Łukasz Schreiber Łukasz Schreiber
44
BLOG

poznamy prawdziwą twarz Tuska?

Łukasz Schreiber Łukasz Schreiber Polityka Obserwuj notkę 32

Pomimo wciąż rekordowo dobrych wyników sondażowych Donalda Tuska i jego rządu problemy w nadchodzącym roku mogą go przerosnąć. Do 100 dni co prawda trochę czasu Gabinetowi Drętwych Teoretyków jeszcze pozostało, ale już dziś można się pokusić o wyciągnięcie pierwszych wniosków i spojrzenie w przyszłość.  

górnicy na ulicy  

Wystarczyło, że Tusk powiedział, iż z górnikami nie będzie negocjował, ponieważ to nie jego interes, a już część mediów zaczęła go porównywać do Margaret Thatcher. Na razie dopiero górnicy jednej kopalni rozpoczęli protesty. W takiej sytuacji wciąż nic nadzwyczajnego się nie dzieje. Zobaczymy, co będzie jak stanie nie jedna, a dwadzieścia. Jaka wówczas będzie siła spokoju Tuska, to po pierwsze. Po drugie stwierdzenia, że to nie problem Tuska są dosyć nonszalanckie. Otóż jest to także rządu problem. Nie oznacza to oczywiście, iż premier powinien od razu przystąpić do realizacji wszystkich postulatów protestujących. Ale jednak Paweł Poncyljusz, konserwatywny wiceminister gospodarki w rządzie PiS mimo radykalnej różnicy zdań spotykał się z górnikami. Negocjował twardo jak nikt wcześniej. Wtedy jednak media stały po stronie górników. Ciekawe, co takiego się zmieniło przez te półtora roku, bo nie słyszałem wsparcia dla Poncyljusza. Tak, czy inaczej pomysłu na rozwiązanie problemu górnictwa rząd Tuska nie ma, albo też dosyć starannie go ukrywa przed opinią publiczną.  

pomysłu na służbę zdrowia brak 

Na razie nowa minister Ewa Kopacz zajmuje się jedynie krytyką poprzedników. Dzisiaj okazało się, iż PiS podłożył minę obecnemu rządowi. Kopacz rzuciła palenie i to na razie jedyny jej sukces. Można się z tego powodu uśmiechnąć, ale w związku z tym o dziwo nie przybyło pieniędzy w resorcie. Ani Kopacz, ani Tusk wydają się nie wiedzieć, co chcą zrobić. Z planów prywatyzacyjnych i częściowego urynkowienia służby zdrowia Platforma zdążyła już się wycofać. Zostało jedynie podzielenie NFZ, inaczej mówiąc jego demonopolizacja. Tylko, że jeżeli pozostanie to jedyną reformą, to ciężko będzie twierdzić, iż dokonano poważnych zmian. Z kolei samo podnoszenia naszych podatków, które ładnie się nazywa corocznym podnoszeniem składki zdrowotnej( nie wszyscy wiedzą, co to znaczy) też jest pomysłem co najmniej kuriozalnym i rozwiązywaniem najwyżej skutków, na pewno nie przyczyn. Twierdzenie, że jest jakiś złoty środek na rozwiązanie problemów w służbie zdrowia byłoby nadużyciem. Jednak to nie nikt inny jak PO i sama pani Kopacz grzmiała podczas strajków lekarskich, że ona problem rozwiązałaby raz- dwa. Tu przenieść pieniądze, tam dodać, to rozwiązać, tamto podzielić i po problemie. Szkoda, że dzisiaj nic dla pani minister nie jest takie oczywiste poza błędami ekipy PiS. Przykład służby zdrowia pokazuje dobrze, że POpulizm ma krótkie nogi.   

puste szafy 

Przed wyborami, co jakiś czas słyszeliśmy z ust m.in. Chlebowskiego, czy Komorowskiego, że PO ma pełną szafę pomysłów i z zapałem po wygranych wyborach zabierze się do ich realizacji. Szybko się okazało, że szafa jeżeli jest pełna, to co najwyżej dokumentami z CV swoich kolegów, którzy trafili do spółek skarbu państwach, w których jak chociażby w ZUS dokonuje się masowych zwolnień. Pomysłów nie ma żadnych. Słowa o reformie słychać jedynie z ust minister edukacji narodowej, która obstaje przy swoim pomyśle bonów edukacyjnych( pisałem już o tym w poście „konserwatyści powinni wesprzeć Katarzynę Hall). Innych pomysłów brak. Potwierdza się moja teza o marazmie, którego będziemy świadkami podczas trwania rządów PO.  

pierwsze tarcia w koalicji  

Polaków zauroczono negacjami rządowymi pomiędzy PO i PSL, w których przekonywano, że zawierane małżeństwo jest nie z rozsądku, a z miłości. Takie bajki można podtrzymywać przez półtora, dwa miesiące, ale przecież nie dłużej. I rzeczywiście już dzisiaj „Rzeczpospolita” donosi o kłótni pomiędzy koalicjantami. Chodzi o połączenie dwóch agencji rolnych. PO tego chce, a PSL się sprzeciwia.  

prawdziwa twarz Tuska 

Wyzwania, które stoją przed Tuskiem pozwolą nareszcie pokazać jego prawdziwe oblicze. Co prawda koniunktura wciąż jest dobra, a płace pójdą w górę, ale jednocześnie nastąpi podwyżka prądu, a co za tym idzie wszystkiego innego. Górnicy wyjdą na ulice, a być może za nimi także kolejarze, hutnicy i nauczyciele. W tle problemy ze służbą zdrowia. Tusk- kumpel, który całuje się z Dodą będzie wreszcie musiał zacząć robić coś konkretnego i podejmować trudne decyzje. Dopiero wówczas zobaczymy kim jest. Widać też, że GDT sam niczego nie rozwiąże, ale być może jeżeli zostanie postawiony pod ścianą ludzie będą mogli się przekonać, czy cokolwiek oprócz gadania ministrowie Tuska potrafią.  

Poseł na Sejm RP VIII kadencji ziemi bydgoskiej (7.291 głosów), radny Rady Miasta Bydgoszczy w latach 2014-2015 (2.555 głosów), przewodniczący PiS w Bydgoszczy od roku 2012. W latach 2005-2010 aktywnie zaangażowany w działalność Stowarzyszenia Młodzi Konserwatyści, m.in. sekretarz generalny i Przewodniczący Rady Krajowej. Zapraszam na moją stronę internetową: lukaszschreiber.pl oraz na profil publiczny na fb: .facebook.com/radnylukaszschreiber

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (32)

Inne tematy w dziale Polityka