POLSCY żołnierze zostają wysłani na wojnę do Afganistanu przez POLSKI rząd (dla przypomnienia: ochotnik może a zawodowy musi jechać...). Następnie POLSKI żołnierz wypełnia rozkazy POLSKIEGO oficera. Dochodzi do zmiany POLSKIEGO rządu i wielu się nie podoba, że w rządzie ma być Sikorski Radek (wcześniej odpowiedzialny za POLSKICH żołnierzy). Z pewnej inspiracji POLSKIE media ( a może tylko polskojęzyczne?) wykonują ogromną krecią robotę wywołując burzę w szklance wody jakoby POLSCY żołnierze zabili niewinnych i bezbronnych afgańskich cywili!
Na wniosek POLSKICH prokuratorów i sądu POLSCY żołnierze zostają zatrzymani przez POLSKĄ żandarmerię wojskową. Zatrzymani jak najgorsi bandyci i zatrzymani w świetle kamery i przy błyskach fleszy (Polskie media...).
POLSCY politycy wypowiadają się, że jest to skandal na skalę światową i że shańbiono POLSKĄ armię.
POLSCY generałowie twierdzą, iż nie popełnionoo jakiegokolwiek przestępstwa albowiem nie złamano jakiejkolwiek konwencji międzynarodowej.
Radek Sikorski - wbrew intrygantom - został POLSKIM ministrem...
POLSKICH żołnierzy chcą bronić....AMERYKANIE (sic!) !!!
Kurwa! O co tu chodzi? Czy to nie jest jakaś POLSKA choroba?
