Zaraza, ograniczenie wolności, a rządzący zadowoleni... z siebie.
I dalej brną w wybory, żeby tylko utrzymać władzę. Natomiast do bezpieczeństwa oraz zdrowia Polaków podchodzą z ... dystansem i nie są to tylko dwa metry.
Kiedyś taki jeden przy korycie mówił, że rząd sam się wyżywi. Dziś też się wyżywi, a nawet zabezpieczy, także testami na obecność wirusa. Natomiast reszta ma iść na linię frontu /często z nakazem/... i mieć nadzieję, że jakoś to będzie. Widać taka, to już świecka tradycja.
Może chociaż niech się nam nie pokazują bez masek, skoro na więcej trudno liczyć. Dla świętego spokoju.