Film pt. "Czerwone maki" w reżyserii i wg scenariusza Krzysztofa Łukaszewicza, wchodzi na ekrany polskich kin. Jest bitwa, ale najważniejsza jest tu perspektywa Jędrka...
Jędrek /gra go Nicolas Przygoda/, to chłopak, który z rosyjskiego łagru trafił do Armii Andersa, aby w końcu znaleźć się pod Monte Cassino.
Chłopak jednak nie chciał walczyć, a szedł na przetrwanie, aby siebie i dziewczynę, w której był zakochany, Polę /Magdalena Żak/ uratować.
Jednak życie i atak na klasztor zajmowany przez Niemców, na wzgórzach Monte Cassino, weryfikują jego postawę i w końcu musi zawalczyć...
Zdjęcia w tym filmie, to praca Arkadiusza Tomiaka... i są raczej skromne jak na film bitewny. Natomiast muzyką zajął się tu Maciej Dobrowolski.
Film "Czerwone maki" trochę rozczarowuje, bo bitwa i przygotowania do niej są jakby obok... wątku miłosnego. A fajnie, że jest niedźwiedź Wojtek i dobrze, że jest zaznaczenie, iż trzeba było prosić - intensywnie - o wsparcie np. Brytyjczyków, aby atak na klasztor miał sens, a przecież to miało otworzyć drogę aliantom...
