Maksymilian Jastrzębiec Maksymilian Jastrzębiec
532
BLOG

O udziale Żydów w eksterminacji swego narodu i nie tylko

Maksymilian Jastrzębiec Maksymilian Jastrzębiec Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 3


Kilka dni temu pan Jonny Daniels zamieścił wpis na Facebooku, w którym przedstawił zastanawiające stanowisko. Napisał między innymi, że „zaprzeczanie Holokaustowi to nie tylko zaprzeczanie faktowi, że Holokaust miał miejsce, ale jest to też związane z wymyślaniem faktów pasujących do nas samych i do narracji. Zaprzeczaniem Holokaustu jest nazywanie niemieckich nazistowskich obozów śmierci „polskimi”. To także zrównywanie polskich i żydowskich kolaborantów. Musimy postawić sprawę jasno i uczciwie, byli Żydzi, którzy kolaborowali z niemieckimi nazistami na niewielką skalę. Większość z nich robiła tak motywowana nadzieją, że to w jakiś sposób ocali ich lub innych życie. Zdecydowana większość tysięcy polskich kolaborantów robiła tak z chciwości lub czystej nienawiści. Wielka różnica między polskimi a żydowskimi kolaborantami jest powodem, dla którego ich zrównywanie jest ewidentnie zaprzeczaniem Holokaustu''.


Kto wymyśla fakty pasujące do swojej narracji? Dlaczego nie wolno zrównywać kolaborantów polskich z żydowskimi? Dlatego że istnieje różnica między „gojami”, a Żydami? Na czym ona polega? Czy można mówić o umniejszeniu winy kolaboranta żydowskiego, a o wyolbrzymieniu winy polskiego? Czy istnieje jakaś różnica między tym, kto ma ręce splamione ludzką krwią?


Otóż zasadnicza różnica między polskimi a żydowskimi kolaborantami polega na tym, że polscy nie działali w sposób zinstytucjonalizowany, w odróżnieniu od żydowskich. Państwo polskie, jako jedyne na świecie stawiło czynny i całkowity opór niemieckiemu najeźdźcy, nie wdając się we współpracę z nim, choć Hitler chciał mieć w Polsce sojusznika. Państwo polskie karało tych, którzy denuncjowali ludność żydowską, wydając nawet wyroki śmierci. To wyłącznie na Polakach ciążyła kara śmierci za okazywanie najdrobniejszej pomocy Żydom. Państwo polskie, jako jedyne na świecie niosło pomoc we wszelkich możliwych obszarach, także zbrojnie – w odróżnieniu od rządów innych państw i międzynarodowych organizacji żydowskich, które ignorowały problem mordu na ludności żydowskiej. Nieoceniony wkład wnieśli Pilecki i Karski. Poza tym polscy kolaboranci nie przywdziewali niemieckich nazistowskich mundurów wojskowych.


To Judenraty miały niesłychanie wielki wkład w eksterminację własnego narodu. Żydów zginęłoby znacznie mniej, gdyby Niemcy nie byli wyręczani przez rady starszych oraz żydowską policję – za Hanną Arendt. Historyk Emanuel Ringelblum w swej Kronice getta warszawskiego pisał o Żydach, współsprawcach holokaustu. Oto fragment dla przyszłych pokoleń:


Każdy Żyd warszawski, każda kobieta i każde dziecko mogą przytoczyć tysiące faktów nieludzkiego okrucieństwa i wściekłości POLICJI ŻYDOWSKIEJ. Ci, którzy pozostali przy życiu, nigdy tego nie zapomną, trzeba będzie należycie za to karać.


Bodajże w Przemyślu doszło do następującej sytuacji. Otóż pewien Żyd zadenuncjował swych rodaków ukrywających się w dużym pomieszczeniu. Znajdowało się tam około dwustu ludzi. Po przybyciu na miejsce oddział niemieckich żołnierzy wymordował prawie wszystkich, gdyż cudem przeżyło dwoje dzieci, ukrytych w kominie. Przeżyli po, to, aby uświadamiać Żydom prawdę na temat Holokaustu i udziału swych rodaków w sprawie ludobójstwa na swym narodzie. Ów delikwent stracił życie wraz z pozostałymi. Taka spotkała go nagroda.


Fritz Scherwitz (Elke Sirewiz) członek NSDAP, służył w SS jako Obersturmführer. Był komendantem obozu koncentracyjnego w Lenta pod Rygą na Łotwie. Elke Sirewiz był odpowiedzialny za wysyłanie Żydów na śmierć. Świadkowie twierdzą, że osobiście wziął udział w zabiciu 200 Żydów w Rydze 31 października 1942 r. Zgwałcił też kilka kobiet. Po wojnie pracowałw instytucji w Monachium, która pomagała Żydom odzyskiwać ich własność. Ktoś go rozpoznał i doniósł władzom. Scherwitza oddano pod sąd jako zbrodniarza wojennego. Oczywiście był Żydem.


Idąc dalej można znaleźć mnóstwo innych cennych informacji, choćby o działalności Stelli Goldschlag, agentki Gestapo, która denuncjowała ukrywających się w Berlinie Żydów, Günther Abrahamsohn, który jej pomagał wraz z około 20 innymi żydowskimi „łapaczami” (Greifer) w stolicy III Rzeszy. Dr. Leo Killy z Kancelarii Rzeszy miał osobisty udział w eksterminacji Żydów. Dr. Hans Eppinger był odpowiedzialny za pseudonaukowe i nieludzkie eksperymenty medyczne przeprowadzane na więźniach w Dachau. Oni również byli Żydami.


Kolejną sprawą jest służba w Sonderkommando. Kto, jak nie Żydzi obsługiwali Żydów po przyjeździe do niemieckich nazistowskich obozów zagłady? To oni pomagali rozbierać się swym rodakom w drodze do komór gazowych, by na koniec wrzucić zwłoki do krematorium.


Sądzę, że najciekawszym zjawiskiem w III Rzeszy był fakt dotyczący 150 000 żydowskich żołnierzy służących w Wehrmachcie, SS i Gestapo. Należeli do nich np: feldmarszałek Erhard Milch (mający pełną wiedzę o mordach i eksperymentach na Żydach, który przyzwalał na to), generałowie Johannes i Karl Zukertortowie, generał Werner Maltzahn, generał Luftwaffe Helmut Wilberg, gen. Erwin von Witzleben, admirał Bernhard Rogge, admirał Martin Baltzer, komandor Paul Ascher, komandor Helmut Schmoeckel, kapitan Edgar Jacoby (dowódca kompanii propagandowej 696 we Francji), Horst von Oppenfeld (adiutant Clausa Schenka von Stauffenberg). Podsumowując to „tylko” 21 generałów i siedmiu admirałów, mnóstwo oficerów i szeregowych.


Wszak zaś niejaki Werner Goldberg został okrzyknięty przez redakcję propagandowej gazety „Berliner Tageblatt” za „idealnego żołnierza niemieckiego”! Jego zdjęcie widnieje na początku artykułu.


Czym zajmował się Gerhard Engel, adiutant Adolfa Hitlera? Dostarczał wnioski o przyznanie certyfikatu aryjskości – Deutschblütigkeitserklärung, które Hitler rozpatrywał osobiście. Komu wódz przyznał ich kilka tysięcy? Polakom?


Kolejna sprawa dotyczy źródeł finansowania eksterminacji narodów. Z jakich źródeł Hitler pobierał pożyczki? Jakie banki udzielały kredytów III Rzeszy? Jaka krew płynęła w żyłach właścicieli tych banków? Tylko proszę nie mówić, że te banki należały do amerykanów albo anglików.


„Musimy postawić sprawę jasno i uczciwie, byli Żydzi, którzy kolaborowali z niemieckimi nazistami na niewielką skalę. Większość z nich robiła tak motywowana nadzieją, że to w jakiś sposób ocali ich lub innych życie.” Oczywiście!


Dlaczego żydowscy sprawcy holokaustu nie zostali rozliczeni ze swych win? Odpowiedź jest prosta – takie nadali sobie prawo. Jeżeli Żyd wyda na śmierć Żyda, a udowodni przed sądem, że w ten sposób uratował swoje istnienie, to nie jest on winien śmierci, gdyż ocalił życie.


Co otrzymujemy w zamian za okazanie pomocy Żydom na przestrzeni lat? Istotnie przebywają na naszej ziemi odkąd nasi przodkowie przyjęli chrzest święty i na tym fundamencie wznieśli zręby państwowości. U schyłku średniowiecza rozpoczął się w Europie Zachodniej proces usuwania ludności żydowskiej, która z kolei mogła liczyć na wspaniałe przywileje w Najjaśniejszej. Królowie polscy nadawali im ziemie i liczne ulgi, co przyczyniło się do masowych osiedleń na terenach Rzeczypospolitej.


Ciekawy jest fakt, że kraje, które odmówiły Żydom praw zaczęły bogacić się i rozwijać, a Polska popadła w ruinę. Zbyt mało mówi się o kolaborantach żydowskich działających w wieku XVIII i XIX, którzy współpracowali z zaborcami, a w zamian otrzymywali dobra naszych rodaków, w tym majątki szlacheckie.


Jak zachowywali się niektórzy Żydzi, którzy otrzymali schronienie od Polaków w czasie II wojny światowej? Czy nie donosili na nich Rosjanom, którzy zajęli Polskę w 1945 roku? Bywały takie przypadki! Kto stał za pogromami ludności polskiej w Nalibokach, Koniuchach, Brzostowicy Małej i Skidlach?


Kto służył w oddziałach NKWD zajmując wysokie stanowiska? Dlaczego Stalin celowo umieszczał tam Żydów? Kto mordował polską elitę w Katyniu? Kto wchodził w skład powojennych struktur sądownictwa i aparatu bezpieki w powojennej Polsce? Kto niszczył polskiego ducha? Michnik, Brystygier, Morel, Fejgin, Humer, Wizelberg, Berman, Stolzman, Bauman i wielu innych.


Dość! Antypolonizm i wszelkie kłamstwa historyczne uderzające w Polskę i Polaków należy w sposób zdecydowany prawnie przewidzianymi sposobami napiętnować i eliminować. My, jako naród polski, musimy stać na straży prawdy i naszej narodowej godności. Nikt tego za nas nie dokona, więc brońmy się w przestrzeni publicznej, za pomocą środków masowego przekazu, do których właściwie każdy ma dostęp. Należy przeciw- stawić się szerzonym kłamstwom, których jest coraz więcej z ust Izraelskich polityków, dziennikarzy czy fundacji, np. Rudermana. Poza tym Holokaust nie dotyczy wyłącznie Żydów!


Właśnie dlatego należy prowadzić dialog w celu wyjaśnienia bolesnych i zakłamanych faktów. Jednak podstawą jest prawda i chęć zmiany sytuacji z poszanowaniem drugiej strony. Należy patrzeć przede wszystkim na siebie, Panie Daniels. Warto zadać sobie pytanie czy polityka Izraela, oparta na swoistym podejściu do Polaków i innych narodów nie stanowi przeszkody. Czy sposób edukacji i wychowywania przyszłych pokoleń izraelskich uwzględnia wizję świata zbudowaną na prawdzie, faktach historycznych, szacunku i prawu do życia innych narodów, np. Palestyńczyków? Jakimi kierujecie się pobudkami w relacjach z innymi narodami oprócz chęci wydzierania im ziemi, stawiania murów, zamykania ich w gettach, przywłaszczania stolicy bądź dzikiej żądzy bezpodstawnych odszkodowań?



Część wyżej wymienionych fakty zaczerpnąłem m.in. z pracy doktorskiej Bryana Marka Rigga (mającego żydowskie korzenie), pt. „Żydowscy żołnierze Hitlera” - Wyd. A. Wingert, Kraków 2009




Po pierwsze - BÓG. Po drugie - Ojczyzna.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka