Kariera polityczna Trzaskowskiego właśnie się skończyła? Tonąc w ściekach zostanie odwołany w referendum albo poprzez wprowadzenie komisarza? Przy aplauzie PiS, lewicy i niektórych ruchów miejskich? Chyba nikt w to nie wierzy, że taki scenariusz mógłby się wydarzyć? Nie jest przecież żadną tajemnicą, że stolica nigdy nie zostanie zdobyta przez PiS. To jeden z tych bastionów, o których obóz zjednoczonej prawicy może tylko pomarzyć. Nie jest również żadną tajemnicą, że obecny włodarz stolicy cieszy się wśród Warszawiaków ogromną sympatią. Miesiąc po pierwszej awarii Czajki aż 76% ankietowanych Warszawiaków pozytywnie oceniło pracę Rafała Trzaskowskiego. Analizując dane z poprzednich lat nasuwa się wniosek, że obecny włodarz stolicy budzi największą sympatię i to nie tylko wśród samych mieszkańców stolicy - ale chyba jest również najpopularniejszym samorządowcem w Polsce. A z kimś takim trudno jest wygrać? ...i pierwsze ważne pytanie. Czy prawica jednak nie umie zdzierżyć fenomenu Rafała Trzaskowskiego?
Bez względu na to jak oceniamy Rafała Trzaskowskiego nie sposób nie zauważyć jednej rzeczy. Obecny włodarz stolicy zwraca na siebie uwagę czymś - co można w zasadzie nazwać chyba urokiem osobistym. Może nie jest tylko politykiem a kimś więcej? Może to jedna z nie wielu osób na scenie, która umiejętnie łączy elementu polityki i showbiznesu w kreacji swojego wizerunku? Może właśnie dzięki temu jest najbardziej popularnym politykiem samorządowym w Polsce? Jak inaczej wytłumaczyć fenomen popularności obecnego włodarza stolicy?
A może już czas powiedzieć to, że Czajka nie zmieni politycznego układu sił, bo wyborcy Trzaskowskiego są odporni na fekalną propagandę PiS, a zwolennicy dobrej zmiany i tak już do końca świata będą go kojarzyć tylko i wyłącznie ze ściekami w Wiśle. Czyli wszystko po staremu i żadnej realnej szansy na poważną dyskusję o tym dlaczego doszło do awarii? A wiele ważnych pytań pozostaje bez odpowiedzi. W tym min dlaczego MPWiK nie chce upublicznić ekspertyzy z przyczyn ubiegłorocznej awarii? Jakie błędy popełniono w fazie planowania i projektowania, jeśli w ogóle do takich błędów faktycznie doszło? Jak wygląda proces bieżącego zarządzania kolektorami ścieków? Spekulacji jest całe mnóstwo i wciąż brakuje jasnych i rzetelnych odpowiedzi. A w całym gąszczu pytań bez odpowiedzi jedyne co widać - to tylko fekalia i teorie spiskowe mające na celu pogrążyć zwaśnione plemiono w wojnie polsko - polskiej. Kogo dziś najbardziej grzeje Czajka? Fanatyków PiS czy...?!
...i na koniec najważniejsze pytanie - a uściślając najbardziej oczekiwane pytanie ze strony prawej publiki. Jak wykorzystać błąd konstrukcyjny w fazie projektowania kilkanaście lat temu do przyszłości politycznej obecnego włodarza stolicy? Mówiąc jeszcze inaczej - jak z zracjonalizować to - co zupełnie nieracjonalnie, czyli jak przejąć władzę w stolicy? ...i czy to w ogóle na dziś jest możliwe?
