Dziś w liturgii Kościoła świętego obchodzi się Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. To także Dzień Świętości Życia. Z tej okazji warto zatrzymać się w natłoku spraw i zastanowić nad PODSTAWOWYM PRAWEM KAŻDEGO CZŁOWIEKA.
Czy jest coś, co ma większą wartość niż ludzkie życie? Kto w obliczu zagrożenia, czy to werbalnego, czy fizycznego, w trakcie wypadku bądź choroby nie szuka pomocy? Kto z nas nie dba o swoje zdrowie? Paradoksalnie najmniej samobójstw notuje się w trakcie wojen i konfliktów zbrojnych.
Dlaczego tak się dzieje? Czyż każdy człowiek, w pełni sprawny psychicznie i fizycznie, jak i niepełnosprawny nie ma w głębi swej duszy wpisanego prawa do narodzin, dojrzewania i przeżywania swego żywota, jak i zakończenia go naturalną śmiercią? Czy jest ktoś, kto tego nie pragnie?
Zatem, jak ludzie mogą decydować o odebraniu innym tego prawa? Czy wobec tego istnieje jakieś nadrzędne, uniwersalne prawo? Wszystkie pozostałe prawa są podrzędne wobec prawa do życia. Łącznie stanowią jedność, są integralne, czy jest to prawo do wolności, do własnych przekonań i wierzeń, do własności, do godziwych warunków pracy i płacy.
Nikt nie dysponuje prawem do pozbawiania człowieka żadnego, któregokolwiek z tych praw w „imię wolności”, czy „tolerancji”!
Święty Jan Paweł II wyraził myśl o prawach człowieka, mówiąc aby „każdy miał przestrzeń potrzebną do spełniania swoich zadań i powinności. Aby mógł się rozwijać. Mógł się stawać bardziej człowiekiem” (Gdańsk, 12 czerwca 1987 Homilia na Westerplatte).
W tym roku czekają nas podwójne wybory – do Europarlamentu i do Parlamentu RP. Odpowiedzialność za życie każdego obok nas, zwłaszcza tego poczętego, a nienarodzonego spoczywa po równo na każdym z nas. Gdy staniemy przed Bogiem będziemy odpowiadać czy życie broniłem, czy zabijałem? Czy milczałem i przyzwalałem na respektowanie bandyckiego „prawa” do odbierania życia w imię innych „wartości”, a zwłaszcza kalkulacji politycznych i materialnych? Czy umiejętnie przeciwstawiałem się, np. poprzez nie popieranie polityków, którzy wyrażali zgodę na odbieranie życia nienarodzonym?
„Nie zabijaj!” – mówi Dawca Życia. Bo „kto przeleje krew człowieka, przez człowieka będzie przelana jego krew, bo na obraz Boga człowiek został stworzony” (Rdz 9,6) – wyjaśnia Pan.
