To pytanie wielu nurtuje, oczywiście każdy ma już z góry postawioną tezę, w większości brzmi ona, że oczywiście są „reżimowe” Celowo problem obiektywności telewizji publicznej sprowadzam jedynie do serwisu informacyjnego, bo chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie przypuszcza, że prezes Urbański wpływa na 3289 odcinek „Mody na sukces”, aby przemycić w nim antyliberalne hasła. Dyskusja o telewizji publicznej trwa w najlepsze i nie zamyka się jedynie w temacie obiektywności Wiadomości, a dotyczy także problemu abonamentu, misji jaką powinna ona prowadzić, oglądalności i kilku innych spraw. Ja chce się dzisiaj skupić jedynie na serwisie informacyjnym i wykonać próbę choćby powierzchownego porównania go z tymi, które mamy możliwość oglądania na antenach stacji prywatnych.
„Pati Koti” jak kardynał Richelieau?
O Patrycji Koteckiej usłyszeli już chyba wszyscy w Polsce. Kim jest niespełna trzydziestoletnia blondynka oprócz tego, co piszą i mówią o niej w innych mediach ciężko się dowiedzieć. O czym napisał dzisiaj na swoim blogu Jan Pospieszalski( „Krucjata Axla i Springlera) Dziennik od kilku dni zamieszcza materiały delikatnie mówiąc mało przyjazne dla wiceszefowej Agencji Informacyjnej, na których potwierdzenie brakuje dowodów. Czy rzeczywiście za wyrzuceniem Łukasz Słapka stały inne przyczyny oprócz ,merytorycznych? Ciężko orzec, jednak moim zdaniem chociażby argument kiepskich i nudnych materiałów jest wystarczający. Słapek nadaje się może do pracy w TVP Info i robienia reportaży o mniej ważkich sprawach, ale chyba niespecjalnie do sztandarowego programu najchętniej oglądanego serwisu w Polsce. Póki, co wiedza o tym, co się działo przy Woronicza jest ograniczona Czy możliwe jest, aby Kotecka w taki perfidny sposób wpływała na „Wiadomości”? Pewnie możliwe, ale dlaczego nikt nie potwierdza wersji Słapka? Więc może to tylko próba dorobienia bohaterskich zasług kogoś kto został zwolniony? Czas pokaże.
największy grzech Wiadomości- mała atrakcyjność
Osobiście właśnie atrakcyjność poniżej przeciętnej uważam za podstawową słabość Wiadomości. Opozycja, która dzisiaj rządzi( PO-PSL) i ta, która udaje, że jest w opozycji( LiD) krytykowała TVP za służalczość wobec PiS. Rzekomo materiały były tendencyjne. Powiem absolutnie szczerze, nie zauważyłem tego. Tzn. jasne, różni się to od „Faktów”, ale nie jestem przekonany, czy aby na pewno in minus. To, co jest największą klęską Urbańskiego i co za tym idzie jej serwisu to brak dobrych reporterów, którzy potrafiliby zrobić ciekawe materiały, oraz brak jakiegokolwiek nowatorstwa w formie. W tym przypadku TVP jest rzeczywiście kilka dobrych lat do tyłu w stosunku do prywatnych konkurentów. Niemniej gwoli sprawiedliwości trzeba oddać, że wreszcie są przynajmniej dwie dobre prowadzące Wiadomości( tj. Dorota Wysoka- Schnepf i Małgorzata Wyszyńska).
obiektywizm wg Faktów TVN i Wydarzeń Polsatu
Zwłaszcza stacja Waltera się nim szczyci. Nie bardzo mogę to zrozumieć. Bez dwóch zdań, Fakty, ale także Wydarzenia ogląda się dobrze. Wiadomości podawane są w ciekawej formie, raczej krótkie newsy, zdarzają się śledztwa dziennikarskie. Jednym słowem pod tym względem blisko Faktom do zachodnich wzorców lansowanych przez CNN. Tyle, że z obiektywizmem ma to ciągle niewiele wspólnego. Mnie osobiście nie tyle drażni jego brak, ile hipokryzja, która przemawia przez dziennikarzy, że ich serwisy w porównaniu z tymi „reżimowymi” w publicznej są rzeczywiście cacy. Przykro mi to stwierdzić, ale tak nie jest. Wśród osób, które jednak zarzucają brak obiektywizmu zarzuty swoje kierują przede wszystkim w stosunku do Faktów. Moim zdaniem jest odwrotnie, Wydarzenia są jeszcze gorsze i biją pod tym względem wszelkie rekordy. Nie ma po prostu bardziej zacietrzewionego serwisu i bardziej prostackich ataków na prawicę niż w stacji Solorza. Z kolei „Fakty” byłyby jeszcze do oglądania, gdyby nie kilka osób, o czym napiszę jeszcze później. Mimo wszystko napiszę to, chociaż spowoduję pewnie sytuację, że już nikt się nie będzie ze mną zgadzał. Nie stawiałbym w jednym rzędzie TVN z TVN24. Druga stacja zachowuje pewnego rodzaju „minimum obiektywizmu”, a u części dziennikarzy naprawdę ciężko odgadnąć poglądy polityczne. Zresztą, co symptomatyczne, kiedy okazało się, że na czele Faktów ma stanąć Kamil Durczok, Bogdan Rymanowski zapowiedział, że nie zamierza z nim pracować. Chciał nawet odchodzić z telewizji, ostatecznie został, kiedy mu przydzielono autorski program „Kawa na ławę”( będący dzisiaj chyba najlepszym publicystycznym) i kilka razy tygodniowo prowadzenie „Magazynu 24 godziny”, w którym przewijają się wszyscy politycy z pierwszej ligi.
dlaczego wybieram Wiadomości
Jak już pisałem żaden serwis nie jest choćby bliski moim marzeniom. Gdyby połączyć ładną okładkę z tą ciekawszą zawartością byłoby prawie idealnie, ale niestety nie wszystko można mieć. Mimo to z tego, co mam wybieram( przynajmniej póki co) Wiadomości. Naprawdę nie mogę zdzierżyć pani Kolendy- Zalewskiej na wizji stawiającej się we wszystkich sprawach jako autorytet moralny. Osoby, która w swoich materiałach bez przerwy uświadamia „ciemny lud” jak jest i jak powinniśmy myśleć. To jest ponad moje siły, jak i jej częstokroć służalcze materiały w stosunku do Bartoszewskiego, Sikorskiego, czy nawet Tuska. Jeszcze jedno. Fakty póki Wiadomości są jakie są( czyli w miarę obiektywne) nigdy nie przeskoczą ich w oglądalności, choćby forma była jeszcze lepsza. Po prostu większość z tych pięciu milionów ludzi, którzy zagłosowali na PiS nie ma ochoty na serwis, w którym będą się codziennie dowiadywali, że, aby użyć tu metafory Bartoszewskiego, są bydłem.
Poseł na Sejm RP VIII kadencji ziemi bydgoskiej (7.291 głosów), radny Rady Miasta Bydgoszczy w latach 2014-2015 (2.555 głosów), przewodniczący PiS w Bydgoszczy od roku 2012. W latach 2005-2010 aktywnie zaangażowany w działalność Stowarzyszenia Młodzi Konserwatyści, m.in. sekretarz generalny i Przewodniczący Rady Krajowej. Zapraszam na moją stronę internetową: lukaszschreiber.pl oraz na profil publiczny na fb: .facebook.com/radnylukaszschreiber
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka