maia14 maia14
157
BLOG

"W gorsecie", bo w samotności...

maia14 maia14 Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Film pt. "W gorsecie" wyreżyserowała - do własnego scenariusza - Marie Kreutzer. I jest to obraz poruszający i pełen emocji.

Główną bohaterką jest tu cesarzowa Austrii i królowa Węgier, Elżbieta /gra ją świetna Vicky Krieps/, popularna Sisi.

Sisi kończy 40 lat i ma wrażenie, że wielu jest takich, którzy są zainteresowani tylko tym... jak się zestarzała.

Cesarzowa nie ma specjalnego wsparcia u męża, czyli cesarza Franciszka Józefa /Florian Teichtmeister/, bo wg niego ma tylko reprezentować...

Elżbieta jest rozbita wewnętrznie, dlatego często wyjeżdża, szukając światełka w swoim tunelu. Jednak w efekcie jest sama ze sobą. I ze sobą ma też problemy, zdając sobie z tego sprawę, czego efektem są próby samobójcze...

W tym filmie jest świetna, bo energetyzująca, muzyka, autorstwa Camille. A malownicze zdjęcia, to efekt pracy Judith Kaufmann.

Film "W gorsecie", to przejmujący obraz zagubionego człowieka, który niby ma wszystko, ale tylko w ocenie innych. A bolesnym jest, gdy nie można mieć własnego zdania, bo etykieta itd., natomiast nie przestrzeganie tego może być brane nawet za sianie... zgorszenia.

Ciekawy film, emocjonalny i widowiskowy.



maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura