jarosława Kaczynskiego i wolących pozostawać w cieniu (sic!)  rzeszy ekspertów, będzie liczyć - od ponad stu (pan pos. Adam Lipiński) - do kilkuset stron (pan pos. Marek Suski). Skad taka dysproporcja nie do końca wiadomo. Być może, pan prezes Kaczyński napisał za dużo a być może, za mało. Ważne jest, że program zostanie opublikowany także w wersji skróconej (uproszczonej dla niekumatych lemingów?).

Przejdźmy jednak do meritum PROGRAMU, który obok udokumentowania ewidentnych błedów i niedociągnięć rządzącej koalicji ma się zajmować gospodarką w dobie kryzysu (pan pos. Pawel Poncyliusz). Jak powszechnie wiadomo, partia pp. braci Kaczyńskich, jest merytorycznie i praktycznie, niezwykle starannie przygotowana do rozwiązywania trudnych problemów gospodarczych. Posiada w swoich szeregach zarówno nieskończone zastępy koryfeuszy z dziedziny gospodarki i ekonomii jak specjalistów do walki i to nie tylko z kryzysem. Wszyscy mamy w pamięci wspaniałe efekty ich pracy i niekończace się pasmo sukcesów pod mentalnym i praktycznym przywództwem pana Jarosława Kaczyńskiego w okresie sprawowania władzy przez PiS.

Jako miejsce narodzin nowego PROGRAMU wybrano, nomen omen, miejsce słynne z sukcesów gospodarczych i niezwykle zasłużone dla historii polskiej polityki czyli Nową Hutę. Miejsce nierozerwalnie związane z nazwiskami takich politycznych wzjonerów i gospodarczych strategów jak Bierut i Stalin. „Właśnie tam hasła dotyczące kryzysu i stanu naszej gospodarki będą brzmiały szczególnie dobitnie“ zdradzil „Dziennikowi“ (oczywiście anonimowo) jeden z polityków PiS. 

Kongres (oczywiście tylko na marginesie) ma podkreślić nowoczesność partii,  jej elastyczność i zrozumienie dla nowoczesnych środków przekazu i dyskusji. Obok telebimów w sali i jej okolicach oraz wideokonferencyjnych łączeń z ekspertami i internautami, każdy z uczestników dostanie książeczkę, w której zaznaczone będą obowiązkowe i dowolne panele dyskusyjne, a całość spotkania ma zostać podzielona na stoliki i podstoliki (za tvp.info).

Hmmm, dawniej to się nazywało po prostu podziałem na grupy dyskusyjne a nowinki techniczne w postaci telebimów to dzis standardowy gadżet w każdej prowncjonalnej dyskotece. Ale być może niepotrzebnie i złośliwie się czepiam, bo jak powiedział jeden z oraganizatorów (pan pos. Joachim Brudziński) - „Jesteśmy nowoczesną partią i na pewno wykorzystamy wszystkie możliwości, jakie dają multimedia“.

Zapytacie Szanowni Państwo a gdze o mitach? Służę uprzejmie. Oto po wielu latach bojów i cieżkich ofiar w walce z tzw. „UKŁADEM“ to sztandarowe hasło partii pana Jarosława Kaczyńskiego spadło z pierwszostronicowej inwokacji do pisanych tzw. „maczkiem“ didaskalii (didaskalia; zawarte w tekście objaśnienia i wskazówki autora dramatu na temat sposobu wystawiania utworu na scenie).

„To nie jest tak, że całkiem o tym zapominamy, układ i walka z nim pozostaną w tyle głowy, ale porażka z 2007 r. uświadomiła nam, że tym hasłem nie jesteśmy w stanie wygrać wyborów“ - tłumaczył (oczywiście anonimowo) "Dziennikowi" jeden z prominentnych polityków PiS.  Wychodzi na to, że cała frazeologia PiS była jedynie instrumentem dla zdobycia i utrzymania władzy. Picem na wodę i mydleniem oczu naiwnego wyborcy. Podkreślam, że nie chodzi mi o walkę z korupcją, czy samo istnienie „układu“ tylko o pijarową zadymę i takowe bicie medialnej piany na ten temat.

PS: Dla wszystkich „internetowych leniuszków“, którzy zakrzykną unissono, żem wariat, czerwona szmata, ignorant, analfabeta wszelki, etc. i abym natychmiast uzasadnił moją tezę i podał stosowne przykłady i dowody:

Oparte na tzw. CPI (Indeks Percepcji Korupcji, Corruption Perceptions Index), raporty „Transparency International“ wedle których Polska zajmowała w roku 2005 siedemdziesiatą a następnie (w latach 2006-2007) 61 lokatę na świecie (ex aequo z Jamajką) aby w 2008 awansować o trzy oczka na „zaszczytne“ 58 miejsce, dowodzą niezbicie, że po początkowym sukcesie (05/06) nastąpił wyraźny regres a ponowny spadek korupcji (niestety minimalny) obserwujemy dopiero za rządów obecnej koalicji.

http://www.transparency.org/policy_research/surveys_indices/cpi/2005

http://www.transparency.org/policy_research/surveys_indices/cpi/2006

http://www.transparency.org/policy_research/surveys_indices/cpi/2007

http://www.transparency.org/policy_research/surveys_indices/cpi/2008

 

http://www.tvn24.pl/-1,1580030,0,1,pis-bedzie-mial-uklad-tylko-znbsptylu-glowy,wiadomosc.html

 

http://wiadomosci.onet.pl/1890457,11,item.html

http://wiadomosci.onet.pl/1890307,11,item.html

 

http://www.rp.pl/artykul/243546.html

http://www.rp.pl/artykul/243302.html

 

Rock’n‘roll

 

Lubicz
O mnie Lubicz

If I could stick my pen in my heart I'd spill it all over the stage Would it satisfy ya or would slide on by ya? Or would you think this boy is strange? Ain't he strayayange? If I could win you, if I could sing you a love song so divine. Would it be enough for your cheating heart If I broke down and cried? – If I criyiyied. I said I know it's only rock and roll But I like it. Ludzie do mie pisza :) Czy ty Lubicz złamany ch..u nie powinieneś trzymać fason jak prawdziwy komuch? Twoje agenturalne teksty (z których jesteś znany) dawno wystawiły ci świadectwo.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Polityka