Rzeczywiscie inna niz wszystkie. Bo nawet jesli pod wzgledem lajdactwa miesci sie w typowych dla zdegenerowanych pseudoelit granicach, to zadne ugrupowanie nigdy nie zdolalo sprowadzic doslownie wszystkiego do pijaru.
Brak pozytywnego programu ( bo czym innym jest program, a czym innym zbior bajek, zawierajacy oslawione 10 zobowiazan platformy i 73 obietnic z exposé premiera (1) ) kompensowany byl bezpardonowym atakiem na opozycje i prezydenta (2).
W slad za postepujacym psuciem obyczajow, poslugiwano sie najprymitywniejszymi metodami rodem z cyrku. Po kazdej wpadce rzadu odwracano uwage spoleczenstwa wysuwajac na pierwszy plan pajaca ze swinskim ryjem i sztucznym penisem. Czyli postepowano z otumanionym narodem jak z karmionym na sile dzieckiem ( fiku miku na patyku, az dzieciak otworzy buzie, a wtedy ciach lyzka z kasza ).
Te same metody probuje sie stosowac w obecnej kampanii prezydenckiej: nie wazne, jaki ten Komorowski jest, byle nie dopuscic kaczora, bo wtedy wiadomo, przyjda noca i kolbami o drzwi zalomoca.
A kiedy juz i to nie dziala, to reaguje sie tak, jak na przeslanie Jaroslawa Kaczynskiego do Rosjan: dobre, ale przeciez nieszczere, bo wylacznosc na szczerosc mamy MY.
Przytocze typowa wypowiedz (
POjeb ):
Od jakiegoś czasu każdy z Pisu mówi czułym głosem ,a jak kogoś atakuje to w sposób stonowany. Mistrzem tu jest Jarek Kaczyński , co pokazał w niedzielnym występie. Jednak fałsz Pisu czuć na kilometr. Nawet dziecko zauważy że udają.
Rece opadaja.
Pisalem wczesniej, powtorze raz jeszcze: PO rzeczywiscie wnioslo nowa jakosc do dyskursu politycznego, jakosc spotykana dotychczas chyba jedynie na melinach w godzinach nocnych … oraz na wybranych cmentarzach i stacjach benzynowych.

Inne tematy w dziale Polityka